Zapowiedź testów: Nike Free Bionic

Komentarze (27) | 21 wrz 2013
Witam
Po recenzji Adidas Adipure TR 360 zostałam poproszona przez sklep fitnesstrening.pl o przetestowanie kolejnych butów treningowych na sezon jesienno-zimowy. Tym razem są to Nike Free Bionic. Kiedyś zestawiłam ten model jako treningową alternatywę dla różowych Free Run : kilk


Mimo że na co dzień nie przepadam za tym kolorem, z dwóch wersji kolorystycznych wybrałam tą bardziej kolorową czyli różową: http://www.fitnesstrening.pl/NIKE-FREE-BIONIC.html Do wyboru była jeszcze czarna: http://www.fitnesstrening.pl/NIKE-FREE-BIONICblack.html.


Według producenta model przeznaczony jest do intensywnych treningów. 

Nie miałam jeszcze okazji w nich ćwiczyć. W porównaniu do innych modeli te są wąskie i bardzo dobrze dopasowują się do stopy. Diametralnie różnią się od butów w których ćwiczę do tej pory.  





Opis producenta:
Bardzo elastyczne, lekkie i dopasowane buty treningowe, poprawiające stabilność podczas ćwiczeń. Przeznaczone do intensywnych treningów, dają wrażenie zbliżone do uczucia ćwiczenia lub biegania boso.


Cholewka:
W cholewce znajduje się lekki i wytrzymały system Flywire, który został powiązany z systemem sznurowadeł. Daje to lepsze dopasowanie do stopy oraz zmniejsza poślizg wewnątrz buta podczas ruchu. Dzięki piance i meshowi buty mają bardzo dobrą wentylację, co zwiększa komfort użytkowania.

Wkładka:
Miękka wkładka dopasowuje się do kształtu stopy, dzięki temu otrzymujesz dużą stabilność, co ma ogromne znaczenie podczas intensywnych ćwiczeń. Wkładka jest wyjmowana, dzięki temu możesz ją wymienić w razie potrzeby. Wykonana z meshowej siateczki dla lepszego odprowadzania potu.

Podeszwa:
Dzięki temu, że podeszwa jest niskoprofilowana but daje lepszą stabilność oraz pozwala na pełen zakres ruchów. Pianka Cushlon, zastosowana w pięcie, zapewnia lepszą amortyzację.



Po moim Biegu na piątkę z wyzwania Flory oraz załatwieniu wszystkich spraw na uczelni, wracam na siłownię. Planuję też ponownie zapisać się na boks - mam nadzieję że w końcu mi się to uda, chociaż na jedne zajęcia w tygodniu. Po jednym - dwóch miesiącach ćwiczeń postaram się napisać co sądzę o tym modelu. Na pewno porównam je do butów z poprzedniej recenzji czyli żółtych Adipure TR 360



Firmy zdecydowanie coraz większą wagę przywiązują do wyglądu samych butów. Z roku na rok powstają coraz ładniejsze modele. Mam nadzieję że równie dobrze będzie mi się w nich ćwiczyć.
Pozdrawiam