Jednym z moich postanowień noworocznych był powrót do regularnego pisania bloga, więc mam nadzieję, że tym razem mi się uda. Styczeń ogólnie jest dobrym miesiącem na powroty, szczególnie do diet i treningów, co widzę wieczorami na siłowni :) Parę dni temu zaopatrzyłam się w blister chromu. Nie zrobiłam tego po raz pierwszy, ale pierwszy raz piszę o tym blogu. Ogólnie jestem dosyć sceptycznie nastawiona to suplementów na odchudzanie i już praktycznie nie wierzę w żadne obietnice ich producentów. Chrom jest jednym z nielicznych, który działa (przynajmniej na mnie) mimo że bezpośrednio nie ma działania "odchudzającego" ani nie przyśpiesza spalania tkanki tłuszczowej.
Jak działa? Przyczynia się do utrzymania prawidłowego metabolizmu mikroskładników odżywczych oraz pomaga w utrzymaniu prawidłowego poziomu cukru we krwi. Co za tym idzie: skutecznie hamuje chęć na słodycze . Dlatego można go polecić osobom, które mają napady tzw "wilczego głodu" bądź po prostu nie mogą oprzeć się pokusie i podjadają podczas diety. Po kilkunastu dniach stosowania, jedzenie słodkiego może stać się dla nas całkowicie obojętne. Niestety chrom nie działa na wszystkich, jest on metalem ciężkim który występuje w naszym organizmie w śladowych ilościach. Powinny go przyjmować osoby, które mają jego niedobór, który może objawiać się np ochotą na słodycze. Według producenta:
"Niekorzystny wpływ na poziom chromu w organizmie ma dieta obfita w cukry proste, ponieważ prowadzi ona do zwiększonego wydalania chromu z moczem. W takiej sytuacji ważne jest spożywanie pokarmów bogatych w chrom albo suplementacja chromu"
Produkty bogate w chrom: małże, orzechy brazylijskie, ostrygi, daktyle (suszone), gruszki, krewetki, mąka razowa, pomidory, grzyby, brokuły, drożdże spożywcze, halibut, żółtko jaja
Czy chrom jest szkodliwy ? Chrom trójwartościowy występujący w pożywieniu i suplementach jest całkowicie bezpieczny dla naszego organizmu. Nie powinniśmy jednak przekraczać sugerowanej dziennej dawki. Niebezpieczny dla człowieka jest chrom sześciowartościowy występujący w zakładach metalurgicznych.
Na rynku mamy dostępnych kilka preparatów z chromem, najczęściej w dawce 200 mcg stanowiącej 500% dziennego zapotrzebowania. Mój Chrom Organiczny ma tylko dodatek niacyny (witaminy PP) która pomaga w utrzymaniu prawidłowego metabolizmu. (np Chrom Plus ma już dodatkowo błonnik "zapychacz" który ma za zadanie zmniejszenie łaknienia) Znajdziemy go też w innych suplementach np tych z L-karnityną.
Za listek 20 tabletek który wystarczy na 20 dni zapłaciłam niecałe 6 zł. Powinno wystarczyć na 21 dni zwalczania złego nawyku.
Pozdrawiam
Jak działa? Przyczynia się do utrzymania prawidłowego metabolizmu mikroskładników odżywczych oraz pomaga w utrzymaniu prawidłowego poziomu cukru we krwi. Co za tym idzie: skutecznie hamuje chęć na słodycze . Dlatego można go polecić osobom, które mają napady tzw "wilczego głodu" bądź po prostu nie mogą oprzeć się pokusie i podjadają podczas diety. Po kilkunastu dniach stosowania, jedzenie słodkiego może stać się dla nas całkowicie obojętne. Niestety chrom nie działa na wszystkich, jest on metalem ciężkim który występuje w naszym organizmie w śladowych ilościach. Powinny go przyjmować osoby, które mają jego niedobór, który może objawiać się np ochotą na słodycze. Według producenta:
"Niekorzystny wpływ na poziom chromu w organizmie ma dieta obfita w cukry proste, ponieważ prowadzi ona do zwiększonego wydalania chromu z moczem. W takiej sytuacji ważne jest spożywanie pokarmów bogatych w chrom albo suplementacja chromu"
Produkty bogate w chrom: małże, orzechy brazylijskie, ostrygi, daktyle (suszone), gruszki, krewetki, mąka razowa, pomidory, grzyby, brokuły, drożdże spożywcze, halibut, żółtko jaja
Czy chrom jest szkodliwy ? Chrom trójwartościowy występujący w pożywieniu i suplementach jest całkowicie bezpieczny dla naszego organizmu. Nie powinniśmy jednak przekraczać sugerowanej dziennej dawki. Niebezpieczny dla człowieka jest chrom sześciowartościowy występujący w zakładach metalurgicznych.
