Witam
Nie wiem czy wiecie ale gotowanie na pewno nie jest moją mocną stroną. Zawsze jest ze mną problem w restauracjach bo za dużo rzeczy (głównie z warzyw) po prostu nie lubię. Dlatego też nie próbuje dań różnych kuchni. Nie przywiązuje też wagi do wyglądu jedzenia na talerzu - może to nie jest ważne ale w UK wszyscy śmiali się z moich brzydkich kanapek :)
Na co dzień najczęściej jem kurczaka/idnyka ( w ostatnim miesiącu był indyk teraz pewnie kurczak). Przyrządzając go, zależy mi na tym, aby nie był ani suchy ani smażony. Nie lubię też marnować prądu i codziennie kilkadziesiąt minut grzać piekarnik. Gotowany w garnku na ogniu też odpada - jest bez smaku, nawet po późniejszym przyprawieniu.
Do tej pory przyrządzałam mięsko w kombiwarze halogenowym, ale mam już go prawie 1,5 roku i myślę że się już trochę zużył. Góra zardzewiała, wszystko przykleja się do ruszcików i dziwnie smakuje. Prędzej czy później zdecyduje się na zakup kolejnego, tym razem dużego (130-150 zł - przy czym trzeba się liczyć że wytrzyma maksymalnie 2 lata, i tak się opłaca przy tej samej temperaturze zużywa mniej energii -1/4 tego co piekarnik)
Postanowiłam zaopatrzyć się w większą patelnię typu Grill. Znalezienie jej wcale nie było takie proste. Potrzebowałam takiej większej koniecznie z przykrywką, niestety wszystkie, które oferowały większe hipermarkety były bez. Na idealną trafiłam w Almie: "Patelnia Grill Galicja" 26cm średnicy z przykrywką w cenie 57 zł.
Do czego jest mi potrzebna ?
Z piersi wycinam kości, i kroje na małe kawałeczki
Układam na patelni, doprawiam - najczęściej czosnkiem granulowanym, papryką słodką i bazylia lub ziołami prowansalskimi. Czasem korzystam z gotowych mieszanek do kurczaka ale trzeba na nie uważać i czytać składy - pomijając to że prawie wszystkie mają na pierwszym miejscu sól, do wielu z nich dodawane są polepszacze smaku.
Dodaję cebulkę ( można też czosnek) i zalewam wodą, tak aby woda ledwo zakrywała mięso.
Przykrywam i stawiam na ogień.
Zdjęcia wykonane : po 4 minutach, po 8 min i po 15 min
I gotowe, kurczak jest smaczny, dobrze doprawiony, nie jest suchy jak po piekarniku, a do przygotowania go nie użyłam tłuszczu. Całość z przygotowaniem to około 20 min.
Nawiązując wspomnianego postu - nie wiecie czy w Polsce można kupić pitę albo tortille razową ? Czasem lubię zrobić w nich coś "na wynos" Ja ostatnio znalazłam tylko pełnoziarnistą, ale jest trochę droga 9 zł za 4 szt podczas gdy w Biedronce są pszenne po 3,50zł
Pozdrawiam
Nie wiem czy wiecie ale gotowanie na pewno nie jest moją mocną stroną. Zawsze jest ze mną problem w restauracjach bo za dużo rzeczy (głównie z warzyw) po prostu nie lubię. Dlatego też nie próbuje dań różnych kuchni. Nie przywiązuje też wagi do wyglądu jedzenia na talerzu - może to nie jest ważne ale w UK wszyscy śmiali się z moich brzydkich kanapek :)
Na co dzień najczęściej jem kurczaka/idnyka ( w ostatnim miesiącu był indyk teraz pewnie kurczak). Przyrządzając go, zależy mi na tym, aby nie był ani suchy ani smażony. Nie lubię też marnować prądu i codziennie kilkadziesiąt minut grzać piekarnik. Gotowany w garnku na ogniu też odpada - jest bez smaku, nawet po późniejszym przyprawieniu.
