Placuszki owsiane - ulepszone

Witam
Kto czyta mojego bloga dłuższy czas, na pewno wie że moje śniadanie każdego dnia wygląda tak samo. Jest to Zdrowy placek śniadaniowy czy placek owiany. Odpowiada mi najbardziej bo jest smaczny a produkty do jego wykonania kupuję w większych ilościach, przez co nie muszę myśleć o zakupach śniadaniowych codziennie.

Zainspirowana przepisami na różnych forach internetowych, postanowiłam spróbować go trochę ulepszyć - dodając odżywkę białkową która miałam w domu.



Jest to Scitec 100% Whey Isolate o smaku waniliowym której słój leży u mnie w kuchni. Kupiłam bardziej z ciekawości, nie używam za często. Chyba jedynie wtedy gdy nie mam czasu na zrobienie sobie czegoś do jedzenia. Czasem wkładam do torebki shaker z odżywką i wodę mineralną gdy wychodzę z domu. Wolę wypić białko niż zjeść coś na mieście. Gdy cały dzień jestem w domu jem normalne posiłki.

Na początku postanowiłam zrobić mega wielki placek który się nie udał.
Zmieszałam ze sobą: 3 jajka, 2 łyżki jogurtu, 20g błonnika i płatków oraz całą miarkę czyli 25g odżywki. Po wymieszaniu usmażyłam wszystko na patelni.

Całość nie była zwarta - nie chciała się obrócić (przez co nie wygląda zbyt ładnie) i była bardzo słodka - jak dla mnie za bardzo.

Za drugim dzisiejszym podejściem wyszło zdecydowanie lepiej. Zachowałam proporcje mojego codziennego placka: 2 jajka, 1 łyżeczka jogurtu, po 15 g błonnika, 20g  płatków - dodałam do całości 2 łyżeczki odżywki. Rozdzieliłam całość na 4 części i zrobiłam 4 mini placuszki.

Wyglądały i smakowały zdecydowanie lepiej. Nie były już takie bardzo słodkie jak za pierwszym razem. W smaku przypominał mi placek z dodatkiem waniliowych płatków owsianych Nesvity. Raczej nie będę dodawać białka do placków codziennie. Gdy drugi raz się na to zdecyduje, dodam już tylko jedną łyżkę. Chyba nie mam ochoty na słodkie śniadania rano. 

Wartości odżywcze obu wersji: 

Do tego nieduży banan i zielona herbata - śniadaniowe 450 kalorii :)

Pozdrawiam