Witam
Niektórym Stany Zjednoczone kojarzą się tylko z otyłymi ludźmi i wielkimi porcjami fast foodów. Mi od pewnego czasu za sprawą kolorowych zdjęć na Tumblr, USA kojarzy się z masą aktywnych i szczęśliwych ludzi prowadzących zdrowy tryb życia. Prywatnie jestem stałą czytelniczką bloga nissiax83 w jednym z ostatnich postów pojawiły się 4 zabawne reklamy ich lokalnej siłowni - Planet Fitness
Niektórym Stany Zjednoczone kojarzą się tylko z otyłymi ludźmi i wielkimi porcjami fast foodów. Mi od pewnego czasu za sprawą kolorowych zdjęć na Tumblr, USA kojarzy się z masą aktywnych i szczęśliwych ludzi prowadzących zdrowy tryb życia. Prywatnie jestem stałą czytelniczką bloga nissiax83 w jednym z ostatnich postów pojawiły się 4 zabawne reklamy ich lokalnej siłowni - Planet Fitness
Po ich obejrzeniu zaintrygowało mnie hasło: JUST 10$ A MONTH
Postanowiłam sprawdzić ceny karnetów w tej siłowni. Do wyboru są dwie opcje:
Tańsza:
Przy jednorazowej opłacie wpisowej 29$ mamy karnet w cenie 10$ miesięcznie ! Korzystamy z siłowni bez ograniczeń dodatkowo na start otrzymujemy koszulkę.
Droższa
Za 19,90$ miesięcznie bez opłaty wpisowej mamy: nieograniczony dostęp do wszystkich siłowni Planet Fitness, wszystkie przywileje gości, nieograniczone solarium, Total Body Enhancement (który wygląda jak połączenie solarium z platformą wibracyjną) fotele do masażu i zimne napoje. Dodatkowo specialna koszulka, karta i oczywiście korzystanie ze wszystkiego bez ograniczeń.
Siłownie wyglądają na ogromne, niektóre może są nawet i 10 razy większe niż te które mamy u nas.
Dodatkowo za 22,95$ możemy sobie kupić komplet na start czyli : Torbę, ręcznik i bidon. Mają również całą kolekcję ubrań sportowych z ich logiem - cena koszulki damskiej od 8$ do 19$
A teraz ile kosztuje karnet Open do dobrze wyposażonej siłowni w Polce ? - różnie patrząc na Kraków mogę powiedzieć że od 99 zł do 250 zł czasem przy rocznym zobowiązaniu. Często te małe siłownie zlokalizowane na osiedlach są droższe od większych sieciowych w centrum. Dużo zależy też od tego w jakim czasie podpiszę się umowę albo czy zna się panią recepcjonistkę która załatwi coś taniej.
Już nawet nie chce mi się pisać że Amerykanie zarabiają więcej i dla nich wydanie 10$ można porównać do wydania w Polsce 10 zł. Gdyby u nas miesiąc na siłowni kosztował po przeliczeniu te 33 zł na pewno byłoby kilka razy więcej chętnych niż teraz. Oprócz tego mamy dużo mniejszy wybór zdrowej żywności która u nas jest naprawdę droga.
Niestety mimo takich udogodnień, wciąż duża ilość ludzi w USA walczy z otyłością. Ehh myślicie że sytuacja w PL kiedyś ulegnie zmianie ?
Pozdrawiam
Chcę takie tanie siłownie w Polsce !
OdpowiedzUsuńja jestem dobrej mysli, mam wrazenie ze ostatnio juz niektore sprawy w tym temacie zaczely sie zmieniac na lepsze i mam wielka nadzieje ze bedzie dobrze !
OdpowiedzUsuńech,chciałabym żeby w Polsce w przeliczeniu na $ tyle kosztowała siłownia z takimi udogodnieniami. ;)
OdpowiedzUsuńChociaż ja nie mam co narzekać, ja chodzę na siłownię gdzie dla kobiet jest bezpłatna,a mężczyźni już płacą. ;)
Swoją drogą też czytam bloga nissiax83 i już wcześniej oglądałam te reklamy u niej. ;))
Pozdrawiam
Asia
Siłownia dla kobiet bezpłatna a mężczyźni już płacą ? cóż za dyskryminacja- ale przynajmniej mają sobie na kogo popatrzeć :)
Usuńnie miałam o tym pojęcia. I mam nadzieję, że ulegnie zmianie ;)
OdpowiedzUsuńkurcze, chciałoby się tak mało płacić za siłownie.. ależ Oni Im dogadzają! chociaż przyznam, że ja też nie mogę narzekać, bo za karnet open płacę 99 zł i mam wstęp na wszystkie zajęcia fitness i na siłownię, ale każdy wolałby chyba płacić 33 zł, zamiast 100.. ;)
OdpowiedzUsuńmusze przyznac ze strasznie mnie teraz zszokowałas!! Myslałam, że w stanach jest strasznie drogo, tymczasem coraz czesciej przekonuje sie, że to bardzo 'tani' kraj a juz napewno łatwiejszy do funkcjonowania niz polska... ehh Co do ich otyłosci, może wynika po prostu z tego że amerykanie lubuja sie we wszystkim co... DUŻE!
