Witam
Bez wątpienia ta seria motywujących wpisów, jest moją ulubioną. Na co dzień sporo, czasu spędzam na zagranicznych stronach o tematyce Fit. Obserwuję również wielu inspirujących ludzi. Planując dzisiejszy wpis nie mogłam się zdecydować na konkretną osobę, więc postanowiłam opisać dwie wspaniałe kobiety, które przeszły niesamowite metamorfozy. Pierwszą z nich jest 21 letnia Ellinor Ebsworth aka Absworth - 21 letnia Szwedka, która przeszła drogę od skinny do fit. Druga to mająca za sobą stratę 42 kg Kelly Fuston.
Ellinor Ebsworth
To doskonały przykład tego, że nawet bardzo szczupłe dziewczyny, mogą nabrać trochę ciała i zdobyć kobiece kształty. Jest licencjonowaną trenerką personalną, a 55 kg ważyła rok temu - przy wzroście 178 cm. Chuda była od zawsze, nigdy nie miała zaburzeń odżywiania. Kiedyś podczas oglądania zdjęć modelek "bikini fitness" powiedziała sobie : chcę mieć taki tyłek. Rok później była o 13 kg cięższa i "piękniejsza". Z perspektywy czasu żałuje że nie zrobiła tego wcześniej.
Jej rada:
Zamiast na wadzę skupcie się na wymiarach i wskaźnikach. Idź na siłownię, będziesz miała gwarancję przybrania na wadzę. Męczące ? Na początku, na pewno. Warto ? Jak cholera !
Swój tyłek zbudowałam "na masie" i kocham swoje ciało. Teraz jestem cięższa, ale kto powiedział że lepiej wyglądają szczupłe dziewczyny ?
Kelly Fuston
Jej historia jest całkiem inna. Od zawsze miała nadwagę, pamięta że inne dzieci przezywały ją już od najmłodszych lat. Myślała wtedy, że po prostu taka już jest. Jej najlepszy przyjaciel z dzieciństwa jadł wszystko, a w przeciwieństwie do niej był chudy jak patyk. W szkole średniej nie miała odwagi założyć bluzki, odkrywającej ramiona. Popadła wtedy w błędne przekonanie "Jestem taka od zawsze i już zawsze taka będę". Pamięta noc w której podjęła decyzje aby zawalczyć o nowe ciało. Była na imprezie u znajomego i przy drinku narzekała że jest gruba, a jej chłopak (teraz narzeczony) powinien znaleźć sobie kogoś lepszego. Jedyny komplement jaki wtedy usłyszała dotyczył jej twarzy. Pomyślała : Ok chcesz schudnąć ? musi to być prawdziwy nokaut.
Do tej pory jej jedynymi osiągnięciami były około 4-5kg spadki wagi i powroty do wagi "przed". Postanowiła zmienić swój sposób myślenia i pójść pełną parą. Wyznaczyła sobie cel 60 Ibs (27 kg) pomyślała: "gdyby mi się udało, byłabym mniejsza niż kiedykolwiek". Zmieniła dietę, zaczęła jeść zdrową żywność eliminując z niej produkty przetworzone i alkohol. Najtrudniej było jej spotykać się ze znajomymi i trzymać dietę, podczas gdy inni jedli to co chcieli. Zaczęła od pieszych spacerów obok domu. W swoje urodziny poprosiła chłopaka o karnet na siłownię.
Po stracie około 15 kg zaczęła liczyć kalorie, i dzięki temu mogła zjadać nawet bardzo duże porcje zdrowej żywności. Później schudła kolejne 15 kg, a później 10. W tym momencie stwierdziła, że to jest odpowiednia waga dla niej, i nie chce już chudnąć. Woli być silna, sprawna i zdrowa.
Twierdzi że jej podróż nie była łatwa. Wcześniej była uzależniona od słodyczy, jadła dwie kolacje a po wstaniu z łóżka myślała znów o jedzeniu. Czasami do teraz z tym walczy. Nie stosowała żadnych tabletek i suplementów na odchudzanie, czasami sięga po odżywkę białkową. Cała jej przemiana trwała 1,5 roku efekt utrzymuje pół roku. Poleca treningi personalne (albo chociaż z przyjacielem), jej zdaniem sposobem na maksymalizację wyników jest połączenie treningów siłowych z cardio.
