Witam
Dzisiaj na Facebooku przypomniałam wam, że właśnie zaczął się najlepszy okres na upolowanie fajnego zestawu do ćwiczeń w niskiej cenie. Pierwszy dzień po świętach Bożonarodzeniowych, to nieoficjalnie pierwszy dzień obniżek w sklepach odzieżowych i nie tylko. Wtedy możemy kupić coś taniej z kolekcji jesień -zima, bo za niedługo wejdzie kolekcja wiosna-lato, którą przeceniają około 21 czerwca. Dzisiaj pokażę wam co udało mi się kupić, podam kilka wskazówek odnośnie wyprzedaży, i powiem gdzie warto zaglądnąć.
Wyżej pokazałam to co upolowałam od 27 grudnia w galeriach handlowych i sklepie internetowym: tym razem Zalando. Niestety nie ze wszystkiego jestem zadowolona, i dwie rzeczy są do odesłania.
Dzisiaj na Facebooku przypomniałam wam, że właśnie zaczął się najlepszy okres na upolowanie fajnego zestawu do ćwiczeń w niskiej cenie. Pierwszy dzień po świętach Bożonarodzeniowych, to nieoficjalnie pierwszy dzień obniżek w sklepach odzieżowych i nie tylko. Wtedy możemy kupić coś taniej z kolekcji jesień -zima, bo za niedługo wejdzie kolekcja wiosna-lato, którą przeceniają około 21 czerwca. Dzisiaj pokażę wam co udało mi się kupić, podam kilka wskazówek odnośnie wyprzedaży, i powiem gdzie warto zaglądnąć.
Wyżej pokazałam to co upolowałam od 27 grudnia w galeriach handlowych i sklepie internetowym: tym razem Zalando. Niestety nie ze wszystkiego jestem zadowolona, i dwie rzeczy są do odesłania.
Zaczynając od biustonoszy. Zdecydowałam się na dwa, jeden z Bershki przeceniony z 99 zł na 59 zł i drugi Adidas 169zł 119 zł. Ten w kwiatki kupiłam w sklepie stacjonarnym - wzięłam go po przymierzeniu. Różowy zamówiłam przez internet, i po raz pierwszy jestem zawiedziona, bo nie pasuje na mnie: dosłownie jest za krótki. Na zdjęciu niżej widać różnice w wysokości pomiędzy dwoma modelami. Wielka szkoda, bo stanik jest wykonany bardzo dobrze. Widziałam te modele w wielu sklepach internetowych, i pewnie będą mieli sporo takich zwrotów.
Oba biustonosze mają wyprofilowane miseczki, są podobne, chociaż mam wrażenie że w staniku z Bershki nie zapewniają one żadnego wsparcia. Są zrobione po to aby nie wyglądać płasko.
I teraz małe porównanie czym się różni stanik z marki produkującej ubrania na co dzień, od takiego z firmy sportowej. Druga opcja czym się różni stanik 99zł 59 zł od 169zł 119zł
To może kwestia gustu ale ubrania z sieciówki mają ładne kroje. Materiałowo wypadają słabiej niż te sportowe. Na zdjęciu wyżej widać detale. Stanik w kwiatki jest jednowarstwowy i wszystkie szwy są na wierzchu. Ten z Adidasa jest wykończony, ma dwie warstwy i część szwów jest pochowana. Możecie przyjrzeć się gumce pod biustem. Ta w różowym jest miękka, w drugim wszyli taką zwykła jaką możemy znaleźć w pasmanterii - może powodować otarcia.
Teraz bluzki, w tym przypadku z obu jestem zadowolona.
Pierwsza to Adidas biegowa, upolowana w Intersporcie, na promocji -40% na bluzy, koszulki i spodnie. Wyszła mnie 89 zł z 149 zł, jest zrobiona z materiału który bardzo lubię. To był impuls, spodobała mi się i kupiłam, nie była bardzo tania, ale na pewno się przyda.
