Motywujący fragment Siły Nawyku

Komentarze (47) | 12 cze 2013
Witam
Z powodu jutrzejszego kolokwium dzisiaj nie mam czasu na rozpisywanie się. Chciałam jednak podzielić się z wami małym fragmentem książki którą własnie czytam "Siły Nawyku" Charlesa Duhigg'a . Niestety nie mam czasu jej dokończyć i na razie nie podzielę się z wami recenzją. W skrócie opowiada ona o całym mechanizmie powstawania nawyków, które wbrew pozorom łatwo jest kontrolować. Może znajdzie się ktoś, dla którego ten fragment będzie przydatną wskazówką.




Czy macie jakieś nawyki których chcielibyście się pozbyć ?

Ja mam dwa z którymi walczę : późne wstawanie i odkładanie wszystkiego na ostatnią chwilę, na dalszych miejscach mogę umieścić podjadanie. Najgorzej jest wtedy kiedy przechodzę koło jakiegoś sklepu lub mam jakiś "nieodpowiedni" produkt przed oczami. Dlatego słodycze ustawione przy kasach w supermarketach to pułapki, w które czasem zdarza mi się wpadać. 

Pozdrawiam

47 komentarzy :

  1. muszę kupić tą książkę, bo fragment mnie zainteresował. dwa nawyki, które wymieniłaś to również mój problem, odkładanie wszystkiego jest spowodowane lenistwem moim:)

    OdpowiedzUsuń
  2. och, wlaśnie robię dziś listę, a raczej dwie - jakich nawyków chcę się pozbyć, a jakie wyćwiczyć :) Na pierwszej liście podjadanie słodyczy i jedzenie białego pieczywa, na drugiej przede wszystkim picie 2 l wody dziennie i codzienne ćwiczenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Odkładanie wszystkiego na później (może nie ostateczny moment, ale nie od razu). Moglabym to zamienić, albo słomiany zapał :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Również odkładanie wszystkiego na później, aż w końcu jest ZA PÓŹNO. I słonecznik, to moja największa zmora, potrafię go pochłonąć w nieprzyzwoitej ilości..

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiła mnie ta książka, myślę, że wiele z nas chcę się pozbyć pewnych nawyków, albo nabyć nowe. Takie lektury powinny być obowiązkowe:). Czekam z niecierpliwością na recenzję całej książki:)! I powodzenia na kolokwium!

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mialam nawyk obryzania paznokci :) ale sie oduczylam mam nadzieje że itak samo bedzię z podjadaniem [wformienazawsze]

    OdpowiedzUsuń
  7. Objadanie się, choćby nie wiem co, i tak muszę dojeść, albo dodatkowo coś zjeść, a na końcu to uczucie pełności i widok żarłoka w lustrze i takie błędne koło to mój nawyk ... Mnie również zainteresowała książka i również czekam na recenzje ^^
    Zapraszam do siebie :)
    http://zrobtosamkiedychcesz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Fragment naprawdę ciekawy, skłania do przyśleń. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja wciąż pochłaniam zbyt dużo węglowodanów... mimo że kalorycznie mimo w porządku :) a poza tym to też odkładanie wszystkiego na ostatnią chwilę. to paskudny nawyk ;<

    OdpowiedzUsuń
  10. Skończyłam czytać kilka dni temu, po angielsku. Książka jest ciekawa ale jeśli ktoś oczekuje gotowego przepisu na zmiany to może się rozczarować. Zmiana nawyku to przede wszystkim ciężka praca. Potrzeba ogromu samozaparcia i silnej woli, a i tak nie ma gwarancji że się uda. Oczywiście super się czyta o sukcesach innych ale żeby samemu coś osiągnąć to nie można na czytaniu poprzestać. Trzeba działać.
    Magic pill doesn't exist.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że przepis jest, tylko nie tak łatwo go wdrążyć we własne życie.

      Usuń
  11. Już dłuższy czas zastanawiam się nad kupnem tej książki. U mnie problem był z obgryzaniem paznokci. Obgryzałam praktycznie od kiedy pamiętam i to tak porządnie do krwi, aż robiły mi się zastrzały. Oczywiście intensywniej w momentach stresowych. W listopadzie ubiegłego roku powiedziałam sobie dosyć. Wiedziałam, że moje pazurki nie będą fajne jeszcze przez długi czas, bo płytka musi się zregenerować, ale walczyłam w zaparte. Ani razu nie zdarzyło mi się zgrzeszyć i teraz mogę się cieszyć super, mocnymi, pięknymi paznokciami z idealnym frenchem :). Nie myślałam, że się uda, a jednak. To mi daje wiarę do walki o inne zmiany. Tak było z ćwiczeniami. Kiedyś miałam takie zrywy. Poćwiczyłam 3 razy w tygodniu i potem rzucałam to na kilka miesięcy. Teraz ćwiczę minimum 3 razy w tygodniu bo ponad godzinę, wybieram spacer zamiast autobusu, a co najważniejsze aktywność sprawia mi radość i nie męczę się tak jak kiedyś:). Zawsze miałam normalną wagę, wahała się co prawda +/- 5kg, ale zawsze w normie. Co innego z aktywnością- teraz jest o mega lepiej! Pzdr!