Profile instagramowe i źródła dzisiejszego wpisu to:
http://instagram.com/absworth http://instagram.com/kelly_flab2fab
Inne wpisy z tej samej serii znajdziecie -> Fitstagram cała seria
Zapraszam również na mój instagram: https://instagram.com/bycidealna/
Pozdrawiam
Bez wątpienia ta seria motywujących wpisów, jest moją ulubioną. Na co dzień sporo, czasu spędzam na zagranicznych stronach o tematyce Fit. Obserwuję również wielu inspirujących ludzi. Planując dzisiejszy wpis nie mogłam się zdecydować na konkretną osobę, więc postanowiłam opisać dwie wspaniałe kobiety, które przeszły niesamowite metamorfozy. Pierwszą z nich jest 21 letnia Ellinor Ebsworth aka Absworth - 21 letnia Szwedka, która przeszła drogę od skinny do fit. Druga to mająca za sobą stratę 42 kg Kelly Fuston.
Ellinor Ebsworth
To doskonały przykład tego, że nawet bardzo szczupłe dziewczyny, mogą nabrać trochę ciała i zdobyć kobiece kształty. Jest licencjonowaną trenerką personalną, a 55 kg ważyła rok temu - przy wzroście 178 cm. Chuda była od zawsze, nigdy nie miała zaburzeń odżywiania. Kiedyś podczas oglądania zdjęć modelek "bikini fitness" powiedziała sobie : chcę mieć taki tyłek. Rok później była o 13 kg cięższa i "piękniejsza". Z perspektywy czasu żałuje że nie zrobiła tego wcześniej.
Jej rada:
Zamiast na wadzę skupcie się na wymiarach i wskaźnikach. Idź na siłownię, będziesz miała gwarancję przybrania na wadzę. Męczące ? Na początku, na pewno. Warto ? Jak cholera !
Swój tyłek zbudowałam "na masie" i kocham swoje ciało. Teraz jestem cięższa, ale kto powiedział że lepiej wyglądają szczupłe dziewczyny ?
(POWIĘKSZ) |
Kelly Fuston
Jej historia jest całkiem inna. Od zawsze miała nadwagę, pamięta że inne dzieci przezywały ją już od najmłodszych lat. Myślała wtedy, że po prostu taka już jest. Jej najlepszy przyjaciel z dzieciństwa jadł wszystko, a w przeciwieństwie do niej był chudy jak patyk. W szkole średniej nie miała odwagi założyć bluzki, odkrywającej ramiona. Popadła wtedy w błędne przekonanie "Jestem taka od zawsze i już zawsze taka będę". Pamięta noc w której podjęła decyzje aby zawalczyć o nowe ciało. Była na imprezie u znajomego i przy drinku narzekała że jest gruba, a jej chłopak (teraz narzeczony) powinien znaleźć sobie kogoś lepszego. Jedyny komplement jaki wtedy usłyszała dotyczył jej twarzy. Pomyślała : Ok chcesz schudnąć ? musi to być prawdziwy nokaut.
Do tej pory jej jedynymi osiągnięciami były około 4-5kg spadki wagi i powroty do wagi "przed". Postanowiła zmienić swój sposób myślenia i pójść pełną parą. Wyznaczyła sobie cel 60 Ibs (27 kg) pomyślała: "gdyby mi się udało, byłabym mniejsza niż kiedykolwiek". Zmieniła dietę, zaczęła jeść zdrową żywność eliminując z niej produkty przetworzone i alkohol. Najtrudniej było jej spotykać się ze znajomymi i trzymać dietę, podczas gdy inni jedli to co chcieli. Zaczęła od pieszych spacerów obok domu. W swoje urodziny poprosiła chłopaka o karnet na siłownię.
