Witam
Za nami 4 tygodnie lutego więc czas na kolejne podsumowanie miesiąca. Swój plan wykonałam w 50% . To co udało mi się zrobić, to chodzić na siłownię 3 razy w tygodniu i robić razem z chłopakiem cięższy trening dzielony. Mimo 5 dniowego wyjazdu, w ciągu tych 4 tygodni siłownię zaliczyłam 10 razy + jeden bieg na zewnątrz 5km w 32 min. Z tego jestem zadowolona, chociaż nigdy nie miałam problemu z treningami. Po prostu bardzo lubię ćwiczyć na siłowni.
Nie udało mi się zrealizować planu odnośnie mojego odżywiania :( Nie było źle ale zdecydowanie gorzej niż w zeszłym miesiącu. Obecnie częściej chodzę do pracy i chyba wszystko zaczęło się od zepsutego miksera. Na początku miesiąca, zabierałam do pracy na 8h dwa posiłki. Jogurt naturalny zmiksowany z owocami i dużą porcję kurczaka z ryżem lub w tortilli, czasem do tego 25g odżywki białkowej. Później koktajle mi odpadły i coraz częściej kupowałam coś na szybko w sklepie.
Końcem miesiąca nie było mnie 5 dni - miałam wycieczkę :) odwiedziłam Mary w Warszawie, później pojechałyśmy razem na warsztaty Nivea do Poznania. Takie wyjazdy to dla mnie żywieniowa masakra, bo zwykle brakuje czasu na nic, i ciężko jest o przygotowanie gotowych posiłków na taką 7 godzinną podróż pociągiem. Dlatego prawie zawsze na wyjazdach dyscyplina mnie opuszcza - niestety.
Tłusty czwartek na spokojnie - mała porcja faworków przy drugim śniadaniu.
Dlatego mimo że przykładałam się do treningów, stoję dalej dokładnie w tym samym miejscu co miesiąc temu.
Wczoraj rozmawiałam z trenerem na temat mojej redukcji. Wiem już że muszę zmienić swoje śniadanie. Obecnie jadłam smaczny placek owsiany (płatki, zdrowy błonnik, jaja), ale muszę wyeliminować smażenie. Dzisiaj próbowałam płatków owsianych z wodą i łyżeczką miodu - zjadłam połowę tego co sobie przygotowałam. Nie było to dobre :/ (może muszę się przyzwyczaić, z zielona herbatą miałam podobnie) Rozważam zakup patelni tytanowej i smażenie placka zupełnie bez tłuszczu - polecacie coś ?
Później 3 posiłki mięso + węglowodany złożone (ryż, kasza) z warzywami i ostatni posiłek może być porcja odżywki
Treningi: jak najwięcej aerobów, jak najwcześniej praktycznie codziennie, trening siłowy bez max obciążenia 3 serie po 25 powtórzeń krótkie przerwy. Zobaczymy :)
Pozdrawiam
P.S. Ciągle ktoś pyta jak schudnąć bez diety, nic się nie zrobi bez niej - w tym miesiącu przekonałam się na własnej skórze.
Za nami 4 tygodnie lutego więc czas na kolejne podsumowanie miesiąca. Swój plan wykonałam w 50% . To co udało mi się zrobić, to chodzić na siłownię 3 razy w tygodniu i robić razem z chłopakiem cięższy trening dzielony. Mimo 5 dniowego wyjazdu, w ciągu tych 4 tygodni siłownię zaliczyłam 10 razy + jeden bieg na zewnątrz 5km w 32 min. Z tego jestem zadowolona, chociaż nigdy nie miałam problemu z treningami. Po prostu bardzo lubię ćwiczyć na siłowni.
Końcem miesiąca nie było mnie 5 dni - miałam wycieczkę :) odwiedziłam Mary w Warszawie, później pojechałyśmy razem na warsztaty Nivea do Poznania. Takie wyjazdy to dla mnie żywieniowa masakra, bo zwykle brakuje czasu na nic, i ciężko jest o przygotowanie gotowych posiłków na taką 7 godzinną podróż pociągiem. Dlatego prawie zawsze na wyjazdach dyscyplina mnie opuszcza - niestety.
Tłusty czwartek na spokojnie - mała porcja faworków przy drugim śniadaniu.
