Obecna moda, na ręcznie malowane zdobienia paznokci, bardzo mi się spodobała. Kiedyś nawet sama miałam coś z tym wspólnego. W wieku 14-15 lat strasznie zjawiłam się na punkcie tipsów, a moim marzeniem było dorabianie sobie jako stylistka paznokci. Jednak nie miałam takich możliwości, bo po pierwsze cena kursu i wszystkich potrzebnych rzeczy przewyższała moje możliwości finansowe, po drugie żadna z pań by pewnie nie zaufała tak młodej osobie.
W chwili gdy zdobienie paznokci stało się moim głównym hobby, wszystkie oszczędności wydawałam na kolorowe lakiery, brokaty, cyrkonie, hologramy, pazłotka, naklejki itp. Malowałam najczęściej tipsy przyklejone do drewnianych patyczków. W tym czasie było sporo blogów poświęconych paznokciom żelowym czy akrylowym. Sama nawet takiego prowadziłam. Pamiętam, że wtedy nawet technicznie nie było to łatwe: 10 lat temu nie miałam cyfrówki z trybem makro, więc wyraźne uchwycenia małego wzorku graniczyło z cudem.
Kilka miesięcy temu pod wpływem przepięknych zdobień, które widziałam na Instagramie, postanowiłam spróbować znowu.
Wydawało mi się, że nie będzie to takie trudne, bo potrafię zarówno coś tam narysować, jak i pomalować paznokcie. Zaczęłam od zakupu potrzebnych rzeczy. Na allegro zamówiłam 2 zestawy specjalnych pędzelków do zdobień (bo to było dla mnie najważniejsze). Dołożyłam również inne potrzebne akcesoria: zestaw brokatów, wzorniki do nauki, taśmy do zdobień i naklejki. Dokupiłam też kilka lakierów Alessandro Striplac, których używam. To połączenie lakieru do paznokci i hybrydy, więcej w poprzednim wpisie: Alessandro Striplac czyli manicure UV w domu. Najbardziej zależało mi na kolorach podstawowych, tak abym ewentualnie mogła sama je mieszać i tworzyć nowe.
Zdecydowałam się na czarny i biały, żółty, pomarańczowy, granatowy i jasny fiolet. Byłam pewna, że tyle wystarczy, ale niestety pierwsze próby nie były udane. Okazało się, że zarówno pędzelki, które kupiłam jak i lakiery nie nadają się za bardzo do wykonywania zdobień. Nawet tymi najcieńszymi, nie udawało mi się zrobić, cieniutkich kresek. Poza tym Alessandro Striplac nie nadaje się do wzorków, ponieważ te lakiery są za rzadkie. Podczas normalnego malowania paznokci to się sprawdza, ponieważ lakier zawsze trochę rozleje się na paznokciu i dzięki temu nie mamy smug. To samo jednak dzieje się z nimi, kiedy próbujemy coś namalować. Wzorek niestety się rozpływa.
Jakiś czas później kupiłam kilka zwykłych lakierów w kolorze czarnym, aby sprawdzić, który z nich się najbardziej nadaje. Wygrał się Inglot, który w sumie jest przeznaczony do tego celu.
Pomysł na zdobienia znudził mi się dość szybko, po kilkunastu próbach sobie sprawę że nawet jeśli zdobędę odpowiednie narzędzia ciężko będzie mi wykonać wzorek na prawej ręce.
W wakacje oddałam swoje pazurki w ręce manikiurzystki:
Jednak mając w domu, tyle kolorów lakierów światłoutwardzalnych, wróciłam do samodzielnego wykonywania manicure. Po roku zakładania Striplaców, moje umiejętności poszły w górę. Nie dawno zaopatrzyłam się w bazę i top przeznaczoną do hybryd oraz żel budujący. Od miesiąca robię już sobie sama zakładam zwykłą hybrydę oraz potrafię odbudować złamanego paznokcia.
Co do zdobień: spróbuję na pewno naklejek wodnych. Kupiłam już kilka zestawów piórek z allegro. Bardzo mi podobają się też te z kolekcji LA Sliders
Obecnie moje Hybrydy wyglądają tak (na zdjęciu z prawie dwutygodniowym odrostem). W najbliższym czasie będę pracować nad kształtem i linią, czyli krzywą "C", która jak na razie za bardzo mi nie wychodzi. Planuje poświęcić kilka wpisów kosmetycznych, samodzielnemu zakładaniu hybryd oraz dokładnie, opisać cały zestaw który trzeba kupić.