Do tej pory przyrządzałam mięsko w kombiwarze halogenowym, ale mam już go prawie 1,5 roku i myślę że się już trochę zużył. Góra zardzewiała, wszystko przykleja się do ruszcików i dziwnie smakuje. Prędzej czy później zdecyduje się na zakup kolejnego, tym razem dużego (130-150 zł - przy czym trzeba się liczyć że wytrzyma maksymalnie 2 lata, i tak się opłaca przy tej samej temperaturze zużywa mniej energii -1/4 tego co piekarnik)
Postanowiłam zaopatrzyć się w większą patelnię typu Grill. Znalezienie jej wcale nie było takie proste. Potrzebowałam takiej większej koniecznie z przykrywką, niestety wszystkie, które oferowały większe hipermarkety były bez. Na idealną trafiłam w Almie: "Patelnia Grill Galicja" 26cm średnicy z przykrywką w cenie 57 zł.
Do czego jest mi potrzebna ?
Z piersi wycinam kości, i kroje na małe kawałeczki
Układam na patelni, doprawiam - najczęściej czosnkiem granulowanym, papryką słodką i bazylia lub ziołami prowansalskimi. Czasem korzystam z gotowych mieszanek do kurczaka ale trzeba na nie uważać i czytać składy - pomijając to że prawie wszystkie mają na pierwszym miejscu sól, do wielu z nich dodawane są polepszacze smaku.
Dodaję cebulkę ( można też czosnek) i zalewam wodą, tak aby woda ledwo zakrywała mięso.
Przykrywam i stawiam na ogień.
Zdjęcia wykonane : po 4 minutach, po 8 min i po 15 min
I gotowe, kurczak jest smaczny, dobrze doprawiony, nie jest suchy jak po piekarniku, a do przygotowania go nie użyłam tłuszczu. Całość z przygotowaniem to około 20 min.
Patelnia Grill przyda się pewnie jeszcze również do innych rzeczy. Sposób jest podobny do tego który pokazywałam tutaj: Kurczak w picie razowej nie ma jednak potrzeby używania naczynia żaroodpornego i rozgrzewania piekarnika do 200 stopni.
Nawiązując wspomnianego postu - nie wiecie czy w Polsce można kupić pitę albo tortille razową ? Czasem lubię zrobić w nich coś "na wynos" Ja ostatnio znalazłam tylko pełnoziarnistą, ale jest trochę droga 9 zł za 4 szt podczas gdy w Biedronce są pszenne po 3,50zł
Pozdrawiam
w Biedrze czasem się pojawiają razem z zieloną szpinakową i czerwoną z pomidorami..
OdpowiedzUsuńtortille razowe są w każdym supermarkecie:)(carrefour, lidl, biedronka:)
OdpowiedzUsuńMusze dokładniej poszukać, zależy mi też żeby były w miarę tanie. Wiem ze czasem ceny dochodzą do 12 zł
Usuńchyba mowisz o pszennych,jeszcze nigdy nie trafilam na razowe w biedronce,lidlu ani kauflandzie.W carrefurze nie szukalam,ale watpie.U nas ciezko znalezc to co zdrowsze :/
UsuńDziewczyny a macie moze grilla domowego elektrycznego?Mysle nad zakupem,ale sie troche wacham.jednak piekarnik musi troche pochodzic nim sie nagrzeje itd
Usuńco do tego kurczaka to tez go lubię, często dodaję jeszcze do tego marchew i brokułę . Pycha :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować, smak cebuli "przechodzi" na kurczaka przez co smakuje jeszcze lepeiej :)
Usuńja też mam problem ze znalezieniem razowych. w lidlu i biedronce są tylko pszenne.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, tortilli czy wrapów jest sporo ale tylko pszennych
UsuńDOKALDNIE.Nie wiem jakim wiec cudem dziewczyny je trafily w supermarketach :(
UsuńTortille razową możesz kupić w sklepie ARRIBA - to jest sklep internetowy. A jeśli chodzi o patelnię grill, to chyba jest jeden z najfajniejszych garnków. :)
OdpowiedzUsuńja też nigdzie razowych nie znalazłam a szukam porządnie i długo juz:/
OdpowiedzUsuńMy mamy płytę indukcyjną i znalezienie patelni grillowej na indukcję, która nie kosztuje 200 zł graniczy z cudem...
