Zużyłam prawie dwa opakowania = 12 szt. Jak okazuje się sporo osób nawet nie wiedziała o ich istnieniu, sama kojarzę je z dawnej reklamy chyba był to Clean and Cleare.
Głównym zadaniem plasterków ma być usunięcie zaskórników (wągrów) - większość osób ma je właśnie na nosie.
Sposób użycia:
Wcześniej powinno się zrobić tzw "parówkę"
Zdejmujemy folię ochronną
Na mokry nos naklejamy plaster ( przykleja się za pomocą wody)
Czekamy 15-20 min
Zrywamy
Po zerwaniu na plastrze widzimy małe zaskórniki które się do niego przykleiły. Na nosie faktycznie jest ich mniej i widzimy małe puste "dziurki" po nich.
Dlatego uważam że to jest świetny produkt do sprzedaży, bo jego skuteczność jest widoczna gołym okiem od razu. Niestety po całym dniu wągrów jest tyle samo co wcześniej.
Moim zdaniem zaskórniki można usunąć tylko mechanicznie (poprzez wyciskanie) plaster zrywa zaledwie ich część bo tak naprawdę są one głęboko osadzone. Puste miejsce po zaskórniku bardzo szybko zanieczyszcza się na nowo. Regularne stosowanie plastrów pewnie stopniowo eliminuje te drobniejsze, niedoskonałości ale po dłuższym czasie stosowania naprawdę nie potrafię powiedzieć czy warto. Naprawdę nie widzę zbyt dużej różnicy.
Cena: kupiłam w Londynie, w sklepach widziałam po 3 funty~15 zł /6 szt. Sama kupiłam na przecenie za 1 funt ~ 5 zł / 6 szt.
Plasterki można zrobić w domu
Tutaj polecam wpis Aliny: http://www.alinarose.pl/2013/07/maseczki-na-zaskorniki-jak-wykonac.html z maseczkami peel-off domowej roboty.
Sama do tej pory robiłam tą z żelatyną i mlekiem. Sprawdzała się podobnie jak plasterki, ale ciężko jest znieść zapach żelatyny zwłaszcza na nosie. Następnym razem spróbuje tej drugiej z białkiem i chusteczkami - dowiedziałam się o niej własnie z tego wpisu.
Swoją pielęgnację pokazała też Thekretka1 w filmiku : Domowe sposoby na wągry
Jeżeli macie jakiś swój ciekawy sposób podzielcie się. Po wakacjach własnie mam problem z zapchanymi porami.
Według mnie, (prócz wyciskania :P ) najlepszy jest peeling. Tylko trzeba uważać, żeby nie przesadzić, bo można zniszczyć sobie skórę :) Ewentualnie peeling stosować jako maskę, ja mam Nivea 3w1 :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.alinarose.pl/2012/05/jak-zwalczyc-zaskorniki-domowe-sposoby.html
OdpowiedzUsuńAlna ma tu kilka świetnych sposobów na zaskórniki - myślę, że warte wypróbowania :)
ja jakos nie wierze w zaden sposob na wagry ;/
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdzają się żele z maseczkami i peelingiem 3w1:)
OdpowiedzUsuńNa mnie najlepiej działało OCM plus raz w tygodniu mycie twarzy żelem Facelle Sensitive. Teraz testuję pastę migdałową i póki co sprawdza się równie dobrze.
OdpowiedzUsuńTeż słyszałam kiedyś o plasterkach : )
OdpowiedzUsuńUżywałam plastrów na nos z Nivei i byłam bardzo zadowolona. Kupowałam na allegro. Teraz ich cena jest 5x większa, więc zrezygnowałam. Próbowałam kilka razy żelatyny z mlekiem i nie wychodziło...
OdpowiedzUsuńja zostanę przy białku :P żelatyny nie użyję, ponieważ jestem wegetarianką, ale słyszałam że też dobrze działa :(
OdpowiedzUsuńŻelatyna+mleko. Ostatnio wypróbowałam i całkiem ok.
UsuńJedyny sposób aby trwale pozbyć się zaskórników to kremy eksfoliujące . Doskonały i niezawodny jest EFACLAR K LRP ( la roche) Odsyłam na wizaż . Dwa tygodnie smarowania twarzy i nosa i skóra jak nowa . Polecam dwa sposoby: smarowanie co dwa dni przez dłuższy czas lub codziennie ale tylko np. 2 tygodnie. A potem jak znikną to tylko dla podtrzymania efektów , jednak najważniejsza jest SYSTEMATYCZNOŚĆ:))
OdpowiedzUsuńchyba muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńChciałam ostatnio kupić, ale spróbowałam domowego sposobu mleka i żelatyny
OdpowiedzUsuńMiałam takie plasterki i nie pomogły. ale mam ochote spróbować jakiś z innej firmy.
OdpowiedzUsuńja używam plasterków :)
OdpowiedzUsuńsoda oczyszczona też super działa na wągry, dla mnie osobiście lepsza od tych plasterków.
OdpowiedzUsuńWłaśnie, zielona glinka! Wiedziałam że miałam ją kupić ;P
OdpowiedzUsuńna pewno zrobię jakąś domową maseczkę ;P
robiłam kiedyś takie z żelatyny.. :P jestem tego samego zdania co Ty- lepiej wycisnąć i pozbyć się całego wągra
OdpowiedzUsuństaram się wrócić do Was i treningów, ale potrzebuje wsparcia! oczywiście to samo chce Wam dać! dlatego założyłam stronę mojego bloga na facebooku: www.facebook.com/healthyliffe
tam będę starała się być z Wami jak najczęściej, bądźcie więc i Wy ze mną. razem możemy więcej <3
Plasterki na nos i na brodę dostępne są w drogerii jasmin.
OdpowiedzUsuńJa polecam plasterki dostępne w drogeriach Hebe z firmy Purederm[jak na obrazku: http://www.drogeriahebe.pl/system/assets/6834_product_main.jpg?1373525112] - są przeróżne ich wersje. Najlepiej czekać na promocje! :) Alternatywą jest maseczka do nosa z The Face Shop, która działa na podobnej zasadzie[link: http://international.thefaceshop.com/english/product/productView.jsp?ctgr=ctgr&search=ca&prdidx=7174&prdtype=0&pageno=1]. Kupuję na ebay - wtedy wychodzi około 18zł, podczas gdy na allegro kosztuje zazwyczaj aż 40 zł :/ Może pierwsze efekty nie są tak spektakularne, ale regularne stosowanie daje o wiele fajniejszy efekt niż plasterki! Ja bardzo lubię te produkty, zwłaszcza że jestem zbyt leniwa na robienie jakichś domowych mieszanek :)
OdpowiedzUsuńDawno dawno temu używałam tych plasterków. Myślałam, że już dawno ich nie produkują. Ale widzę, że działają tak samo, jak tamte dawno temu :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam coś podobnego, ale efekt mnie nie zadowolił :P Też mam niestety problem z zapchanymi porami i próbuję przerzucić się z "mechanicznego oczyszczania twarzy", czyli tzw. operacji :D na peelingi itp.
OdpowiedzUsuń