Po stracie około 15 kg zaczęła liczyć kalorie, i dzięki temu mogła zjadać nawet bardzo duże porcje zdrowej żywności. Później schudła kolejne 15 kg, a później 10. W tym momencie stwierdziła, że to jest odpowiednia waga dla niej, i nie chce już chudnąć. Woli być silna, sprawna i zdrowa.
Twierdzi że jej podróż nie była łatwa. Wcześniej była uzależniona od słodyczy, jadła dwie kolacje a po wstaniu z łóżka myślała znów o jedzeniu. Czasami do teraz z tym walczy. Nie stosowała żadnych tabletek i suplementów na odchudzanie, czasami sięga po odżywkę białkową. Cała jej przemiana trwała 1,5 roku efekt utrzymuje pół roku. Poleca treningi personalne (albo chociaż z przyjacielem), jej zdaniem sposobem na maksymalizację wyników jest połączenie treningów siłowych z cardio.
Największą pomoc i wsparcie dostała od przyjaciół i chłopaka, dla którego zawsze była piękna, bez względu na wielkość. Kelly do tej pory pracuje nad sobą bardzo intensywnie, niemal codziennie ćwiczy na siłowni. Jej obecna sylwetka to świadoma i ciężka praca. Niestety zmaga się z problemem rozciągniętej skóry, po utracie wagi. Na swoim instagramowym profilu często pokazuje propozycje, czasem nietypowych ćwiczeń siłowych :)
http://instagram.com/absworth http://instagram.com/kelly_flab2fab
Inne wpisy z tej samej serii znajdziecie -> Fitstagram cała seria
Zapraszam również na mój instagram: https://instagram.com/bycidealna/
Pozdrawiam
świetny wpis! oby więcej takich :)
OdpowiedzUsuńSwietne dziewczyny! Szczerze podziwiam obie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Ellinor Ebsworth
OdpowiedzUsuńFajnie, szkoda tylko ze raz dziewczyna ma tatuaz po lewej a raz po prawej. Nawet jezeli zdjecie jest robione w lustrze to tatuaz raczej nie przechodzi z jednej strony plecow na drugi
OdpowiedzUsuńtam po lewej gdzie jest przed zgubieniem zdjęcie robi jej ktoś....
Usuńech. i znów wykłócanie o prawach fizyki.
Hello, pierwsze zdjęcie KTOŚ jej zrobił a drugie sama w lustrze chyba wiadomo że odbicie będzie odwrotne...
Usuńno to wlasnie pierwsze jest normalne, a drugie w lustrze. naklej sobie cos na plecy, zrob zdj i sama zobacz.
UsuńNa jednym zdjęciu zdjęcie robione jest w lustrze a na jednym ktoś jej robił zdjęcie czyli właśnie wychodzi taki efekt jakby tatuaż "przeszedł"
Usuńnie rozumiem..czyli wg ciebie na pierwszym zdjęciu jest jedna laska, a na drugim inna, podobna, która zrobiła sobie taki sam tatuaż tylko w lustrzanym odbiciu, żeby sfabrykować metamorfozę?:D
Usuńnie kumam,.... czyli wg ciebie na pierwszym zdjęciu jest laska, a na drugim jest druga podobna do niej z tatuażem na drugiej ręce tylko po to, żeby sfabrykować metamorfozę?:D
Usuń... ale łeb głupi, aż szkoda w ogóle gadać.
Usuńtylko jak przytyć ?
OdpowiedzUsuńno właśnie :C
UsuńNa stekach.
UsuńUwielbiam tą serię postów :) Jestem w podobnej sytuacji jak Ellinor tj chcę przytyć i nabrać bardziej kobiecych kształtów. Mimo tego, że jak dotąd bardzo mało ćwiczyłam siłowo to i tak widzę efekty co mnie ogromnie cieszy :) Mam nadzieję, że jak zaopatrzę się w porządny sprzęt to za jakiś rok również osiągnę tak dobre rezultaty jak ona :)
OdpowiedzUsuństosujesz jakąś specjalną dietę na przytycie do tego czy jesz normalnie ?
Usuńa moze podasz jakis zestaw cwiczen?
