Dzisiejszy wpis będzie o butach o które bardzo często pytacie. Nike Roshe Run to model, który pojawił się na rynku niedawno, a już zyskał duże grono zwolenników. Mi samej również się spodobał i zdecydowałam się na zakup tych butów w lipcu. Kupując je myślałam raczej o alternatywie dla Air Maxów niż o bieganiu... ale wiem, że inni mają odmienne zdanie. Roshe pochodzą z kolekcji Streetwearowej i nie nadają się ani do biegania, ani do treningów. Niestety producent umieścił w nazwie słowo "run" wprowadzając tym samym sporo osób w błąd, bo skoro Free Run są do biegania to Roshe Run na pewno też.
Dostaje sporo pytań albo odnoście samych Roshe i biegania, albo wiadomości w stylu : "Planuje biegać, które buty lepiej kupić: Free run, Pegasusy czy Roshe Run?".
W sumie ciężko się nie zdziwić, nawet w sklepach internetowych są błędne opisy, a w komentarzach klientów można przeczytać np "są to najwygodniejsze buty do biegania jakie w życiu miałam"
"Nike Roshe Run - zaprojektowane przez Dylana Raascha w 2010 roku, stają się obecnie coraz popularniejsze. Choć nazwa sugeruje, że to buty do biegania, zostały one zaprojektowane w taki sposób, by stały się obuwiem wszechstronnym. Idealnie więc będą do uprawiania sportu ale również do chodzenia w nich na co dzień. Ich największą zaletą jest lekkość oraz niezwykła wygoda."
Został on napisany pewnie po przeczytaniu wywiadu do którego również się dokopałam: kilk. Owszem Dylan Raasch powiedział, że Roshe mają być obuwiem wszechstronnym, ale nie wspominał o uprawianiu sportu tylko o chodzeniu w skarpetkach bądź bez, podróżowaniu i owszem padło słowo "run" ale na pewno nie chodziło tutaj o kilkukilometrowe trasy. Pytanie wcześniej Dylan przyznał, że udało mu się stworzyć coś świeżego, bo nie miał ograniczeń, jak przy projektowaniu obuwia z kolekcji Performance. But który tworzył nie musiał mieć odpowiedniej amortyzacji i nie musiał dobrze trzymać stopy, co jest kluczowe podczas biegania. To jest jednoznaczne z tym, że akurat ten model się do biegów nie nadaje, pokonywanie wielu kilometrów w nim może być niebezpieczne ze względu na duże ryzyko kontuzji.
Zgadzam się co do lekkości i niezwykłej wygody. Myślę że cały sekret tkwi w miękkiej podeszwie. Cholewka jest bardzo przewiewna ale też słabo trzyma stopę. Moim zdaniem są też niestabilne i tutaj winę zwaliłabym na kształt podeszwy: wysokość i mocno zaokrąglone krawędzie. Często podczas chodzenia w nich zdarza mi się po prostu źle stanąć. Niżej porównanie z butami: Nike Free Run +5 i Adidas Supernova sequence 6, które w przeciwieństwie do tego modelu Nike są naprawdę stabilne. Roshe run będą świetne na upały, za to nie nadadzą się na chłodniejsze dni ze względu na przewiewny materiał, z którego uszyta jest cholewka.
Mimo wszystko uważam że warto je kupić, jeśli oczywiście komuś się podobają. Są zgrabniejsze od masywnych Air Maxów. Cenowo wychodzą korzystniej, a wersji kolorystycznych jest wiele. Jest to Fajny, lekki i wygodny but o sportowym wyglądzie, do chodzenia na co dzień i nic poza tym.
Kontynuacje wpisu z drugą parą moich Nike Roshe znajdziecie tutaj: http://www.bycidealna.pl/2015/08/roshe-one-czy-roshe-run.html
Aktualne promocje na Nike Roshe One
Pozdrawiam
Kontynuacje wpisu z drugą parą moich Nike Roshe znajdziecie tutaj: http://www.bycidealna.pl/2015/08/roshe-one-czy-roshe-run.html
Aktualne promocje na Nike Roshe One
Nike Roshe One - 174,30zł - TUTAJ |
Nike Roshe One - 1-TUTAJ 2-TUTAJ 3-TUTAJ 4-TUTAJ 5-TUTAJ 6-TUTAJ 7-TUTAJ 8-TUTAJ |
Pozdrawiam
super post! ;) fajnie ze ktos to w koncu wytłumaczył ;D a co sądzisz o butach które są trraz w biedrące? :p
OdpowiedzUsuń"Biedrąka"...