Dlatego mimo że przykładałam się do treningów, stoję dalej dokładnie w tym samym miejscu co miesiąc temu.
Wczoraj rozmawiałam z trenerem na temat mojej redukcji. Wiem już że muszę zmienić swoje śniadanie. Obecnie jadłam smaczny placek owsiany (płatki, zdrowy błonnik, jaja), ale muszę wyeliminować smażenie. Dzisiaj próbowałam płatków owsianych z wodą i łyżeczką miodu - zjadłam połowę tego co sobie przygotowałam. Nie było to dobre :/ (może muszę się przyzwyczaić, z zielona herbatą miałam podobnie) Rozważam zakup patelni tytanowej i smażenie placka zupełnie bez tłuszczu - polecacie coś ?
Później 3 posiłki mięso + węglowodany złożone (ryż, kasza) z warzywami i ostatni posiłek może być porcja odżywki
Treningi: jak najwięcej aerobów, jak najwcześniej praktycznie codziennie, trening siłowy bez max obciążenia 3 serie po 25 powtórzeń krótkie przerwy. Zobaczymy :)
Pozdrawiam
P.S. Ciągle ktoś pyta jak schudnąć bez diety, nic się nie zrobi bez niej - w tym miesiącu przekonałam się na własnej skórze.
Niekoniecznie trzeba wyeliminować smażenie na redukcji, jedyne w co musisz się zaopatrzyć to PAM :) spray 0kcal :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym, ale nigdy nie kusiło mnie aby spróbować.
UsuńPAM- Bezkaloryczny preparat do smażenia w sprayu. Zastosowanie: do smażenia mięs, ryb, jajek, grilowania a
Ubiegłaś mnie, chciałam to samo napisać :)) Na redukcji nie trzeba rezygnować ze smażenia!! PAM wszystko załatwia. Polecam Cooking Spray :)
UsuńJak jeszcze ktoś poleci to może kupie, pamiętam jak ciocia z UK nam przysłała to się zmarnował ale to było dawno :)
UsuńU mnie sprawdza się patelnia teflonowa:) Chociaż niekiedy trzeba jednak czymś spryskać to ja często przecieram ją ręczniczkiem nasączonym oliwą bądź olejem kokosowym:)
Usuńa ja smaze placek na lyzeczce oleju (5g) i ladnie mi sie bilans zgadza. czemu nie mozna smazyc jak sie bilans zgadza??
Usuń"muszę wyeliminować smażenie" - moge sie dowiedziec czemu?? jak trener to argumentował?
Usuńna tumblrze czytałam, ze PAM jest okropny (niezdrowy) ! Nie kupuj!
UsuńMogłabyś napisać coś na temat początków z siłownią? Spotkania z trenerem indywidualnie czy zaczęłaś od samodzielnych treningów?
OdpowiedzUsuńNa początku próbowałam sama, bo nie stać mnie było na trenera tam gdzie chodzę 130zł/h i trzeba było kupić minimum kilka. Później poznałam mojego chłopaka, który obecnie ćwiczy już 9 lat. Robię to co mi mówi, nawet nie znam nazw ćwiczeń,
UsuńA gdzie poznałaś swojego chłopaka i jak? Mi by się tez taki przydał:D
UsuńPoznałam go przez wspólną znajomą, ale jedną z pierwszych randek poszliśmy razem na siłownię :D )
UsuńPochodź sobie tu i tam może przy strefie wolnych trafisz na takiego, na początek poproś żeby asekurował przy wyciskaniu sztangi :)
na takiej teflonowej nie da rady? ja mam dwie wątpliwej jakości z supermarketu i na obu wychodzi beztluszczowo bez problemu
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMoże spróbuj z dżemem zamiast miodu, mi o wiele bardziej smakuje. Na przykład jabłkowy z odrobiną cynamonu.
OdpowiedzUsuńPrzeyanmniej szczerze też mam problemy z trzymaniem diety, przecież mogłabyś skłamać i napisać że było idealnie, taki wpis wyglądałby lepiej na blogu ;)
OdpowiedzUsuńWydaję mi się że lepszą patelnia od teflonowej będzie patelnia ceramiczna, też nie przywiera nic a nie jest szkodliwe dla naszego zdrowia jak teflon. A co do owsianki na wodzie z miodem, ja ponieważ uwielbiam masło orzechowe, zawsze dodaję trochę i od razu smakuje lepiej ;)
OdpowiedzUsuńDo smażenia bez tłuszczu najlepiej sprawdzały mi się patelnie z powłoką teflonową. Ostatnia z Tefala, nie pamiętam nazwy, ale z czerwonym kółkiem pośrodku, które pokazuje czy już się rozgrzała - jest bardzo ok.