Druga to również Bershka, wiedziałam że mają kolekcję sportową. Widziałam ją już będąc w Londynie, ale wstrzymywałam się z zakupem bo nic mi nie brakowało. Bluzką jestem mile zaskoczona. Ma bardzo ładny krój, przyjemny materiał, odpowiednią długość (nie lubię tych które ciągle podwijają się do góry) oraz małą kieszonkę na kluczyk i pieniądz - to przydaje się podczas biegania latem. Cena 59zł 44,90zł
I ostatnia rzecz z Bershki, różowe legginsy które również są trafione. Te akurat obniżyli z 59 na 39 :) Jedyna wada : są zaniżone i mało rozciągają się w pasie. Tak jak w przypadku szarej bluzki wzięłam rozmiar M, chociaż noszę typową S. Za tą cenę naprawdę warto, są zrobione z grubszego materiału, mają siateczkowe wstawki z tyłu i pod kolanami.
Za trzyczęściowy strój z Bershki zapłaciłam niecałe 145 zł - to niewiele więcej niż koszt różowego biustonosza.
i ostatnia rzecz z której nie jestem zadowolona, legginsy Adidas.. Myślałam że są do ćwiczeń, okazało się że to takie zwykłe do chodzenia na co dzień. Chyba nigdy nie miałam w rękach cieńszych getrów. Mam wrażenie że po dwóch tygodniach chodzenia będą już przetarte. Nawet te z h&m za 29 zł wydają się grubsze, ktoś jeszcze pisał że napis po kilku praniach się ściera, 99 zł to zdecydowanie za dużo za taką jakość.
Także uroczy komplet z Adidasa jest do odesłania. Zalando reklamuje się bezproblemowym zwrotem, podobno nawet kuriera przysyłają - mam nadzieję że nie będę mieć żadnych przygód.
Kilka wskazówek odnośnie wyprzedaży :)
Często pierwsza obniżka jest mała np 20% za miesiąc dana rzecz może być obniżona nawet o 70%. Jeśli chce ktoś czekać, na jeszcze niższą cenę upatrzonej rzeczy, musi pamiętać że najczęściej "schodzą" typowe rozmiary S i M, na końcu najczęściej wszystko jest poprzebierane. W przypadku obuwia, typowy rozmiar to 37-39.
Każdy zakup powinien być przemyślany. Nie kupuj czegoś tylko dlatego że jest tańsze, z myślą "zawsze się przyda"
Jeśli jesteś z większego miasta, warto zajrzeć do mniejszych galerii (albo tych w których panuje mniejszy ruch) . Kiedyś spotkałam się z tym, że podczas obniżek te same rzeczy w Bonarce były tańsze od tych w Galerii Krakowskiej. W tych mniej obleganych jest zwykle większy wybór.
Zaglądaj do dużych Outletów, często w takich sklepach nie ma nic ciekawego do ubrania na co dzień. W przypadku ubrań sportowych jest wręcz przeciwnie. Można kupić coś fajnego z poprzednich sezonów. W przypadku takiej odzieży nie ma rzeczy niemodnych, a w okresach wyprzedaży ceny również spadają.
W jakich sieciówkach znajdziemy rzeczy fitnessowe ?
Zainteresowanie zdrowym trybem życia polek wykorzystały firmy odzieżowe, dodając ciuchy na fitness do swojego asortymentu.
Już dawno wprowadził je H&M, który wraz z nowym rokiem znacznie powiększy kolekcję. Zauważyłam jednak że ubrania sportowe nie są chętnie przecenianie.
Na pewno warto zaglądać do Oysho, mają piękne kolekcje może z jakością gorzej, ale zdarzają się naprawdę dobre ceny.
Od ostatniego sezonu mamy serię "Start Moving" w sklepach Bershka. Sama kupiłam większość rzeczy które mieli wystawione. Myślę że jeszcze coś się pojawi, w listopadzie ubrań z tej serii było całkiem sporo.
KappAhl, w tamtym roku mieli bluzki po 34 zł :)
Widziałam też coś w Cubusie
Ze sklepów internetowych, możecie zaglądnąć do działu Sale fitnesstrening: http://www.fitnesstrening.pl/Wyprzedaz-sdiscount-pol.html, który od stycznia jest już tylko kobiecy, oraz do Zalando - gdzie marek sportowych jest sporo.