OdpowiedzUsuńCo do przyrządzania tortilli, mój luby kupił ostatnio w Lidlu takie urządzenie - grill dwustronny, idealny na takie potrawy! Ładujemy do wrapa wszystko surowe (oprócz kurczaka) i po pięciu minutach gotowe, też bez tłuszczu. Robią się też świetnie steki i w ogóle mięsa. Mieliśmy wcześniej patelnię grilową, ale serio ten opiekacz jest super :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam takiej grillowej patelni - serio jest jakaś różnica między zwykłą?
OdpowiedzUsuńTak, głównie w tym że ma ryflowane dno co widać na trzecim zdjęciu. Możesz na niej grillować, jajecznicy czy naleśnika raczej nie zrobisz.
UsuńTeż rozważam zakup takiej patelni. Myślę, że to fajna sprawa :-)
OdpowiedzUsuńNie wiem gdzie można dostać razowe tańsze, zazwyczaj są właśnie po ok 8-9zł :/
OdpowiedzUsuńa smaka mi narobiłaś na domową tortillę, że nie wiem :D
Też mam taką patelnię;))))
OdpowiedzUsuńMusze kupić taką patelnie :) Miałam już jedną, ale płyta grzewcza w studenckim mieszkaniu mi ją przypaliła i wylądowała w koszu :(
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym Grillem :D Przy moich zdolnościach kulinarnych to byłby dobry patent na zdrowe i szybkie jedzenie :)
OdpowiedzUsuńTak naprawdę nie trzeba specjalnej patelni, można zrobić na każdej innej. Tą jest duża, wygodna i ma dość wysokie ścianki, opcja grill przyda się też do czegoś innego.
UsuńW takim razie wypróbuję przepis na to danie na zwykłej patelni. Trzymaj kciuki :D
UsuńPoluję na takie urządzenie jak grill elektryczny,ale to też wydaje się ciekawe:) Muszę się rozejrzeć za tym cudeńkiem. Chociaż ja robię tak na teflonowej i też jest dobry i soczysty:)
OdpowiedzUsuńhey. Ja mam pytanie z innej beczki. Zaczynam studia w krk teraz i chciałabym zapisać się na siłownię. Możesz mi polecić jakąś ?
OdpowiedzUsuńo widzisz, wyprobuje :)
OdpowiedzUsuńdziekuje za wsparcie!!! :*
OdpowiedzUsuńOczywiście, że można w większych sklepach ale cena najniższa to chyba 6 zł.
OdpowiedzUsuńw biedronce kiedyś były pełnoziarniste, ale moim zdaniem smakowały mąką :/
OdpowiedzUsuńTeż tak duszę kurczaka, ale najczęściej z pieczarkami. Mniam :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna sprawa z taką patelnią :) ja osobiście przyrządzam na patelni beztłuszczowej i dużo przyprawiam mięso, ale lubię równie mocno gotowane bez przypraw ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam od dłuższego czasu dobrej patelni grillowej, w przystępnej cenie. Ciężko taką znaleźć. Szkoda że u mnie nie ma Almy :(
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy, obszerny blog :) Kiedyś też biłam się z myślami czy by takiego nie założyc jednak chyba nie posiadam tyle czasu i wiedzy ile prowadzenie takiego bloga by potrzebowało. To dobrze, że są takie blogi jak ten. Taka encyklopedia wiedzy -jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJa od kilku dni biegam. Mam nadzieję,że się nie wyłamię.
Zapraszam również do mnie:
http://bedziepieklobaby.blogspot.com/
W Biedronce powinny być też tortille pełnoziarniste, bynajmniej tam mi się wydaje :) Jak nie to szukaj w Piotrze i Pawle, ostatnio je tam widziałam.
OdpowiedzUsuńpycha! uwielbiam tą patelnie-sama często na niej przyrządzam np łososia:)
OdpowiedzUsuńW biedronce były pełnoziarniste i szpinakowe :) Obie dobre, ale to chyba była jakaś sezonowa promocja czy coś. Kosztowały około 5 ł/5 szt
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wolę podsmażyć kurczaka :) Ostatnio lubię na słodko, z miodem.