OdpowiedzUsuńZ tym PS. święta racja. Jak sobie myślę, jakie miałabym efekty po prawie 2 m-cach ćwiczeń (różne treningi w domu, od pół do ponad godziny średnio 6 razy w tygodniu), z normalnymi porcjami zdrowych rzeczy i dobrą częstotliwością posiłków (a nie tak jak obecnie coś tam rano, głód i potem obżarstwo wieczorem) to sama na siebie jestem wściekła.
Ja też w tym miesiącu się przekonałam, ze dieta to faktyznie 80% sukcesu. Niestety dlatego, że przytyłam x) W związku z tym muszę się poprawić.
OdpowiedzUsuńJak schudnąć bez diety? Ha! Interesujące... Ale właśnie zaczęłam prowadzić dziennik treningów, żeby się z niego rozliczyć. Schudnąć bez diety... Ludzie pomysły mają :) U mnie zdrowe odżywianie + ćwiczenia dały wynik -12,5 kg (od października 2013). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMam małe pytanie... W jakim wieku zaczęłaś ćwiczyć? Ja mam aktualnie 16 i udało mi się w miarę regularnie chodzić na siłownię/fitness tylko przez ferie :( Dojazdy do/z szkoły, zajęcia dodatkowe i zadania zabierają mi cały czas, a nawet jeśli nie cały, to samą ochotę na ćwiczenie :/ Nie wspominając o tym jak ciężko się prawidłowo odżywiać kiedy siedzi się w szkole 8h a stołówki nie ma, więc obiad można zjeść dopiero ok 16 jak się wróci do domu :/
OdpowiedzUsuńjak byłam w liceum to też wydawało mi się, że tyle zajęć to koniec świata. A potem przychodzą studia i albo masz lepiej (nie duzo obowiązkowych zajęć albo wszystkie upchane w 2/3 dniach), albo jesteś jak ja na AGH i faktycznie czas na siłownie jest znaleźć jeszcze trudniej. Jeśli się nie pracuje, dobre są wczesne poranki lub późniejsze wieczory.
UsuńA jeśli dojeżdżasz do szkoły parenaście kilometrów lub więcej do innego miasta to zostaje Ci tylko chodzenie po szkole. Zanim się przeprowadziłam, byłam w takiej sytuacji i w mojej mniejszej miejscowości nie było możliwości ćwiczenia gdziekolwiek poza domem (w lecie park - ok).
Ćwiczenia w domu są naprawdę wygodną opcją - polecam! A dieta - no cóż, jedzenie do pudelka i do szkoły :)
Dokładnie użytkowniczka Kama ma rację, ja dojeżdżam dzień w dzień na uczelnię 25km jedna torba ze sprzętem na siłownię, druga z jedzeniem, zeszyty upchane pomiędzy, wykładowcy są przyzwyczajeni, że zajmuje 3 miejsca w sali ;D Taka prawda, że im się ma mniej czasu, im większe odległości tym lepiej organizuje się swoje życie, i żadna minuta nie jest zmarnowana ;)
UsuńPraca - dzięki mojej przytyłam prawie 8 kg :P Teraz dużo pracy przede mną. Ostatnio też próbowałam przerzucić się na owsiankę na wodzie (zwykle robiłam z 1 szklanki mleka). Muszę przyznać, że świetnie sprawdza się jogurt naturalny, chociaż sama z czasem też smakuje wspaniale. W szczególności ze świeżymi i/lub suszonymi owocami. I orzechami. I kakao naturalnym. Już wiem, co zjem na śniadanie.
OdpowiedzUsuńMoja słabość do słodyczy powoduje że moje treningi pozwalają mi nie przytyć. Bez ograniczenia ciężko się pozbyć tłuszczyku, nie ma złotej recepty. Umiar chyba tylko, żeby to było takie proste.