UsuńJa też chcę nabrać masy. Chodzę na crossfit 2x w tyg i 2-3x trening siłowy. Trening siłowy to przysiady, martwy ciąg, wykroki i ćwiczenia na maszynach ze sporym obciążeniem. Na początku piłowałam nogi i pośladki, ale teraz zachwyciło mnie na YT podciąganie na drążku, więc sporo pompek dorzuciłam. Jeśli chodzi o dietę to nie stosuję żadnej- staram się nie jeść przetworzonego jedzenia i to tyle. Z suplementów piję tylko węgle, bo białka nie mogę. Dobrym pomysłem jest poproszenie trenera na siłowni o zaproponowanie ćwiczeń - nie słyszałam jeszcze, żeby kasę za to brali, a jeśli powiecie, że to ma być trening na masę to na pewno pomogą
UsuńCzy ta pierwsza dziewczyna ma jakąś swoją stronkę po ang lub instagram? bo nie mogę znaleźć, a szwecki jest mi kompletnie obcy:)
Usuńuwielbiam uśmiech dziewczyn którym sie udało chcę się tak uśmiechać :)
OdpowiedzUsuńZbudowac mase miesniowa jest zdevydoeanie trudniej wiec szacun ze te 13kg w rok ;) a hejterzy juz sie znalezli... Niedowiarki hehe
OdpowiedzUsuńojej co za przemiana!!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tematykę Twojego bloga i poruszane tematy: przez jakieś 3 dni przeczytałam chyba wszystkie artykuły :) Jednak jest pewna rzecz kłująca mnie w oczy na każdym kroku: Twoja interpunkcja.
OdpowiedzUsuńTo doskonały przykład tego że, nawet bardzo szczupłe dziewczyny
Na co dzień sporo, czasu spędzam na
To tylko spostrzeżenie - popracuj nad tym, a będzie się Ciebie czytało jeszcze lepiej :) Powodzenia :)
Wiem, w szkole zawsze miałam z tym problem, i zawsze wolałam przedmioty ścisłe. Teraz piszę tekst, a przecinki wstawiam na samym końcu. Dlatego się czasem zdarza, że zamiast przed "że" wstawię za :( Pewnie w tych pierwszych postach, była interpunkcyjna masakra :)
UsuńNie każdy jest humanistą przecież :)
UsuńMi najbardziej rzuca się w oczy, kiedy stawiasz przecinek przed "i" :)
To samo chciałam napisać przed "i" nie stawia się przecinka, ale to tak naprawdę jedyna rzecz którą zapamiętałam z lekcji:) nad tym można pracować blog jest i tak super:)
UsuńJa akurat bardzo często sprawdzam regułki i akurat zapamiętałam, że przed "i" czasem można postawić. W większości przypadków nie jest potrzebny, teraz będę pamiętać :)
UsuńCzytaj sobie tekst (na głos, w myślach, jakkolwiek to do Ciebie trafia :P) i tam, gdzie jest przecinek, rób krótką przerwę ;).
UsuńPrzed "I" chyba można stawiać przecinek, tylko wtedy, jak się to "i" powtarza (np. "i dzisiaj, i jutro, i pojutrze (...) " ) . Innych przykładów nie kojarzę, choć możliwe, że się mylę.
Stawiasz też przecinki przed fragmentami zdania, które nie zawierają orzeczenia (czasownika), np. tutaj: ,,W szkole średniej nie miała odwagi założyć bluzki, odkrywającej ramiona.". Bardzo pomaga w stawianiu przecinków gramatyka ze szkoły (umiejętność wyodrębniania zdań pojedynczych, z których składa się zdanie złożone).
UsuńJest: ,,Najtrudniej było jej spotykać się ze znajomymi i trzymać dietę, podczas gdy inni jedli to co chcieli.", a powinnaś postawić przecinek po słowie "to", bo występują dwa orzeczenia. :)) Każdy czasownik ma w zdaniu własne miejsce i odgradza się od innych czasowników przecinkami, bo lubi mieć trochę własnej przestrzeni :D.