Na koniec kilka moich ulubionych paznokciowych profili na instagramie :
1. Get buffet nails
2. Celina Ryden
3. Solinsnaglar
4. Monika z Pazoo czyli autorka moich paznokci
5. Eclair Nails
6. Nails Videos - IG z filmikami instruktażowymi
Podobają mi się te graficzne, czarne wzory z kresek na Twoich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńSama próbuję ostatnio hybrydy i jeszcze nigdy nie dostałam tylu komplementów na temat swoich paznokci :D
Krzywa C to trudna i łatwa sprawa jednocześnie ;) Myślałaś o jakimś krótkim kursie na własne potrzeby czy będziesz korzystać z tutoriali na YT? :)
Myślałam o kursie przedłużania, jeśli nie nauczę się sama może się zapiszę i będę wtedy mogła robić koleżankom :)
UsuńUwielbiam patrzeć na manikiur, ale nie jestem w stanie zrobić sobie sensownego wzoru z kropek, więc mi pozostaje podziwianie. :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te zdobienia! Ja jakoś nigdy nie miałam do tego ręki :)
OdpowiedzUsuńI am Journalist
Ja się zakochałam w tych kucykach :) urocze
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam profil Mani Mani :) niedawno chodziłam do Pani, ktora cuda robiła na moich paznokciach, ale ze względu na daleki dojazd przerzuciłam się na koleżankę, która robi je świetnie pod względem technicznym, ale ze wzrokami jeszcze słabo jej idzie. Teraz często mam jednokolorowe paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńZapominałam o Mani Mani - to był pierwszy profil który zaobserwowałam :)
Usuńsuper wpis! dzięki!! :))) nic takiego nie umiem ale może dzięki Tobie się nauczę :)))\
OdpowiedzUsuńa.
Super wpis ;) Ja odklejałam hybrydy sama, po trzech tygodniach.. płytki paznokci trochę się zniszczyły..pomalowałam je lakierem utwardzającym, nie wiem czy będą "odbudowane" po zmyciu lakieru.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o jakimś płynie za jakieś 3-5zł z Rossmana, dzięki któremu możemy odkleić samodzielnie hybrydy? ;>
Ten płyn to pewnie zmywacz do paznokci. Aceton rozpuszcza hybrydę, robi się sucha i krucha i można ją zeskrobać :)
UsuńJa chętnie kombinuję na paznokciach, nie zawsze mi to wychodzi, ale trzeba próbować:)pochwal się swoimi pracami:)
OdpowiedzUsuńNie mam nigdy pomysłu na pazurki, a tu proszę... Drukuję i już lecę do swojej manic. Dzięki za inspiracje
OdpowiedzUsuńDziewczyna, która robi Twoje paznokcie jest naprawdę bardzo, ale to bardzo uzdolniona. Niejednokrotnie zastanawiałam się, jak można wyczarować takie cuda na paznokciu, gdzie, jakby nie patrzeć, ma się naprawdę bardzo małe pole manewru.
OdpowiedzUsuńZ chęcią poprzeglądam profile, być może znajdę tam inspiracje na nowe paznokcie :) Tobie z kolei gratuluję samozaparcia, z czasem na pewno dojdziesz do niesamowitej wprawy :)
Gdzie w KrK robią takie wzorki ?
UsuńJa byłam w Pazoo w Plazie, ale ogólnie w innych Pazoo też robią wzorki musisz tylko powiedzieć przed zapisaniem co chcesz bo nie każda manikiurzystka je wykonuje i trzeba więcej czasu. Wiem że robią jeszcze w Artnails czy coś podobnego na Kościuszki
UsuńPodobają mi się te wzorki, ale jeśli chodzi o taki bardzo spiczasty kształt, to bałabym się, że zrobię komuś, lub sobie krzywdę. :D
OdpowiedzUsuńWow! Fajnie! Mi najbardziej podobają się te ostatnie, mają coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńPiękne, dzięki za inspiracje bo nigdy nie wiem co wymyślić
OdpowiedzUsuńJakie wspaniałe paznokcie, masz wspaniały wzór :)
OdpowiedzUsuńMnie też ciężko jest zrobić poprawnie prawą rękę, lewa niestety nie jest aż tak dobrze wyćwiczona i pewnie dlatego.