OdpowiedzUsuńhmmm, podyskutowalabym z tym trenerem :). Trening silowy na obciazeniu dwa ostatnie powtorzenia w serii na zapasie energii, aeroby zamienilabym na trening HIIT dwa razy w tygodniu. Jestes szczupla, wiec nie musisz miec duzej redukcji. Smaz na oleju kokosowym lub malej ilosci oliwy z oliwek, nie boj sie dobrych tluszczy :). O tych sprayach do smazenia nawet nie mysl, moze i to nie ma kalorii, ale co tam musi byc za paskudztwo w skladzie?? Zdrowe tluszcze, bialkowe kolacje i bedzie pieknie :)
OdpowiedzUsuńhej :)
OdpowiedzUsuńproponuje szklanek mleka i trzy łyzka płatków kukurydzianych i łyżeczke żurawiny :)
serek chudy z jajkiem :) + czasem mały pomidor i chrupkie pieczywo :)
Pozdrawiam :)
Dieta 80%k reszta ćwiczenia. Dla łasuchów to nienajlepsza wiadomość, ale trzeba ćwiczyć silną wolę :)
OdpowiedzUsuńNa pocieszenie - mi też ostatnio mniej dieta wychodzi, niż bym chciała...
moje śniadanie składa się z 3 łyżek płatków owsianych gotowanych na wodzie wraz z połową łyżki siemienia lnianego. Do tego kroję sobie 1 suszoną śliwkę, jedną suszoną morelę, łyżeczka płatków migdałowych i dyni, 1 kiwi i łyżeczka wiórków kokosowych. Zalewam jogurtem naturalnym. To śniadanie jest całkiem do przejścia - smaczne :). Może spróbuj coś takiego?
OdpowiedzUsuńco do owsianki z wodą, to polecam zalać płatki wrzątkiem, dodać cynamonu, wymieszać, przykryć, odstawić na kilka minut. Spróbuj, czy tak Ci smakuje. Możesz do tego dodać troszkę miodu/ masła orzechowego/ orzechów/ żurawiny, czegokolwiek na co masz akurat ochotę i ze 2 łyżki jogurtu greckiego. Mi owsianka na mleku nie służy, gdyż po ciepłym mleku jest mi niedobrze.
OdpowiedzUsuńDla mnie wersja najprostsza, czyli płatki + cynamon + jogurt grecki = idealnie :)
Pozdrawiam, Magda :)
Z patelni do których nic nie przywiera polecam zdecydowanie firmę Tefal. Opłaca się wydać te parę złotych więcej, uwierzcie! ;)
OdpowiedzUsuńTrzymanie się diety rzeczywiście jest obowiązkowe na redukcji. Ćwicze codziennie po 2h ale przez brak samodyscypliny w diecie niestety ciągle w tym samym miejscu ;/ I jeszcze nie znalazłam na tyle silnej woli aby się przemóc i odmówić gdy idziemy ze znajomymi na miasto. Wtedy zawsze wpadnie jakiś nieproszony posiłek.
OdpowiedzUsuńtakze polecam tefala najlepsza patelnia na rynku ;) mialam ceramiczna z gerlacha niby swietna firma ale bez dodatku chociaz kropli oliwy i tak mieso ci sie przypali, wiec duzo lepszy jest tefal od patelni ceramicznych. Zawsze wracam do tej patelni, wiec stanowczo ja polecam
OdpowiedzUsuńHej jesli chodzi o patelnie to ja mam I tytanowa I ceramiczna do smazenia beztluszczowego nadaje sie tylko ceramiczna, niestety tytanowa jest ok I szybko smazy ale do placuszkow (dwa jajka zmiksowane z bananem bez tluszczu smazyc) to sie kompletnie nie nadaje!!!! Wiem bo probowalam :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPocieszyłaś mnie dzisiaj :) ja co prawda miałam luty prawie wzorowy ale już pierwsze dni marca jakaś dietetyczna tragedia- kryzys w gotowaniu i spotkania ze znajomymi na mieście. No, ale cóż chyba nie pozostaje nic innego jak nie oglądać się za siebie i iść dalej- lepiej :)