    OdpowiedzUsuń
  12. Aha, nie ukrywam, że ćwiczy mi się z przyjemnością między innymi dzięki Twojemu blogowi, bo zaglądam tu codziennie. Jesteś super inspiracją. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Podobno nowy nawyk powstaje po 21 dniach.. Nie wiem na ile to prawda, bo jakoś nigdy nie udało mi się wytrwać tak długo :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja mam nawyk podjadania. I drugi - ciągle pytam mojego P. 'czy wszystko w porządku?' co doprowadza go do szału.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ciekawa jest też dalsza część o tym jak ten nawyk zmienić i analiza dlaczego się pojawił. Ogólnie książka jest świetna i przeczytałam ją w ekspresowym tempie. No ale ja lubię taką tematyką :P

    OdpowiedzUsuń
  16. To prawda. Lepiej się żyję wśród ludzi, którzy też wyciągają wodę i nie częstują wciąż słodkimi i słonymi przekąskami, gdzie jęzor przysłowiowo zwisa mi do pasa. Szczęśliwie moje koleżanki tak mają, że myślą o zdrowym jedzeniu, bo nikt nie chce przytyć :). Mój zły nawyk? Brak silnej woli, kiedy już ktoś podstawi mi coś pod nos. Strasznie ciężko mi się odmawia czegoś co lubię, a na zakupach nawet bym na to nie spojrzała.

    OdpowiedzUsuń
  17. kolejna książka do przeczytania c;

    OdpowiedzUsuń
  18. nie, mnie moje nawyki ni przeszkadzają. ale chciałabym nabrać pewnych nawyków

    OdpowiedzUsuń
  19. a ja mam pytanie. Staram się stosować do zasad diety Low Carb o której pisałaś u siebie, doczytałam trochę w tym temacie i wydała mi się całkiem rozsądna. Jednak mam problem z tłuszczami, wciąż spożywam ich za mało. Pisałaś że też miałaś z tym kłopot... jak sobie z nim poradziłaś ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. staram się jeść więcej takich produktów jak: orzechy włoskie, migdały, avocado, oliwa z oliwek, olej rzepakowy, jaja - dobre są jeszcze ryby ale ich nie jem

      Usuń
    2. noo wczoraj o dziwo poszło mi już trochę lepiej chociaż wciąż za mało. Po wszystkich poprzednich dietach byłam nauczona, że tłuszcz jest zły. Żeby pić chude mleko, chudy nabiał, nie używać oliwy, a z jajek to najlepiej jeść same białka. I tak chyba już instynktownie go unikam :) Dzięki wielkie za pomoc. faktycznie orzechów strasznie mało jem :)

      Usuń
  20. Dobrze, że przypomniałaś mi o tej książce - najwyższy czas ją przeczytać.
    Na mnie dobrze podziałał audiobook Bartka Popiela "Przestań odwlekać i zacznij działać" (parę słów o nim u mnie http://chcetego.blogspot.com/2013/05/v-dzien.html).

    Od wczoraj zaczęłam testować coś co mnie bardzo zaskoczyło:
    Grę RPG, która ma pomóc w budowaniu dobrych nawyków: HabitRPG.
    Natknęłaś się na nią?
    Tu trafiłam na jej recenzję http://www.przedsiewez.pl/zamien-obowiazki-w-gre-poznaj-habitrpg/
    Jestem niesamowicie ciekawa i zmobilizowana :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mój największy nawyk to strzelanie palcami, wiecie chyba o co chodzi... Mam już tak krzywe palce, że patrzeć na nie nie moge, ale nie potrafie pozbyć się nawyku. Już nawet nie odkładam innych rzeczy na później, nie obgryzam paznokci...Ale ten głupi nawyk został;(

    OdpowiedzUsuń
  22. dużo ta książka kosztuje? :D must have!^^
    ahh ja i moje nawyki chyba nie sposób ich zliczyć ale przede wszystkim właśnie odkładanie na ostatnią chwile,podjadanie... :(

    OdpowiedzUsuń
  23. ja skończyłam z obgryzaniem paznokci jakiś czas temu :) jeszcze trzeba wyeliminować późne wstawanie i podjadanie!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. gorzej jak nikt nie ma wiary w Ciebie i tylko Cie demotywuje wciąż.. :(

    OdpowiedzUsuń
  25. ooo, też ją właśnie czytam :D
    zarąbista jest :D

    OdpowiedzUsuń
  26. masz moze ta ksiazke w pdf'ie? :)
    jestem zaciekawiona!

    OdpowiedzUsuń
  27. to chyba musi być świetna książka, szkoda tylko, że jest trochę droga:/

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja musiałabym wyeliminować odkładanie wszystkich ważnych rzeczy na ostatnią chwilę... Jednak ciężko to zmienić, bo w takich chwilach pracuję najbardziej efektywnie :(

    OdpowiedzUsuń
  29. niesamowity i bardzo motywujacy fragment :)

    OdpowiedzUsuń
  30. ja bym chciała nie kupować słodyczy "na czarną godzinę, żeby były do kawy jak ktoś przyjdzie..." to zawsze źle się kończy :)

    OdpowiedzUsuń
  31. You should take part in a contest for one of the most useful blogs on the web.
    I most certainly will highly recommend this web site!