Na rynku mamy dostępnych kilka preparatów z chromem, najczęściej w dawce 200 mcg stanowiącej 500% dziennego zapotrzebowania. Mój Chrom Organiczny ma tylko dodatek niacyny (witaminy PP) która pomaga w utrzymaniu prawidłowego metabolizmu. (np Chrom Plus ma już dodatkowo błonnik "zapychacz" który ma za zadanie zmniejszenie łaknienia) Znajdziemy go też w innych suplementach np tych z L-karnityną.
Za listek 20 tabletek który wystarczy na 20 dni zapłaciłam niecałe 6 zł. Powinno wystarczyć na 21 dni zwalczania złego nawyku.
Pozdrawiam
Chrom też jest polecany dla panów którzy chcą zwiększyć libido (dla pań w mniejszym stopniu, ale też). Naturalnie właśnie orzechy brazylijskie zwiększają libido bo jednym ze składników jest chrom. Także skutkiem ubocznym lub skutkiem celowym spożywania chromu jest zwiększenie libido :)
OdpowiedzUsuńWitam :) słyszałam kiedyś w tv że chrom jest rakotwórczy, co pani na to???
OdpowiedzUsuńTak jak napisałam, szkodliwy jest chrom sześciowartościowy. Pracownicy zakładów metalowych, którzy mieli styczność z tym pierwiastkiem chorowali na astmę i nowotwory. Chrom w jedzeniu i suplementach jest bezpieczny dla organizmu.
Usuń"Cr(III) w wysokich stężeniach również wykazuje szkodliwe działanie" Pewnie w warunkach naturalnych ciężko uzyskać te wysokie dawki, jednak nie polecałabym suplementacji(zwłaszcza długotrwałej) tym pierwiastkiem, a raczej czerpanie go z natury.
OdpowiedzUsuń"Wysokich stężeniach" - jak inne metale ciężkie w naszym organizmie.
Usuń"Stosunek dawki toksycznej do terapeutycznej w przypadku chromu wynosi 1 : 10 000"
"Jedno z naukowych czasopism toksykologicznych poinformowało, że toksyczna dawka chromu wynosi 1 mcg na 100 mg masy ciała, więc w przypadku człowieka ważącego 70 kg byłaby to dawka o równowartości 3500 kapsułek po 200 mcg każda"
Bardzo dużo związku nie powinno się suplementować przez dłuższy czas. Mowa tutaj np. o witaminie D, która raczej nie jest rakotwórcza, ale jej przedawkowanie w okresie letnim może być powszechne ze względu na działanie promieni słonecznych. Nawet herbaty z pokrzywy nie należy pić dłużej niże 4 tygodnie. Do do rakotwórczego działania chromu, to naukowcy nie zakwalifikowali Cr(III) do związków rakotwórczych. I oczywiście lepiej , żeby takie mikroelementy były pobierane z żywienia, ale czasami inaczej się nie da!
UsuńTo na mnie chyba nie działa :P
OdpowiedzUsuńDzieki za polecenie :) kosztuje tak mało że spróbuje :)
OdpowiedzUsuńNie mam czas szukać źródeł, bo sesja, ale po pierwsze, bardzo ciężko dostać rzeczywistych niedoborów chromu.
OdpowiedzUsuńPo drugie, jeśli ktoś chce go łykać, niech bierze leki, nie suplementy. Są badania, które udowodniły, że w którychś z pastylek chrom był pod postacią dwóch związków chemicznych - stopień utlenienia chromu jednego z nich sprawia, że jest on toksyczny dla organizmu.Tego lepszego jest oczywiście znikomy procent. Także, już lepiej jeść małże :P
no u mnie tez zalozenie na regularne prowadzenie ;)) a tu widze juz komenty z dupy hehehe
OdpowiedzUsuńludzie przed jaka kolwiek suplementacja trzeba zrobic badania i wtedy bedzie wiadomo co suplementowac co nie wszystko jest szkodliwe w nadmiarze i w niedoborze ehhhh
Nigdy nie stosowałam chromu, muszę przetestować :)
OdpowiedzUsuńOsobiście u mnie lepiej od suplementów sprawdza się zielona hebrata i pokrzywa. Ale to nie znaczy, że neguję możliwość działania chromu. Sama chciałabym wypróbować l-karnitynę chociaż też nie jestem co do niej przekonana.
OdpowiedzUsuńJa próbowałam L-karnityny i nie widziałam efektów
UsuńPolacy i tak biorą strasznie dużo suplementów diety (jesteśmy nawet w czołówce w Europie pod tym względem :)). Nie wiem, czy na pewno jest to ten niezbędny składnik do którego wzięcia należy namawiać?