Pozdrawiam
W F&F też mają fajne ciuchy sportowe. Mam stanik i jest pancerny :D Wszystko trzyma na miejscu a kosztował całe 39 zł. Bluza Adidasa wypasiona!
OdpowiedzUsuńSuper pomysły. Akurat wybieram się na zakupy :)
OdpowiedzUsuńBiustonosz sportowy, żeby faktycznie był biustonoszem sportowym i spełniał swoją funkcję podczas uprawiania aktywności typu bieganie, aerobic, taniec i gimnastyka musi spełniać kilka warunków - między innymi mieć bieliźnianą a nie konfekcyjną numerację (czyli np 65 F a nie nic nie mówiące M) i regulację obwodu ORAZ ramiączek
OdpowiedzUsuńInaczej jest tylko topem zasłaniaczem pełniącym najwyżej funkcję dekoracyjną :(
Tak wiem, ale akurat mam mały biust i mi uciskowe topy w zupełności wystarczają.
UsuńRadzę Ci się doszkolić w tym temacie, ponieważ biust czy mały (nie wliczam niewidocznego) czy duży podczas biegu przy każdym kroku unosi się o ok. 9 cm, co przy kilometrowym biegu daje aż 84 m!!!
UsuńNo i co z tego że się unosi aż o 84m ? Chyba najważniejsze jest to żeby czuć się komfortowo. Bardzo często ćwiczę w zwykłym biustonoszu - tym samym w którym chodzę na co dzień, spinam tylko ramiączka razem i mi to wystarcza. Mam też sporo topów i innych staników, również tych z większym wsparciem. Za każdym razem gdy o tym wspominam ktoś musi się na mnie rzucić. Powtórzę jeszcze raz, mogę chodzi w ładnych kolorowych uciskających topach bo one mi w zupełności wystarczają. Coś za coś.
UsuńZgadzam się, też mam mały biust i też noszę topy uciskowe i też mi wystarczają, jakoś nie zauważyłam niszczącego wpływu nieusztywnionych topów na moje hmm... zdrowie, samopoczucie, kręgosłup czy coś tam jeszcze innego. Jakoś nie wyobrażam sobie ściskać biustu w rozmiarze A obudowanymi i sztywnymi stanikami skoro nie jest mi to potrzebne
UsuńMam podobnie. Nie dla mnie twarde zbroje ale współczuje tym które mają duże piersi. I to nie wygodne i te staniki takie brzydkie heh nie dziwnie że się na ciebie babska rzucają jak mogą pomarzyć o takich ładnych stanikach.
Usuńhahahaha "i te staniki takie brzydkie" - uśmiałam się, chyba ktoś oglądał za dużo staników swojej babci -.-"
UsuńW odzieżówce rzeczywiście "duży rozmiar" nie znajdzie nic pasującego dla siebie, ale z drugiej strony nie wiem, czy oferowane tam produkty można nazwać stanikiem ze względu na funkcję, jakie powinien spełniać...
hejty ewriłer.
Duże piersi są niewygodne??? Staniki brzydkie??? Jeśli zaglądasz nie dalej jak do Lidla czy Biedronki to może... Mam 65F/G i mam full ładnych i wygodnych staników. Nie muszę marzyć o ładnych stanikach... zato ty możesz pomarzyć o ładnych (widocznych) piersiach. W twoim przypadku może się sprawdzić gencjana. Posmaruj nią piersi i możesz ćwiczyć. Efekt będzie ten sam.
Usuńkażdy ćwiczy w czym mu pasuje. Też czasami ćwiczę w zwykłym staniku. i co? Wszystko zależy od rodzaju ćwiczeń. Jak mam machać hantlami, to mogę i w zwykłym ćwiczyć, ale już Insanity nie dam rady skakać w zwykłym. tyle w temacie.
Ja tak samo - jestem płaska i zwykłe uciskowe topy są w sam raz. Też sobie nie wyobrażam nosić nie wiem jak szalonych staników na tak mały biust.
UsuńKurczę mam ochotę zamówić legginsy z Bershki ale kompletnie nie wiem jaki rozmiar, spodnie zwykle tam kupuję rozmiar 34 albo 36.
OdpowiedzUsuńweź większe :)
Usuńsą może inne kolory? i bershka ma w końcu stronę www?