OdpowiedzUsuńduszenie w sosie własnym to prużenie, które wpływa wyjątkowo pozytywnie na soczystość i smak potraw;) aż mi ślinka leci !:)
OdpowiedzUsuńJa widziałam dużo tortilli i wrapów w Carrefourze (pszenne, kukurydziane, pełnoziarniste, razowe) no i w realu ;)
OdpowiedzUsuńA kurczak wygląda geniaaaaalnie ^^
Mniam! Zapraszam na nowy post, w którym dużo się dzieje oraz do oceny mojego nowego szablonu! Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńCześć. Lubię twój blog. Bardzo potrzebne są przeróżne inspiracje żeby wytrwać, czy to w diecie czy w reżimie ćwiczeń. A propos diety, to polecam i stosuję "Low GL Holford Diet" wymyśloną przez brytyjskiego lekarza Patryka Holforda. Niestety nie ma jeszcze tej książki po Polsku, jest natomiast wiele innych o odżywianiu, np na allegro. Warto się tą dietą zainteresować ponieważ dość łatwo w niej wytrwać i zjada się prawie normalne posiłki, np. jest taka zasada, że na talerzu obiadowym lub innym są węglowodany. Nie chodzisz głodna więc. Choć ogólnie może wydawać się skomplikowana - bo się troszkę liczy (GL - glycemic load czyli ładunek glikemiczny), ale to proste. Aha. Najważniejsze: to bardzo zdrowa dieta, nie tylko chudniesz, ale też piękniejesz :-) - i nic nie kosztuje :-)
OdpowiedzUsuńfajny blog + obserwuję
OdpowiedzUsuńZapraszam: forever-we-are-young.blogspot.com/
Hej, piszesz, że praktycznie codziennie jesz piersi kurczaka lub indyka. Wiem, że są mało kaloryczne, łatwo dostępne, itp ale co z hormonami, antybiotykami i innymi chemicznymi wspomagaczami którymi się je pakuje na potegę? Niestety w dzisiejszych czasach drób z promocji w supermarkecie nie jest już taki zdrowy jak nam się wydaje.
OdpowiedzUsuńAle jak co z hormonami i antybiotykami ?
UsuńCzytałam o tym sporo i zdania są podzielone, jedni radzą by przejść na wegetarianizm drudzy uważają że jedzenie mięsa jest w pełni bezpieczne bo stosowanie hormonu wzrostu jest zabronione, a antybiotyki są stosowane tylko po nadzorem lekarza a zwierze musi przejść okres kwarantanny zanim trafi na ubój.
Od czasu do czasu staram się zamieniać kurczaka na indyka którego organizm lepiej sobie z tym wszystkim radzi.
Wbrew pozorom mięso z promocji w supermarkecie jest bezpieczniejsze niż to z małego sklepiku. Aby tam trafiło musi być z pewnego źródła i przejść kontrole jakości.
smakowicie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i do obserwowania :)
http://takingcareofhair.blogspot.com/
Ja planuję od października, kiedy wrócę do mojej stałej pracy, zadbać trochę bardziej o swoją dietę i pomysł z patelnią grillową brzmi świetnie, nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim przepisem na kurczaka. Mniam!
OdpowiedzUsuńKurczak super, właśnie zrobiłam i zjadłam z ryżem i warzywami! Dotychczas robiłam na patelni, na której można smażyć bez tłuszczu i był zwyczajnie suchy, a ten jest idealny! Dzięki :D
OdpowiedzUsuńCześć:) Ostatnio kupilam w biedroncę tortille bełnoziarnistą firmy Dijo 4 szt za ok. 4 zł :)
OdpowiedzUsuńJakiekolwiek mięsko na patelni grillowej wymiata. Ja używam patelni grillowych Bergoffa (tych) - stosunek cena/jakość nie do pobicia.
OdpowiedzUsuńtak, takie same jak te pszenne czasem można też kupić w biedrze razowe tortille, ja powiem szczerze, że mi te "biedronkowe" smakują najlepiej;
OdpowiedzUsuńzraziłam się do patelni grillowej bo mi się wszystko przypalało bez oleju, a nie próbowałam nigdy z podlewaniem mięska wodą, dziękuję za inspirację :)