UsuńUuu.. no nazwa sugeruje ze moge byc przeznaczone do biegania wiec to trochę takie naciąganie ludzi, bo pewnie znaczna część kupiła je do biegania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nie da się w nich biegać?! Skąd wiem? Bo próbowałam. Niestety kupiłam te buty i bardo żałuje. Są okropne! Palce wystają, łatwo się prują a jeśli zarysujemy podeszwę po zewnętrznej stronie to nie da się nic z tym zrobić. Bardzo żałuję,że nie kupiłam nike free run :/
UsuńWracając do tematu-nie da sie w nich biegać. Jeżeli robisz duże kroki, bądź stawiasz mocno, pewnie stopę to palce wylatują ci i masz wrażenie,że zaraz siatka będzie dziurawa.
Także naprawdę nie polecam :(
za to do chodzenia są mega wygodne! :)))
UsuńNike free run? PRZECIEZ TO SĄ Roshe run-y :o?!
Usuńwiec dla ścisłości o jakich mowa @Agnieszka :3 "??
Naucz się czytać ze zrozumieniem "bardzo żałuję, że nie kupiłam nike free run" :)
UsuńNie umiałabym chyba zamienić airmaxów na inne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!;-)
Dobrze, że napisałaś ten post i wszystko ładnie wyjaśniłaś. Faktycznie nazwa może być myląca :) A to, że na stronach internetowych jest podane w samej nazwie, że to idealny but do biegania to porażka...
OdpowiedzUsuńJa aktualnie szukam jakichś sportowych butów na jesień. Jakieś typy? Te oczywiście ze względu na siateczkę odpadają :D
interesujący post:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.haydenka.blogspot.com
Dobry post;-) Szczególnie przyda się tym którzy zamierzali cudo kupić do biegania;-)
OdpowiedzUsuńOne są do biegania na stronie nike tak pisze
UsuńMam swoje Roshe i jestem z nich bardzo zadowolona, ale nie przyszłoby mi do głowy, żeby wykorzystywać je podczas treningu. ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wiele osób może nabrać się na nazwę modelu sugerującą bieganie. Dobrze, że to wytłumaczyłaś. Czasem opinia zaczerpnięta od osoby neutralnej jest lepsza niż rekomendacje sprzedających w sklepach sportowych.
OdpowiedzUsuńDzięki !
Mój brat kupił jakiś czas temu właśnie do śmigania na co dzień. Ja na szczęście nigdy nie miałam problemu z oceną tych butów, jakoś nie wyglądały mi na buty do uprawiania sportów. Ładne są, ale chyba zainwestowałabym w Air Maxy gdybym potrzebowała czegoś do chodzenia na co dzień :)
OdpowiedzUsuńByłam właśnie niedawno w sklepie i miałam na nogach ten moddel. Kiedy sprzedawca usłyszał w jakim celu je kupuje (ćwiczenia, bieganie) odradził je natychmiast. Szczerze mówiąc już sam materiał na przedniej części stopy powinien zastanawiać, ponieważ jest dość cienki i w moim odczuciu niestabilny.
OdpowiedzUsuńSzykowne masz te nowe buty :) Świetnie wyglądają też w czarnej wersji. Moje nowe Addidas Hyper Fast też są niczego sobie ;)
OdpowiedzUsuńBlog o fitnessie i zdrowiu
positivefitlife.blogspot.com
W końcu wróciłaś. Stęskniłam się ;D
OdpowiedzUsuńna pierwszy rzut oka widać, że nie nadają się do treningów bo nie będą stabilnie trzymać stopy... bieganie w tenisówkach chyba byłoby bardziej bezpieczne
OdpowiedzUsuńFajne są te buty jednak fakt... Już po samym materiale i podeszwie można stwierdzić, że nie nadają się do biegania
OdpowiedzUsuńwww.schudnijsama.pl blog o odchudzaniu, zdrowym odżywianiu, sporcie
ostatnio przymiezalam.... oczywiscie nie jako but do biegania a sportswear ale mnie nie zachwycily :/
OdpowiedzUsuńMierzyłam, dość niestabilne buty. Niestety dla mnie jako dla osoby z problemami kostek odpadają.
OdpowiedzUsuńWiecie gdzie można dostać pegasusy +30. jak jest kolor to rozmiaru nie ma i na odwrót
OdpowiedzUsuńDobrze że poruszyłaś ten temat. Gdybym tego nie przeczytała kupiłabym Roshe runy jako buty do biegania. Teraz jednak wiem że to byłby błąd więc kupię Free run ;)
OdpowiedzUsuńKupiłam sobie Nike Roshe Run z myślą o bieganiu, ale po kilku treningach doszłam do wniosku, że absolutnie się do tego nie nadają i musiałam kupić nowe buciki. Fajnie, że poruszyłaś ten temat, bo wiele osób tak jak pisałaś zostało zmylonych tym "run" w opisie modelu.