Inspiracje przecudne, najbardziej podoba mi się 2- Celina Ryden, te kolory i brokat <3
Jaka cena tych pięknych zdobień u mani ?
OdpowiedzUsuńPłacisz 99 za podstawowy kolor (120 ombre) + od 5 do 15 zł za pojedynczy wzorek w zależności od ilości i stopnia trudności. Moje było po 140 zł
Usuńwow, cudowne zdobienia ale aby stworzyć tak piękne paznokcie trzeba mieć talent plastyczny a ja go nie mam
OdpowiedzUsuńPo kupieniu zeestawu do hybryd mam mega zajawkę na to. Cięgle kupuje nowe kolory i pierdółki do zdobień. :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym nauczyć się robić hybrydy w domowym zaciszu, to spora oszczędność, aczkolwiek nawet klasyczne malowanie paznokci wychodzi mi dość słabo.
OdpowiedzUsuńwow przepiękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga
Zapraszam na fanpage
Jezu My little pony! Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdobienia!
OdpowiedzUsuńNiesamowite jest, co kobiety potrafią stworzyć na paznokciach - dla mnie to pewien rodzaj sztuki! Bo to takie małe obrazy, arcydzieła... Miniaturowe i doskonałe. Super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńKucyki pony - rewelacja:-)
OdpowiedzUsuńTe kucyki Pony są przecudne! Osobiście nie potrafię malować paznokci, gdyż wtedy mam nawet pomalowane łokcie :D
OdpowiedzUsuń/meainsolita.blogspot.com
Szkoda że nie mam tu takiej osoby która zrobiła by mi tak przepiękne cudenka: ) Kochana jesteś cudowna w tym co robisz bardzo ładnie Ci to wychodzi, ale podobają mi się najbardziej te pierwsze, są tak mega urocze, że nie mogę się na nie napatrzeć:)
OdpowiedzUsuńhttp://kolorystyczna-dusza.blogspot.com/ - Nowa nazwa bloga:) Jeśli mnie nie pamiętasz byłam z : Spelniaj Twoje marzenia.
Serdecznie Pozdrawiam, oczywiście obserwuje:)
Świetnie wyszły Ci te pazury <3 jutro zapisuje się do manicurzystki! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, najładniejsze Celiny
OdpowiedzUsuńJak tak na nie patrzę mam ochotę sama sobie sprawić jakieś ładne hybrydy ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten wpis Kochana.
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie to moje marzenie, bardzo chciałabym potrafić tworzyć takie zdobienia.
Fajne te paznokietki.
OdpowiedzUsuńTakie szare paznokietki w figury geometryczne gdzieś już widziałem, czyżby u mojej Ani.
OdpowiedzUsuńNajciężej wychodzi malowanie lewą dłonią ;) Może kiedyś dojdę do wprawy, chociaż brakuje mi cierpliwości. Te profile na insta są rzeczywiście mega inspirujące, będę obserwować i szukać natchnienia. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAchhh zdobienia. Wciąż trenuję u siebie leworęczność, bo moja prawa dłoń nie che wyglądać tak dobrze, jak lewa. Zawsze coś wyjdzie krzywo albo rozmazane.
OdpowiedzUsuńPrześliczne!!
OdpowiedzUsuńMimo, że jestem zwolenniczką klasyki, to zdobienia są świetne. Widać, że masz "lekką rękę" do tego :)
Świetne wzory graczine. Jednak zastanawia mnie, skąd wzięła się moda na takie kocie szpony?
OdpowiedzUsuńZdobienia faktycznie niesamowite, podziwiam talent manikiurzystek, bo do tego trzeba mieć naprawdę wielką wprawę i cierpliwość! Osobiście nie zdecydowałabym się na tak fikuśne wzorki, u siebie stawiam na klasyczne kolory, a najlepiej odcienie naturalne i cieliste. Mimo wszystko zdjęcia super! :)
OdpowiedzUsuńKucyki Pony na paznokciach zrobiły na mnie wielkie wrażenie moja córcia jest wielką fanką i będę musiała jej wykombinować coś podobnego, ogółem wszystkie wzory i kolory są niesamowite, a lakierów do paznokcie ciągle mało i mało
OdpowiedzUsuńach te pazurki ...cudne, zapraszam http://fantastic-brand.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWyglądają wspaniale, szkoda że zajmują tyle czasu;( Preferuje wyjście do kosmetyczki
OdpowiedzUsuń