Moje mieszanki - dawniej na mojej półce z kosmetykami stało kilka olejków. Robiąc porządek postanowiłam je pomieszać i przelać do wygodnych buteleczek z atomizerem Alterrę wymieszałam z Amlą jaśminową i kaktusem Vatiki, W drugiej buteleczce jest Vatika Migdał i kokos, Amla oraz odżywka do włosów. Używam ich na zmianę, raczej nie jestem w stanie zaobserwować, który mix działa lepiej.
Odżywkę z Oilmedica dorwałam w sklepie ekologicznym za 19 zł. Skusił mnie olej kokosowy w składzie oraz to, że ma jego konsystencję. Na dzień dzisiejszy zużyłam tyle, ile widać na zdjęciu. Wcieram ją we włosy na zmianę z powyższymi mieszankami. Na razie nie zauważyłam żadnych minusów, więc nie rezygnuje z niej.
Eliksir piękna - to produkt, który mam od niedawna. Znalazłam go w przesyłce od firmy Santaverde. Ma bardzo ciekawy skład i zastanawiam się czy się sprawdzi. Można go dodać do kremu do twarzy, nawilżać paznokcie oraz końcówki włosów. Posiada bardzo poręczne szklane opakowanie z pipetką. Cena wygórowana: 155zł /30 ml, więc pokładam w nim duże nadzieje.
Jeśli ktoś ma zamiar zacząć - polecam bo zdecydowanie warto. Cały proces jest troszkę uciążliwy, ale można się przyzwyczaić. Kilka razy chłopak próbował mnie gdzieś wyciągnąć, ja do niego : "teraz nie bo mam ojej na włosach i muszę umyć - najwcześniej za godzinę". Chyba nie widział co to znaczy bo zawsze pytał: "a nie możesz tego zrobić później, jak wrócisz do domu ?"
Pozdrawiam
Sama zaczęłam olejowanie mniej więcej rok temu i od tamtej pory moje włosy są w zdecydowanie lepszym stanie. Mogłabym się nawet pokusić o stwierdzenie, że są piękne! :D
OdpowiedzUsuńZmiany zauważalne są dopiero po czasie, przy regularnym stosowaniu, ale naprawdę warto :)
Oj, przydałoby mi się. Jeżeli kilka razy w miesiącu to dam radę, bo częściej to ciężko - wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńJa jak na razie używam samych odżywek i nakładam raz na tydzień maskę. Czasem stosuję detoks z Marion, który sobie chwalę (peeling do włosów, następnie szampon - a wszystko w dwóch saszetkach za jedyne 1,80 zł). Co do olejowania - jeszcze jakoś się nie przekonałam. Musiałabym się chyba jakoś bardziej zagłębić w ten temat.
OdpowiedzUsuńja też zaczęłam olejowanie jakiś miesiąc temu a używam oleju kokosowego, arganowego i marokańskiego na zmianę ;) póki co już widzę delikatne efekty :)
OdpowiedzUsuńgdzie kupic te olejki?
Usuńw Rossmannie są takie firmy Alterra i sa dobre, cena nie jest wygórowana. W Naturze czasem idzie dostać, w SuperPharm też ale ceny są dość spore
UsuńJa używam oleju na włosy już dobre kilka lat - z 9-10. Miałam najpierw włosy naturalne, potem rozjaśniane przez kilka lat, potem przez kilka lat farbowane na jasny blond, w międzyczasie z 2 ściągania koloru, ciemny brąz. Potem 9mcy przerwy w farbowaniu i znów jasny blond, po miesiącu prawie, że czarne, po kolejnym miesiącu ściągnęłam do b.zbliżonego do mojego naturalnego i teraz już nie farbuję od kilku miesięcy.
OdpowiedzUsuńW każdym razie przez cały ten okres używałam oleju do włosów. Zaczynałam z ....rycynowym :) Potem były słonecznikowy, jojoba, arganowy specjalne mieszanki, a od kilku lat jestem wierna kokosowemu + co jakiś czas kupuję gotowe mieszanki i też je używam. Włosy mam niskoporowate, gładkie, jest ich dużo i są proste. Przez cały ten czas są generalnie zdrowe i mocno błyszczące - w trakcie tych wszystkich lat farbowania miałam może z 2-3 razy przesuszone włosy (nie używałam wtedy oleju i używałam szamponów oczyszczających - które jak wiemy w nadmiarze nie działają zbyt dobrze na włosy, bo otwierają ich łuski).
Reasumując - polecam mocno olejowanie włosów, bo naprawdę świetnie na nie działa :)
Ja olejuje od stycznia, ale nigdy nie byłam z tym systematyczna więc i efektów nie było ;) Ale przez ostatnie 2 tygodnie się spięłam i olejuje przed każdym myciem czyli 4-5 razy i już zauważyłam, że włosy są milsze w dotyku :)
OdpowiedzUsuńTen olejek za 150 zł skomponujesz sobie sama za 50, mieszając olejki ze sklepu jak zrób sobie krem... Fakt, nie znamy proporcji, ale 150 zł za mieszaninę olejków to spora przesada - pierwsze 3 olejki bazowe kosztują grosze (a pewnie przeważają w składzie), później mamy kilka droższych, kamforowy (1,69 zł w aptece!), herbaciany (9 zł). Max 50 zł za butelkę, jeśli wymieszasz sama - i butelka będzie miała jakieś 100 ml, a nie 30 ;)
OdpowiedzUsuńA dodam jeszcze, że mnie najbardziej służy rozpuszczone masło shea. Nic nie uratuje już moich końcówek, ale włosy na długości naprawdę wyglądają o niebo lepiej :)
OdpowiedzUsuńCześć wszystkim ;-)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o olejki do włosów, ja z całego serca polecam te z Matrixa - są dostępne 4 warianty, w zależności od typu włosa, 92ml kosztuje ok. 50zł, ale jest to profesjonalna linia kosmetyków fryzjerskich do kupienia tylko w dobrych salonach, więc efekty widać szybko i są naprawdę powalające. To tyle odnośnie tego postu, natomiast piszę do Was z pytaniem.