OdpowiedzUsuńIle kcal dostarczać organizmowi przy codziennym cardio 5 razy w tygodniu, żeby schudnąć 1 kg na tydzień? Staram się jeść od 1800 kcal do 2000 kcal i zazwyczaj chudłam kg, czasem więcej, ale po pobyciu w domu moja dieta padła. Przez ostatni tydzień wróciłam do diety i ćwiczeń i schudłam tylko 200 gram!!!! Litości w takim tempie to nigdy nie zrzucę swoich kilogramów ;(
OdpowiedzUsuńDo płatków zamiast mleka czy jogurtu polecam świeżo wyciskany sok z pomaranczy lub grejpfruta. Dobrze robi na kondycję włosów i jest bardzo lekki :)
OdpowiedzUsuńHey :) Jeżeli chodzi o śniadanie z płatkami owsianymi, też miałam z nimi problem do momentu aż odkryłam nocny słoiczek z lodówki :D Pycha! Zalewasz płatki owsiane mlekiem (najlepiej bez laktozy) dodajesz dwie łyżki jogurtu naturalnego, swoje ulubione owoce (różne, nawet mrożone) i łyżeczka miodu. Wszystko razem wstrząsasz i wkładasz na noc do lodówki. Rano śniadanie jak z bajki. Podaje link do różnych przepisów. Smacznego! :) Magda
OdpowiedzUsuńhttp://durszlak.pl/przepisy-kulinarne/owsianka-w-sloiku
po co jeść takie niesmaczne śniadanie? lepiej zrobić owsiankę na mleku (chyba, że nie możesz nabiału no to na wodzie i wtedy dodać jajko i trochę razem odgotować) + owoce i bakalie
OdpowiedzUsuńHej czy próbowałaś może policzyć swoje zapotrzebowanie kaloryczne (makrosy) ?
OdpowiedzUsuńJest fajna tabelka zrobiona w exelu która pomoże Ci kontrolować to co spożywasz aby nie przekroczyć swojego zapotrzebowania. Myśle że jeśli Twoj chłopak ma taki długi staż na siłowni napewno wie o co chodzi i Ci z tym pomoże ;)
p.s jeśli chodzi o owsianke trzeba z nią uważać, ma sporo węgloeodanów, a patelnie wybrałabym ceramiczną ;) Pozdrawiam
U mnnie dieta to niestety spory problem, nie mam pomysłu co i jak zorganizować.
OdpowiedzUsuńjaką odżywkę białkową stosujesz?
OdpowiedzUsuńOwsianka 1: banan, zmielone orzeszki ziemne, woda, wiórki kokosowe
OdpowiedzUsuń2: jabłko potarkowane, cynamon, woda, ew dodatkowo mleko sojowe
Ja na śniadanie jem mix orzechowy, płatki owsiane i mieszam to z jogurtem bardzo smaczne i sycące :) 10 razy na siłowni, super :D Ja wolę ćwiczyć u siebie w domu :P
OdpowiedzUsuńWidzę u Was szczególny nacisk siłowy na plecy oraz triceps - czyżby staracie podciągnąć wspomniane partie ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Albert
też zaczęłam owsiankę z wodą - ze względu na to, że podejrzewam u siebie lekką nietolerancję pokarmową mleka - aby była lepsza dodaję do niej rodzynki i żurawinę (mniej więcej po łyżce, łapiesz dodatkowe ok. 40 kcal), a jeśli chcę czuć się syta na długo wkrawam małego banana i dodaję serek wiejski light - wtedy mamy porządną porcję zdrowego jedzenia z dużą ilością węglowodanów i niezłą porcją białka ;) szacunkowo jakieś 350-400 kcal ;)
OdpowiedzUsuńPóki nie będziesz miała patelni wypróbuj papier do pieczenia (najlepiej woskowany, np. z lidla) ja często tak robię, na patelnie kładę papier tak aby nic nie mogło wypłynąć pod spód i sprawdza się, poza tym zmywania rano mniej:)
OdpowiedzUsuńJa taką owsiankę na wodzie jem zawsze rano:) Dla urozmaicenia dodaje cynamon z jabłkiem, jogurt naturalny, sezonowe owoce, czasem kakao lub odżywkę białkową smakową:) Do tego owoce i smacznego!