OdpowiedzUsuńJa ćwiczę w butach do biegania adidasa i są świetne, bardzo lekkie i aż chce się w nich ruszać :) Nike do biegania jeszcze ie miałam, ale wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńja w nich biegałam kilka razy i faktycznie nie są takie wygodne w biegu... poobcierały mnie trochę i nie nadają się na deszczową pogodę... podeszwa nadaje się do biegania tylko po suchym, płaskim podłożu... a to nie jest praktyczne bo często biega się po lasach, w deszczu, śniegu i błocie
OdpowiedzUsuńA czy w roshe ta siateczka na górze sie nie rozwali? planuje zakup do chodzenia na codzien po szkole jak i w ciepłe dni na dworzu ale boje sie ze po jakimś czasie siatka się zrobi taka obwisła jakby.:/ i nie wiem czy lepiej zakupic roshe czy adidasy superstary jakaś rada?:)
OdpowiedzUsuńObwisła nie, ale na dużym palcu się przetarły normalne dziurki ;x i to nie tylko w roshe bo znajomy ma adidasa i to samo, więc trochę lipa. Ale tak na rok wystarczą spokojnie :)
UsuńDo chodzenia na codzień - super, do treningów na siłowni, też bardzo fajnie, ale w siateczce robią się dziury po jakimś czasie(przy dużym palcu), a gdy ktoś stanie Ci na nodze odrywa się od nosków i cały klej wychodzi. Także, takie 7/10 :D
OdpowiedzUsuńSuper! nareszcie ktoś to wytłumaczył. :)
OdpowiedzUsuńbiegam w nich i są mega wygodnie. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe buty są do biegania wejdźcie sobie na stronę nike oni chyba lepiej wiedzą do czego są te buty!!!
OdpowiedzUsuńNa oficjalnej stronie Nike nie ma słowa o bieganiu przy tym modelu :
Usuńhttp://store.nike.com/gb/en_gb/pd/roshe-one-shoe/pid-10197424/pgid-1533929
jedynie : The shoe is intended to be versatile, worn with or without socks, dressed up or down, for walking or just taking it easy.
Dzięki Bogu nie podobają mi się ani roshe run ani free run :D jedynie Reebok lub Adidas <3
OdpowiedzUsuńIle kosztują te buty by nie kupić podróbek ?
OdpowiedzUsuń350 zl okolo
UsuńOstatnio widziałam takie buty u mojego kolegi z klasy i on w nich biegał, grał w piłke itp. ... Według mnie te buty wyglądają okej ale ja mam moje dwie pary Air Force 1 i to niedawno kupione wiec to mi narazie starczy
OdpowiedzUsuńBardzo stylowe byty, z moim ulubionym kolorem-jasna zieleń;)
OdpowiedzUsuńMi się niestety zaczyna odklejać siateczka z przoda :c
OdpowiedzUsuńNie polecam... Po miesiącu zrobiła mi się dziura w okolicy dużego palca. W butach chodziłam tylko do pracy (w biurze). Zupełnie nie warte swojej ceny..
OdpowiedzUsuńteż mi się zrobiła dziura po miesiącu :/ nie wiem czy to kwestia akurat mojej pary, może długo na magazynie leżały... dodam, że mój chłopak ma roshe od ponad roku i jemu nic się z nimi nie stało...
OdpowiedzUsuńCzy buty ślizgają się na sali gimnastycznej? Sprawdzał ktoś? Żależy mi na odpowiedzi, ponieważ planuję je kupić i nie wiem czy są antypoślizgowe.
OdpowiedzUsuńŚlizgają i raczej nie będą nadawać się na WF, podeszwa to sama pianka. Bez gumowanych elementów antypoślizgowych które posiadają buty przeznaczone do treningu.
UsuńButy są bardzo ładne ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym spytać gdzie kupić i za ile "tło fotograficzne"? ;>
to są roshe one i mi bardzo bodrze biega
OdpowiedzUsuńJakoś te buty nie przypadły mi do gustu nie podobają mi sie te czubki. New Balance ma bardzo ładne i stylowe buty. Warto zwrócić uwagę na to, że w butach nie tylko wygląd ma znaczenia, ale przede wszystkim amortyzacja. New Balance pod tym względem przoduje, w swoich butach z serii Vazee Rush zastosowali piankę amortyzującą RevLite, która amortyzuje dużo lepiej niż dotychczas stosowane sposoby amortyzacji.
OdpowiedzUsuńOoo proszę, a niby taka dobra firma i takie dobre buty. Super, że o tym piszesz!
OdpowiedzUsuń