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o tym suplemencie. Twój wpis zachęcił mnie na tyle, że postanowiłam spróbować. Czy wiesz może gdzie mogę go zdobyć?
OdpowiedzUsuńPS: Bardzo cieszę się, że wróciłaś do blogowania.
Z tego co wiem, nie istnieje ścisła norma określająca, jak wiele chromu powinniśmy przyjmować na co dzień. Generalnie jednak przyjmuje się, że dla osoby dorosłej będzie to od 0,05-0,2mg na dzień. Jest to bardzo mało i wg mnie nie potrzebne jest zażywanie tabletek, wystarczy sięgnąć po takie produkty jak pieczywo pełnoziarniste oraz chude mięso, szczególnie te pochodzące od drobiu. Chrom zawierają również w sobie ryby i owoce morza, a także groszek, brokuły czy tez zioła.
OdpowiedzUsuńOd dawna szukam sprawdzonego sposobu na zrzucenie kilku zbędnych kilogramów. Przeczytałam setki stron, recenzji różnych suplementów oraz opinii klientów. Tak naprawdę dla każdego jest dobre coś innego. Jak można zrzucić parę kilo bez suplementów? Co prawda myslę o zakupie np African Mango, ale chętnie posłucham innych rad.
OdpowiedzUsuńswego czasu brałam chrom dosyć regularnie ale nie widziałam szczególnej różnicy jeśli chodzi o mniejszy apetyt na słodkości... z tym mam zawsze ogromny problem. jak nie jem to nie, a jak zacznę to lawina i nie mogę się z niej wydostać po prostu. Trzymałam się teraz od 4 stycznia a 4 dni temu złamałam się i nie mogę przestać...
OdpowiedzUsuńkiedys brałam i naprawdę pomogło :)
OdpowiedzUsuńSuper artykuł, bardzo ciekawe i przydatne informacje. :-) Chętnie będę tu zaglądać. :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: http://www.fitnesswomen.pl
działa i to dobrze, jak sprawdzałam to jest składnikiem wielu spalaczy tłuszczu http://forum-sportowe.pl/topic/4-najlepsze-spalacze-t%C5%82uszczu-ranking/ zbierającycb bardzo dobre opinie
OdpowiedzUsuńpo odstawieniu chromu apetyt jest trzy razy większy ;/
OdpowiedzUsuńDziała idealnie na zbyt duży apetyt. Swego czasu bardzo lubiłam jeść, w zasadzie co chwilę musiałam mieć coś pod ręką. Zdecydowałam się na chrom, z początku nie wierzyłam, że coś takiego może w ogóle pomóc, ale faktycznie poczucie ciągłego głodu czy chęci do ciągłego jedzenia ustały. Polecam :)
OdpowiedzUsuńJestem na diecie i chodzę systematycznie do dietetyczki. Ciągle mam napady głodu no i okropną chęć na słodycze. Niestety moja dietetyczka nie potrafiła mi nic konkretnego zaproponować. Koleżanka podrzuciła mi chrom, głód jak ręką odjął.
OdpowiedzUsuńMam pytanie do osób, które stosowały Chrom występuje efekt jojo?? po odstawieniu suplementu??
OdpowiedzUsuńChromium Max 500 to suplement diety, który zawiera chrom w łatwo przyswajalnej przez organizm formie. Wspomaga prawidłowy metabolizm makroskładników odżywczych oraz korzystnie wpływa na poziom glukozy we krwi. http://vita24.life/calivita-chromium-max-500-17.html
OdpowiedzUsuńWszystkie minerały i witaminy są ważne, dlatego według mnie nie ma sensu przyjmować pojedyńczych substancji tylko skomponować zbilansowaną dietę lub braki uzupełniać kompozycją witamin i minerałów. Cześć substancji wchłania się tylko w obecności innej substancji, dlatego niekiedy dodanie do diety jakieś substancji nie koniecznie wpłynie na jej skutecznie uzupełnienie w organizmie - przykładem jest witamina A, która się nie wchłonie, jeśli będzie niedobór cynku.
OdpowiedzUsuńzgadzam sie odpowiednia suplementacja to podstawa
OdpowiedzUsuńStosowałam suplementy z chromem przez pewien czas ale niestety nie widziałam większych efektów. :/ Moja koleżanka zaczęła stosować jakiś suplement o nazwie Meridia ale do końca nie wiem co to jest i czy jest bezpieczne i skuteczne. Proszę o radę. :) Poniżej daję linka
OdpowiedzUsuńhttp://www.topsuplementy.com/meridia-tabletki-na-odchudzanie/