Tu się naprawdę przydaje to, co się kiedyś robiło na polskim. Te podziały na zdania, rysowanie zalezności między zdaniami, zdania współrzędnie i podrzędnie złożone. Mi pomaga zadawanie sobie pytań, np. ,,Pamięta noc w której podjęła decyzje, (JAKĄ?) aby zawalczyć o nowe ciało.". Jak da się zadać pytanie (wyodrębnić dwa zdania) to znaczy, że ma być tam przecinek.
np. ,,Zmieniła dietę, zaczęła jeść zdrową żywność, (CO ROBIĄC?) eliminując z niej produkty przetworzone i alkohol."
Są oczywiście wyjątki - zdania współrzędnie złożone składają się z dwóch zdań, które są tak samo ważne. We wcześniejszych przypadkach jedno było ważniejsze - główne, np. ,,Pamięta noc, w której podjęła decyzje, (JAKĄ?) aby zawalczyć o nowe ciało." => tutaj "Pamięta noc, w której podjęła decyzję" jest zdaniem głównym i odpowiedź na pytanie "jaką?" jest zdaniem podrzędnie złożonym. Widać tutaj, że to drugie zdanie nie może istnieć bez tego pierwszego (bo to zdania podrzędnie złożone), dlatego stawiamy przecinek.
Czyli jak mamy dwa orzeczenia to stawiamy przecinek miedzy nimi. Wyjątkiem są m.in. spójniki "i", "lub" - chyba, że wymieniamy ileś rzeczy z kolei, np. "miał i urodę, i wiedzę, i charyzmę".
Celem mojego komentarza nie jest pouczanie cię. Wielbię twojego bloga, jednak na pewne rzeczy jestem wyczulona. Jednak powiem ci, że piszesz i tak lepiej niż wiele blogerek - z poprawną ortografią czy bez. Mam nadzieję, że się nie poczujesz dotknięta, że tak się rozpisałam na ten temat. Po prostu zaczęłam sobie przypominać wiadomości z gimnazjum i się wciągnęłam (a nienawidziłam wtedy gramatyki :DD).
Ładna lekcja gramatyki, dziękuję :)
UsuńFitstagram - moja ulubiona seria <3
OdpowiedzUsuńMam dokładnie ten sam problem co miała Ellinor, zero kobiecych kształtów. Także od dzisiaj zostaje ona moją nową inspiracją i mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć podobne rezultaty. Chcę mieć pupę! ;D
A tymczasem idę ją dodać na instagramie ;)
jestem dokładnie taka sama jak Ellinor.. szczupła, bez żadnych zaburzeń.. i marzę o takim tyłku *,*
OdpowiedzUsuńps. a na tym zdj z teraz, ona nadal wygląda jakby ważyła te 55kg, może 60kg :)
Po prostu jest wysoka
UsuńNajlepsza seria postów <3!!!
OdpowiedzUsuńTeż chciałabym przytyc i wkońcu wyrobić sobie fajny tyłek...tylko nie wiem jak zacząć :(
OdpowiedzUsuńTeż chciałabym przytyc i wkońcu mieć fajny tyłek...tylko nie wiem jak zacząć :(
OdpowiedzUsuńcos niesamowitego! teraz wierze ze i ja moge schudnac! :)
OdpowiedzUsuńBoję się, że bez ćwiczeń siłowych nic u mnie nie będzie na siłownie nie mam jak chodzić, a w domu nie wiem jak takie ćwiczenia się wykonuje:(
OdpowiedzUsuńAh jeszcze dodam.PS, ale tej Kelly się buzia zmieniła extra przemiana
OdpowiedzUsuńBardzo motywuje od samego rana! ;) Dziękuję :D
OdpowiedzUsuńKelly Fuston naprawdę zrobiła niesamowitą przemianę. Strasznie dużo potrzebowała determinacji do osiągnięcia takiego celu. Podziwiam takie osoby, zapraszam również na mojego bloga o odchudzaniu inspiracji i motywacji do sportu.
OdpowiedzUsuńPodziwiam osoby które mają tle silnej woli i motywacji by tak się zmienić w ciągu roku, ja wciąż pracuję nad moimi nadmiarowymi kobiecymi kształtami ;)
OdpowiedzUsuńMotywuje i to bardzo.