Usuńtu jest cała ich kolekcja: http://www.bershka.com/webapp/wcs/stores/servlet/category/bershkapl/pl/bershkasales/682504/Sport%2BCollection#all:true,page:0,cat:0,price:0:559,special,size,color
UsuńJa noszę 36/38 a legginsy wzięłam S, a mimo to są ok. Są naprawę super, świetnie się je nosi, tyle żeby je znaleźć musiałam Pani w sklepie pokazać na telefonie o co mi chodzi, bo całą sportową kolekcję mają na magazynie. ;)
UsuńGetry z adidasa posiadam i są świetne nic nie dzieje sie z nimi po praniu i można w nich spokojnie ćwiczyć, te z bershki są okropne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja też mam getry z Adidasa, tylko że czarne i jestem bardzo z nich zadowolona! Pierwsze cienkie, wygodne, nie uciskające, idealne na spacery. Zimą założyłam pod nie rajstopy i też się sprawdziły dobrze :) pozdrawiam.
UsuńNie dziw się, że legginsy z Adidasa nie nadają się do treningu, ponieważ kolekcja Originals oznaczona adidasowym tulipankiem nie jest kolekcją przeznaczoną do ćwiczeń tylko tak zwaną street wear'ową ;)
OdpowiedzUsuńO, nie wiedziałam, że w Bershce są sportowe ubrania. Będę musiała tam zajrzeć :)
OdpowiedzUsuńJa tuż przed świętami upolowałam w H&M stanik i bluzkę do biegania po 10zł za sztukę :D i takie przeceny to ja lubię!
Jeszcze w Tchibo czasem zdarzają się fajne sportowe ubrania - mam od nich świetne spodnie do biegania.
W Cubusie kupiłam sportowy stanik i jestem bardzo z niego zadowolona:) jest niezawodny!
OdpowiedzUsuńSpecjalnie pojechałam dzisiaj do mnie do galerii handlowej z myślą że dostane ten cuuudny stanik sportowy z Bershki a tu lipa tylko dresiki po 60 zł kupiłam sobie gorsze jakościowo w innym sklepie ale za to ładne po w panterę, W New Yorkerze są super dresy teraz ale nic niestety po przecenie, zajrzałam do Adidasa i Nike staniki ze 169zł na 99 zł ale jakoś nie miałam odwagi iśc przymierzyć ani nic..
OdpowiedzUsuńszkoda, że musisz oddać stanik i legginsy z Adidasa. Ten zestaw wyglądał bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńswietne rzeczyy , niestety z zalando tez mialam ptrzygody ;/
OdpowiedzUsuńSorry, ale jeśli kupujesz staniki w z Bershka to nie mam pytań i już dalej nie mam ochoty czytać. Taka z Ciebie specjalistka jak z koziej...d.. Pozdrawiam i życzę udanych łowów.
OdpowiedzUsuńI to ma mi niby przykrość sprawić ? nie jestem żadną specialistką powtarzałam to wiele razy, to mój 8 stanik sportowy i kupiłam go bo mi się podobał. Równie dobrze mogę iść na targ, kupić sportowy top za 20 zł i porównać go z jakimś droższym :)
UsuńTaaaak bo do ćwiczeń i generalnie ruszenia d!@#$% z kanapy potrzebuję super, extra, profesjonalnego stanika za 200zł ?
UsuńĆwiczę w takim za 20 zł a mam duże cyce.. i daję radę NIC IM SIĘ NIE DZIEJE:) Mam taki za 150 zł z Adidasa chyba.. i nie widzę różnicy pomiędzy tym za 20zł a tym za 150.. no tak, ale ja też nie jestem profesjonalistką...
Czyli wychodzi na to (według anonima), ze jak ćwiczysz w zwykłym bawełnianym podkoszulku, ze szmateksu za 5zł, leginsach z bazarku za 10zl i staniku raz za 20zł, raz za 150zł i butach za 60zł to nie ćwiczysz profesjonalnie! raaany, to co ja robię na zajęciach z aerobiku i na siłowni?! dlaczego jeszcze mnie z stamtąd nie wywalili?! Czy ktoś mi odpowie na to pytanie? :P:P
Ciuchy sportowe są po to, żeby założyć, spocić się i wrzucić do prania. Jeśli nie jesteśmy profesjonalnymi sportowcami, to takie wytykanie jest po prostu śmieszne.