OdpowiedzUsuńHej. Długo oglądam Twojego bloga jest bardzo inspirujący! Mam proste pytanie. Nie lubię smaku awokado i jak można zabić ten smak np. na kanapce? By równie dobrze smakowało. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńmoże zrobiłabyś post z pomysłami na śniadania? to dla mnie najgorszy posiłek, rano nic mi się nie chce, nie mam czasu, nic mi nie smakuje... ale zjeść coś trzeba :D
OdpowiedzUsuńa dlaczego masz wyeliminować smażenie? Smaż na odrobinie oleju kokosowego który jest super zdrowy. Mnie na redukcji smażenie na oleju kokosowym i na oliwie z wytłoczyn z oliwek (nie extra vergine) nie przeszkadzało w niczym.
OdpowiedzUsuńi jeszcze jedno pytanko- co powiedział dokładnie Twój trener nt tych porannych aerobów? ;> bez śniadania? Bo ja najchętniej bym właśnie wstawała o 6, szła pobiegać na 30-40 minut i wracała cos zjeść- ale spotkałam się z opinią, że bieganie na czczo nie jest dobre..
Bieganie na czczo nie ma przeciwskazan jeżeli biegasz ok 30 min. Jeżeli masz w planie biegać ok godz polecam cos lekkiego typu, grzanka z dżemem bądź miodem.
Usuńapropos owsianki- polecam podduisić sobie pokrojone jabłko z cynamonem, dodać łyżkę miodu i orzechy włoskie/laskowe- pycha! :)
OdpowiedzUsuńsmak owsianki bardzo poprawia banan ! jeśli nie przeszkadza Ci ten dodatkowy ładunek energetyczny - choć to śniadanie, więc chyba nie zaszkodzi aż tak bardzo- to polecam. Ja samych takich platków z miodem nie zjem, też mi nie smakuje ta papka, ale z bananem to jest, rzekłabym nawet,że bardzo smaczne :) dodatkowo dosypuję suszoną żurawinę, ale to w trosce o odporność i drogi moczowe ;)
OdpowiedzUsuńProszę, pomóż mi. Nazbierało mi się sporo tłuszczyku szczególnie między nogami, ale też zewnętrzna i tylna strona ud jest za duża. Jakie ćwiczenia w domu polecasz?
OdpowiedzUsuńjej, pierwszy raz jestem na tym blogu i jestem pod wrazeniem. ja niestety do zdrowego odzywiania sie nie nadaje, bo duzo podrozuje m.in. autostopem, ale bardzo lubie tematyke tego typu;)
OdpowiedzUsuńDlaczego kasujesz komentarze pod zdjęciem na FP, które dostają dużo like i blokujesz ich autorów? :) Nie rozumiem...Dlaczego mnie zablokowałaś? Napisałam tylko, że myślałam, że to mężczyzna na zdjęciu, a to nic złego chyba. Ale skoro mnie blokujesz - swoją fankę, to ja w takim razie żegnam się z Tobą, Twoim FP i blogiem. Goodbye.
OdpowiedzUsuńfajnie, że Cię tak wspiera i motywuje przy treningach :)
OdpowiedzUsuńja zgarnęłam znajomego i zrobiłam z nim trening, dużo pompek, ćwiczeń na drążku
ale jak zaczął mnie motywować słowami: "jeszcze kilka powtórzeń, dasz radę! Wierzę w ciebie!" to na niego nakrzyczałam: "A co ty jesteś, Chodakowska?!" :D
ale super sprawa, ćwiczyć czasem z kimś, kto jest na wyższym poziomie treningowym niż my :)
Dziewczyny mi dietetyk powiedział, że zielona herbata spowalnia metabolizm!
OdpowiedzUsuńMam pytanie, czy znasz ćwiczenie na brzuch, które bardzo nie obciąża kręgosłupa? Próbowałam A6W ale moje plecy nie wytrzymywały. Masz na to jakiś sposób?
spróbuj płatki owsiane na mleku- dla mnie o niebo lepsze! do tego może być miód, suszone śliwki, czy żurawina, ja się bardzo przekonałam ;)
OdpowiedzUsuńJa owsiankę robię pół na pół z wodą i waniliowym mlekiem sojowym, albo ze zwykłym mlekiem, ale dodaję łyżeczkę kakao. Do tego łyżeczka lnu mielonego, łyżka otrębów, trochę żurawiny, słonecznika, albo orzechów, płatków migdałowych, co akurat jest w szufladzie. I banan, jabłko, albo np. mango. Pychota! :D
OdpowiedzUsuńŚwietny blog!
OdpowiedzUsuń