OdpowiedzUsuńMotywujące :)
OdpowiedzUsuńCo za pupa ! :)
Jaka śliczna ta blondynka!
OdpowiedzUsuńPodobało mi się bardzo, szczególnie zestawienie dwóch różnych problemów. :)
OdpowiedzUsuńChyba powinnam się wziąć za siebie jak Ellinor. Jestem równie szczupła i chuda. Przydałoby się trochę mięśni. Tylko motywacji brak.
OdpowiedzUsuńMotywujące bardzo, chciałabym tak zrzucić 10 kg oj chciałabym:)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis, motywujące :). Gratuluję im efektów ;d
OdpowiedzUsuń+zapraszam do mnie ♥
http://kariandkari.blogspot.com
moja ulubiona seria postów! :) a orientuje się ktoś jaki model Nike (niebiesko-żółte) ma absworth ?
OdpowiedzUsuńJak dojść do takich efektów jak Absworth? Jak jeść, jak ćwiczyć?
OdpowiedzUsuńMoze ty Paulino bedziesz potrafila mi pomoc. Moim problemem sa plaskie posladki i choc ukonczylam Squat Challenge, a teraz kontynuuje squaty z ciezarkami to pupa jest nadal plaska:((, patrze z zazdroscia na posladki Ellinor i chcialabym wypracowac podobne ale nie wiem jak
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie motywacje ;-)
OdpowiedzUsuńhej :) a próbował ktoś może łączyć ćwiczenia z jogą? jeśli tak to, czy ma jakieś ciekawe linki
OdpowiedzUsuńPierwszy raz u Ciebie jestem i już mnie zmotywowałaś :)
OdpowiedzUsuńŚwietna motywacja - widać, że każdemu - i szczuplejszym i grubszym - ćwiczenia służą :)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą - to ciekawe ile cm wzrostu miała Ellinor? :)
---
http://fit-loveit.blogspot.com/
Paulina czemu na tumblr ładuje się tylko kilka zdjęć?
OdpowiedzUsuńWitam od kilku dni sledze twój blog szukaja inspracji do zmiany , Jestem teraz na wymianie w Bułgari i troche sie zaniedbałam , Przy wzrosie 156 -156 waże 60 kg niby wydaje sie duzo ale jestem w miare normalnej budowy. Oczywisie troche przytłam bo biore tabletki antykoncepcyje z powodu (PCO) . Chciała bym spróbować diety chiliy 3 d bo słyszałam same dobre rekomedacjie i zaczać biegać tylko zastanowiam sie jak jak to ogarne bo tu na uczeli mamy tak zajecia rozwalone mało czasu dla siebie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Paulina
Cześć mam do was pyatnie! Co sądzicie o czarnym bezie?
OdpowiedzUsuńCześć dziewczęta :D Czytałyście o Callanetics???? Bo przed chwilą czytałam i jestem naprawdę podekscytowana :3 Chyba nawet spróbuje, bo ćwiczenia wyszczuplają, ale nie przemęczają stawów :3
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy wiesz jaką motywację dają Twoje fitstagramy (przynajmniej mi) :))
OdpowiedzUsuńJestem b.szczupła, do czasu, gdy ujrzałam na Twoim blogu efekty dziewczyn z podobnym problemem jak ja, nie wierzyłam, że może mi się udać :) Teraz mam mega motywację, już intensywnie ćwiczę, mam nadzieję, że za niedługo ja będę sie mogła pochwalić takimi fotkami :) Oczywiście, mam nadzieję, że będzie więcej przykładów metamorfoz osób chudszych :)
Ściskam :*
hej zapraszam do mnie www.imslim.blog.pl/metamorfoza
OdpowiedzUsuńBardzo dobre przykłady, bo pokazują, że odchudzanie (czy może lepiej - wyszczuplanie :) to nie tylko utrata kg, a przede wszystkim zmiana nawyków żywieniowych, no i oczywiście aktywność. Przy czym te dziewczyny jak widać nie stronią od treningów siłowych, super metamorfozy :)
OdpowiedzUsuń