UsuńDokładnie na treningi 3-2 razy w tyg nie potrzebuję stanika za 200zł....
Usuńprzestancie sie czepiać, stanik to chyba każdego indywidualna sprawa. Ja mam 75E, jestem dość muskularna a na treningi siłowe zakladam stanik z uwaaaaaaga pepco! za 14zł i wszystko jest na miejscu nic nie skacze cycki nie opadły. Jak ide skakać i szaleć to zakladam z H&M i najważniejsze zeby nic nie skakało wiec debatowanie na temat tego jaki, co gdzie i jak nie jest na miejscu. To tak jakby dyskutować na temat uzywania tamponów czy podpasek. Dziękuje pozdrawiam. PS. Uwielbiam Twoj BLOG! Ściskam! :)
UsuńFajny artykuł :-)
OdpowiedzUsuńGlupimi komentarzami sie nie przejmuj, zycie tych ludzi musi byc strasznie nudne skoro uprzykszaja je innym ;-)
OdpowiedzUsuńUważam że fajnie jest mieć porównanie taniego stanika z sieciówki ze stanikiem droższym !NIe każdego stać na drogie sportowe ciuchy ,a może ktoś skorzysta z rady i ma porównanie bo pewnie nie jedna zastanawia się czym różnie się prawie identyczny stanik .Nawet niemiałam pojęcia że breshka ma sportowe ciuchy ;) i tutaj spodobała mi się bluzka z ich oferty.
OdpowiedzUsuńStanik dla mnie panache sport jest niezawodny i żaden inny nie trzyma biustu ,ale jeśli ktos mam mały biust to może spokojnie chodzić w takim materiałowym podtrzymującym.
Ja polecam jeszcze factory i sklep asics można tam kupić świetne spodnie do biegania i ćwiczeń.I zdecydowanie taniej niż na zalando.
Uważam że fajnie jest mieć porównanie taniego stanika z sieciówki ze stanikiem droższym !NIe każdego stać na drogie sportowe ciuchy ,a może ktoś skorzysta z rady i ma porównanie bo pewnie nie jedna zastanawia się czym różnie się prawie identyczny stanik .Nawet niemiałam pojęcia że breshka ma sportowe ciuchy ;) i tutaj spodobała mi się bluzka z ich oferty.
OdpowiedzUsuńStanik dla mnie panache sport jest niezawodny i żaden inny nie trzyma biustu ,ale jeśli ktos mam mały biust to może spokojnie chodzić w takim materiałowym podtrzymującym.
Ja polecam jeszcze factory i sklep asics można tam kupić świetne spodnie do biegania i ćwiczeń.I zdecydowanie taniej niż na zalando.
różowe legginsy są cudowne :D ale dlaczego odsylasz stanik? myslalam, że jestes z niego zadowolona!
OdpowiedzUsuńjest przecież napisane, że jest za krótki.
UsuńDosłownie wszystko wychodzi dołem :)
UsuńCzy na stronie http://www.fitnesstrening.pl/ nie ma żadnych legginsów, a tylko spodnie, czy po prostu nie umiem szukać?
OdpowiedzUsuńJest sporo legginsów, tutaj masz te przecenione: http://www.fitnesstrening.pl/search.php?filter_traits%5B1327668208%5D=1327668212&filter_traits%5B1327668201%5D=&filter_traits%5B1327668225%5D=&filter_traits%5B1327668196%5D=&filter_sizes=&filter_producer=&filter_traits%5B1327667996%5D=&filter_price=
UsuńTeraz najlepszy czas udało mi się kupić buty tańsze o 50%. Warto mieć rozeznanie ile takie rzeczy kosztują żeby nie było, że niby coś kupujemy taniej a w rzeczywistości wcześniej była podwyższona cena.