    Look at my blog post ... funny gamess

    OdpowiedzUsuń
  32. 'I needed to occupy this problem because it is this is the right action to take,' Councilmember Lori Zapf informed me via email last night.
    They are really thrilled to laze about inside the house and their keepers together with frolic away from house.
    In order to train some manners and discipline for a puppy
    it can be your prime duty to try and do your
    house training task properly to generate your Chihuahua puppy compliant.
    Do you've got children' There are some varieties of dogs which do
    not take well to children and another such breed would be the Dalmatian.
    The kids were very excited, a great deal that this overnight we
    called at many pet shops.

    Feel free to visit my weblog; German Shepherd Puppies (germanpupp.com)

    OdpowiedzUsuń
  33. I was curious if you ever thought of changing the layout of
    your blog? Its very well written; I love what youve got to say.
    But maybe you could a little more in the way of content so people could connect with it better.
    Youve got an awful lot of text for only having 1 or two images.
    Maybe you could space it out better?

    Look into my website :: 3d tattoos spiderman

    OdpowiedzUsuń
  34. Pretty! This has been an incredibly wonderful article.
    Many thanks for providing this information.

    Feel free to visit my site unblocked games in school

    OdpowiedzUsuń
  35. Dający do myślenia fragment książki, która zapowiada się świetnie. Dodaję do swojej "MUST-READ" :D. Moim złym nawykiem jest chodzenie zbyt późno spać;P


    P.S. Bardzo ciekawy blog, na pewno będę zaglądać częściej;) Oczywiście dodałam do obserwowanych. Zapraszam do siebie http://shelovesfitness.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  36. Paulino, ja nie na temat, ale mam nadzieję, że mi wybaczysz ;)
    Mam 15 lat i od dawna myślę o tym, żeby zacząć biegać, tak po prostu, dla siebie, ale jestem chuda i boję się, że biegając mogę schudnąć, a tego bym nie chciała... Chciałabym to robić jedynie dla przyjemności i poprawienia kondycji. Dlatego mam do ciebie pytanie: czy bieganie może spowodować, że stracę na wadze, czy może zwiększy się masa mięśni, dodając przy okazji kilogramy? Nie mam wiedzy w tym temacie, dlatego pytam się ciebie.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń


  37. http://www.ermail.pl/klik/VnRTZmYH

    OdpowiedzUsuń
  38. This іs why gοvernment entitiеs
    in ѵаriοus nations aгound the world аre ԁoіng all soгts of things they can ωithin theiг power to prepare fοr the neхt ѕet of youth geneгаtion who will entег into thе world.
    Purρose: This will hеlp with mastery of baѕic math facts and
    fasteг гecall of mаth facts. From three to six monthѕ hе wіll start
    to grasρ a toy that is placed in his hand, anԁ will
    begin to reаch fοr toys. A key component of this event ѕhoulԁ include offіce
    Chrіstmаs party games. Any sеtting you can think of has been created for the systеm.



    Fееl fгeе to suгf to my websіtе: tracybowser

    OdpowiedzUsuń
  39. Niestety także odkładam wszyatko na ostatnią chwilę. Ciężko mi też dostosować się do ustalonego planu. Ułatwiłoby mi to znacznie życie. Muszę nad tym popracować ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja mam nawyk porozrzucania wszystkiego po pokoju :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Zapraszam wszystkich na akcję : Fit FlashMob ŚRODA 19.06 o 10:00!! MEGA WSPÓLNY TRENING - niespodzianka!
    AKCJA NA BLOGU: http://miejskifitness.blogspot.com/ .
    Do zobaczenia!;-)

    OdpowiedzUsuń
  42. Książka jest genialna. Odmieniła moje życie i sprawiła, że na wiele problemów patrzę teraz inaczej - jak na pole do działania, kwestie do rozwiązania. Polecam każdemu!

    http://rozwoj-calanaprzod.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  43. Moim najgorszym nawykiem jest jedzenie rzadko, dużych posiłków. Zdarzają się dni że jem duży obiad i dużą kolację późnym wieczorem, a przed obiadem i pomiędzy obiadem i kolacją podjadam słodycze, staram się to zmienić :/. Ale wierzę w siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Czytałam, fragment, który do mnie przemówił to taki o świadomości nawyku. Musimy rozpoznać moment, kiedy uruchamia się nawyk, a wtedy już prosta droga do zmiany. Dzięki tej książce chodzę biegać rano bez żadnego problemu czy zastanowienia:D żeby wykorzystać wiedzę z tej książki w praktyce, trzeba ogromu samokontroli, ale mimo wszystko polecam.

    OdpowiedzUsuń

fitblog

więcej

lifestyle

więcej

motywacja

więcej

odzież, obuwie, sprzęt

więcej