Otóż zaczęłam ćwiczyć z początkiem roku, więc upływa właśnie czwarty miesiąc. Na początku był to pilates i ogólnie fitness, a w tej chwili robię 23 dzień "6 Weidera", do tego, żeby wzmocnić efekty co 2-3 dzień trening brzucha Mel B, 2-3 razy w tygodniu chodzę na fitness, zumbę, pilates, TRX i różne tego typu zajęcia. Nie jem słodyczy, jeden syty posiłek w ciąg dnia = obiadek, na śniadanie i na kolację musli, po każdym treningu koktajl lub shake białkowy, a mój brzuch - mimo wyraźnego już zarysu mięśni - wciąż nie jest płaski! W czym może tkwić problem, jak myślicie? Marzę o idealnie płaskim, umięśnionym brzuszku, a mój wciąż i wciąż jest w strategicznym punkcie wypukły... Nie ma oponki, ale płaski też nie jest... Macie jakieś rady, jak jeszcze można mu pomóc? Aha, dodam jeszcze tylko ,że piję ok. 2-2,5 l dziennie wody i herbaty zielonej, także nie wiem, w czym może tkwić problem.
Pozdrawiam
Jak to mówią, brzuch gubi się w kuchni:) może nie powinnaś jeść muesli na kolację, lepiej zjeść białko - jogurt naturalny czy jakieś mięso, jajka też pomagają w odchudzaniu (chociaż dla niektórych ciężkostrawne). Jeżeli jednak uczciwie jesz tylko 3 posiłki i nie podjadasz, to w sumie dziwne, że nie chudniesz. Cztery miesiące ćwiczeń, to jest bardzo niewiele, moim zdaniem efekty widać dopiero po pół roku intensywnych i regularnych ćwiczeń. Pomyśl o ćwiczeniach wzmacniających - body bar, heavy ball, cross training - te ćwiczenia są, moim zdaniem o wiele bardziej efektywne niż aeroby takie jak zumba. Ważne jest też, by ćwiczyć uczciwie - chodzę kilka lat regularnie na treningi grupowe i na palcach jednej ręki mogę policzyć osoby, które przykładają się do treningu - większość osób po prostu ściemnia - ciągle piją wodę, wycierają się ręczniczkami w obawie przed spoceniem się, a na brzuchach to 70 proc. osób po prostu leży - a przecież efektywny trening to oczy zalane potem, walka ze samym sobą i progres, nieustanne podnoszenie poprzeczki - ciężka praca i tyle. Pozdrawiam i powodzenia :)
UsuńUżywam olejów na noc przed myciem włosów, czyli średnio co 2 dni i mimo, iż nie widze spektakularnych efektów to badanie stanu włosów wykazało mi ostatnio całkiem dobry stan, więc nic tylko się cieszyć :)
OdpowiedzUsuńTen olejek serio cena wygórowana, ja używam olejku arganowego i jest bardzo fajny. :)
OdpowiedzUsuńteż muszę wykorzystać butelkę po Gliss Kur
OdpowiedzUsuńNa allegro można kupić czysty olej kokosowy i wychodzi to wtedy całkiem tanio nawet przy długich włosach i codziennym stosowaniu :) Ja zawsze nakładam na noc, zaplatam włosy w warkocz, podgrzewam suszarką żeby łuski włosa się otworzyły i lepiej wchłonęły olejek i idę spać. Jedynym minusem jest to, że plami się poduszkę, dlatego najlepiej położyć na wierzchu ręcznik albo powlec w jakąś poszewkę, której nam nie szkoda ;)
OdpowiedzUsuńPolecam Wam wypróbować olej lniany. Stosuję już od jakiegoś czasu i jestem bardzo zadowolona z efektów. Kiedyś używałam też argonowego, a obecnie korzystam z oleju kuchennego rzepakowo-lnianego Golden Drop. Po umyciu i wysuszeniu włosów nakładam na nie olej i zmywam go dopiero rano. Jest to trochę uciążliwe, bo trzeba owinąć głowę dokładnie jakimś ręcznikiem żeby nie brudzić pościeli, ale dla efektu mocnych, błyszczących włosów warto się przemęczyć ;)
OdpowiedzUsuńJak miałam długie włosy to też bardzo lubiłam olejowanie, teraz z racji na krótką fryzurę poświęcam pielęgnacji włosów trochę mnie uwagi :) Pozdrawiam, Monika
OdpowiedzUsuńHej:) Polecam wypróbowanie olejów z Zielonego Nurtu Sama próbowałam i polecam:) Może potrzebujecie olejki na olejowanie włosów :)
OdpowiedzUsuńMam kupony rabatowe właśnie do tego sklepu internetowego www.zielonynurt.pl Z tym kuponem otrzymasz 15 zł!!!
Kod o treści: MA142205A
Można kupić olej kokosowy,arganowy,z pestek dyni, konopny, lniany i wiele wiele innych!! Są tam oleje zarówno do celów spożywczych jak i kosmetycznych, np. kokosowy
Kupon dostępny dla pierwszych 100 osób.
Pozdrawiam Marta :)