OdpowiedzUsuńPoszalałaś! Ja poluje na jakieś "spody", czyli leginsy,dresy, spodenki i porządne burty przede wszystkim bo jak narazie wybieram się na siłke w tych z biedry... :D
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post ;) pozaglądam do niektórych sklepów ;) ten rok u mnie planuję aby był bardzo aktywny więc nowe ubranka na pewno się przydadzą ;) bo kilku rzeczy brakuje w mojej kolekcji ;)
OdpowiedzUsuńJa tez uwielbiam forpro i Run4fun ;) na asos tez mozna cos fajnego upolowac wiec polecam zajrzec ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że spodnie i stanik do zwrotu bo są śliczne. A ja wczoraj kupiłam stanik w h&m, jestem teraz chora więc wypróbuję dopiero za kilka dni :(
OdpowiedzUsuńA może coś wiecie o kolekcji sportowej lidla chyba od 7 stycznia ma być w sprzedaży.Ja póki co ćwicze tylko c Mel B i na rowerze stacjonarnym i nie mam dużo pieniędzy aby kupić sobie markowy stanik sportowy.Sądzicie ,że warto rozejrzeć się w Lidlu ?
OdpowiedzUsuńno jasne, że warto, jeśli tylko masz taką możliwość ;) tylko idź rano, bo potem często wszystko jest wykupione. sama mam kilka ciuchów sportowych z lidla (stanik-top, spodnie do biegania, rękawiczki do biegania) i są ok, jakość w porządku a cena marzenie ;) możesz kupić, przymierzyć w domu a jak się nie spodoba, to zwrócić i tyle. stanika za 23zł to gdzie indziej tak łatwo nie znajdziesz :P
Usuńu mnie w lidlu też jest wielka bitwa i później zostają same resztki :) tylko uważaj, bo mają trochę dziwną rozmiarówkę. ich M jest dużo większe od tego w innych sklepach.
UsuńMam kilka rzeczy z Lidla i nie są złe :)
UsuńPaulina! jeśli chodzi o staniki sportowe to szalenie polecam Cubus, sama mam bardzo niewielki biust, posiadam 4 takie staniki i są na prawdę idealne (zarówno do biegania, jak i skakania przy insanity), kosztują 59zł, ale tam często można trafić na smile weekend, wtedy wszystko jest przecenione o 30%. Swoją drogą właśnie z Cubusa mam większość ciuchów sportowych, bo są na prawdę dobrej jakości, a cena jest dość przyjemna :)
OdpowiedzUsuńA wydawałoby się, że markowe są dobrej jakości. Ja jadę jutro na sportowe zakupy i zobaczę czy uda się coś upolować.
OdpowiedzUsuńPaulina! jeśli chodzi o staniki sportowe to szalenie polecam Cubus, sama mam bardzo niewielki biust, posiadam 4 takie staniki i są na prawdę idealne (zarówno do biegania, jak i skakania przy insanity), kosztują 59zł, ale tam często można trafić na smile weekend, wtedy wszystko jest przecenione o 30%. Swoją drogą właśnie z Cubusa mam większość ciuchów sportowych, bo są na prawdę dobrej jakości, a cena jest dość przyjemna :)
OdpowiedzUsuńmuszę się wybrać do Bershki! to jeden z moich lubionych sklepów no i jeszcze te sportowe topy...po prostu super!
OdpowiedzUsuńTop z Bershki prześliczny :))
OdpowiedzUsuńTeż ruszam na polowanie. Być może fit rzeczy jakiś super sobie nie kupie, ale bardzo bym chciała stanik sportowy bo tego mi brakuje. Na resztę przyjdzie czas jak schudnę wtedy się bardzo ładnie wynagrodzę zakupowo.
OdpowiedzUsuńteż niedługo wybieram się na zakupy a widzę tu dużo ciekawych rzeczy u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ;)
http://diamond-life-healthly.blogspot.com
ja juz powiedziałam, że nie kupie odzieży sportowej z sieciówki. Raz kupiłam stanik sportowy z H&M, koloru różowego, który podczas intensywnych ćwiczeń przy których się pocę zostawia na skórze i koszulkach zabarwienie koloru adekwatnie rózowego :P
OdpowiedzUsuńPrzydałyby mi się takie stroje.. bo jak na razie to ćwiczę w staniku sportowym i zwykłych spodenkach.. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój blog, czytam go już od roku (ale wtedy nie miałam konta na Google) ♥
OdpowiedzUsuń+zapraszam serdecznie na mój blog ♥
http://kariandkari.blogspot.com
nie przejmuj się tymi anonimami, widać, że mają za dużo czasu wolnego ;))
OdpowiedzUsuńco do posta to podoba mi się:)
stylowana100latka.blogspot.com
Warto czekać na promocje sezonowe bo są wtedy naprawdę świetne okazje. Sama dziś kupił buty do biegania z Nike w Deichmannie zaoszczędziłam na nich tyle że na jeszcze jedną parę starczyłoby :D
OdpowiedzUsuńZamierzam kupić 1 sportowy biustonosz, jaki będzie lepszy ten z firmowej sieci np.nike czy z sieciowki starcz? Ps. Nie ukrywam, że ten z bereshki strasznie mi się podoba
OdpowiedzUsuńnie powinnaś mieć problemów ze zwrotem w Zalando :) dwa razy zwracałam i bezproblemowo. Pieniądze zwracają w dniu, w którym do nich przychodzi paczka ze zwrotem :)
OdpowiedzUsuńHej :) Jak tam body wrapping? są widoczne efekty? Pozdrawiam, Ala :)
OdpowiedzUsuńHej :) Ja trochę na inny temat. Pamiętam, że napisałaś świetne posty dotyczące ułożenia diety i podstawowych pojęć dietetycznych. Chciałam ponownie je przeczytać, jednak wychodzi na to, że posty zniknęły. Piszę tylko "powrót na stronę główną". Usunęłaś je??
OdpowiedzUsuńKochana, mam do Ciebie bardzo ważne (dla mnie :D) pytanie, proszę o pomoc! :) Jestem szczupła, mam 174 i 53 kg i od jakiegoś czasu ćwiczę z mel b 15 minut cardio, 10 brzuch i 10 pośladki, jednak zastanawiam się, czy nie schudnę za dużo przez to cardio? Bo bardzo zależy mi na tym, żeby wyrzeźbić ciało, pozbyć się lekkich boczków ale koniecznie nie chudnąć całościowo, jak myślisz?
OdpowiedzUsuńdodam, że robię to codziennie jedno po drugim :)
OdpowiedzUsuńCzy ćwiczenie w zwykłym staniku, lub nawet bez (nie chodzę na siłownię) ma jakiś wpływ na kształt biustu? Czy chodzi jedynie o komfort? Pytam poważenie, ponieważ nie znam się na ubraniach do sportu. Zwykle ćwiczę w luźnych, krótkich spodenkach, za dużym t-shircie i zwykłym staniku.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w Gdańsku nie ma bershki z działem sportowym albo po prostu nie umiem szukać :(. Piękny top ten z bershki :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w Gdańsku nie ma bershki z działem sportowym.. Albo po prostu nie moge szukać, też bym chętnie kupiła taki top :(
OdpowiedzUsuńCo do biustonosza z adidasa, też niedawno zamówiłam ten model (w innym kolorze), ale mi na szczęście taka długość odpowiada - mimo że nie mam dużego biustu, lubię gdy jest uniesiony, bo przeważnie biustonosze uciskowe tylko go spłaszczają.
OdpowiedzUsuńJestem calkowicie plaska. Czy moge pod top sportowy zalozyc stanik?
OdpowiedzUsuńOdpiszesz?
Usuńja nosze staniki pod topy i jest to fajna sprawa bo mam topy za 10-30 zł i super bo nic mi nie lata i wszystko jest na miejscu polecam
Usuńps. świetna stronka <3
Boże kochany, dziewczyno ! Jeśli to Twoim zdaniem jest wyprzedaż, to ja Ci serdecznie współczuje. Mój portfel by tego nie wytrzymał, heh.. Takie staniki to ja kupię po 20 zł za sztukę w outlecie w swoim mieście. To samo dotyczy spodni dresowych i bluzy. Nigdy w życiu nie dałabym tyle za ubrania sportowe !
OdpowiedzUsuńWeź pod uwagę, że to markowe ciuchy :)
OdpowiedzUsuń