OdpowiedzUsuńWow! Nie sądziłam, że jest tam aż tak tanio! U nas chyba powoli coś się zmienia- w ostatnim czasie dostałam kilka wiadomości od różnych klubów w Krakowie z propozycją zakupu ptomocyjnych karnetów. O dziwo nawet jedna dość ekskluziw miejscówka oferowała możliwość karnetu bez całotocznej umowy. Jasne, że takie ptomocje pojawiają doę latem, ale zawsze to jakieś światełko w tunelu;) przeprasza za literówki, ale tak już mam jak piszę na telefonie...
OdpowiedzUsuńWow, myślałam, że zaraz wyskoczysz z ceną 100-200$, a tymczasem oni mają taniej niż my! W sumie nie wiem w czym w Polsce się kierują ustalając ceny... Zazwyczaj sprzęt jest słabej jakości a na dobrego instruktora ciężko trafić. Myślę, że jakby obniżyli ceny chociaż o połowę, to zainteresowanie byłoby dwukrotnie większe. Dlatego najlepiej sobie załatwić jakiś Benefit, tylko szkoda, że nie każdy ma do tej karty dostęp;)
OdpowiedzUsuńostatnio czytałam u Mary z Aktywnego Życia o różnicach między Polską a Ameryką i to naprawdę przykre, że u nas jakość życia wygląda jak wygląda :(
OdpowiedzUsuńmnie niestety nie stać na siłownie, a czasem mam ogromną ochotę pójść i poćwiczyć na maszynach.
Ja teraz płacę za siłownię 59 zł - oferta dla studentów, karnet do 17:00. Od lipca wezmę za 85 zł open.
OdpowiedzUsuńJa zazdroszczę amerykanom dostępu do różnego rodzaju zdrowej żywności, tam mają nawet gotowe dania do mikrofalówki w wersji organic!
Pozostaje nam tylko mieć nadzieję,że u nas choć trochę się polepszy ;p
OdpowiedzUsuńsiłownia marzenie ... ale znając polaków u nas nigdy tak nie będzie - a szkoda :(
OdpowiedzUsuńMnie się stany nie kojarzą z żadnymi ludźmi, bo jest ich tam tyle, że nie da się generalizować ;) Chciałabym tam mieszkać... A do tego takie tanie siłownie i we wszystkim jest większy wybór... Nie da się przewidzieć, co u nas będzie, ale jak na razie to bym mogła strzelać, że będzie tylko gorzej, bo wszystkie ceny idą w górę :(
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ze nie na temat, ale jak myślisz: czy te buty są oryginalne? www.lightfreerun.com
OdpowiedzUsuńZnajomy ,który mieszka w Anglii mówił że tam również są niskie ceny.Widać że kraj myśli o ludziach,a nie o wzbogaceniu własnych kieszeń.
OdpowiedzUsuńU nas jak widać ''zdzierają'' na wszystkim.
Dietyka to jest powiązane ze zdrowiem. Sam Hipokrates - czyli ojciec współczesnej medycyny - powiedział, że to co jesz, jest twoim lekarstwem.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem największym problemem ludzi w Polsce jest zdrowie, czyli właśnie dietyka.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że u nich są takie tanie siłownie
OdpowiedzUsuńchce mieć takie siłownie (marzycielka)
OdpowiedzUsuńgdybyśmy zarabiali więcej to ten koszt nie wydawałby się taki duży.
OdpowiedzUsuńto i tak nie byłoby fair, oni zarabiają 3 razy więcej i mają ponad 10 razy taniej.
Usuńprzeliczasz sobie dolar na złotówki i na tej podstawie wyciągasz wnioski,że 3 razy więcej zarabiają? Ameryka to już nie kraj miodem płynący...
UsuńPlanet Fitness... bylam w paru lokalizacjach w NYC... i nawet za darmo nie chcialabym tam chodzic.
OdpowiedzUsuń"Normalne" silownie na poziomie kosztują od ok. $100 wzwyz. Tak więc nie ma sie czym zachwycac i czego zazdroscic ;)
Hmmm przeglądałam zdjęcia tej siłowni i naprawdę nie wygląda tak źle, owszem widać ze jest przystosowana pod większą ilość ludzi co widać po ilości sprzętu ale szczerze to wyglądało lepiej niż kilkuletnie nie sieciowe siłownie które mamy u nas. Z tego co widać jest więcej maszyn aerobowych niż siłowych, ale za to wolnych ciężarów jest bardzo duzo
Usuńhttps://www.google.pl/search?q=Planet+Fitness&um=1&ie=UTF-8&hl=pl&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=KybMUYWwFcmKswar9YDgCg&biw=1241&bih=584&sei=NybMUYPuO4b3sgbPzoGACA
tak, poproszę tańsze siłownie!
OdpowiedzUsuńObecnie chodzę na siłownię sieci Fitness Academy. Siłownia jest piękna, wielka, robi ogromne wrażenia. Za miesięczny karnet open (umowa na rok) z dostępem do kompleksu saun, wszystkich zajęć i korzystania z siłowni bez ograniczeń płacę 179 zł miesięcznie! I takie ceny są w Katowicach na większości dużych siłowni. Małe mnie nie interesowały ze względu na słaby program ćwiczeń fitness. 10 czy nawet 20$ miesięcznie to w zasadzie oferta bardzo promocyjna. Dziwię się, że ludzie tam mając takie możliwości z tego nie korzystają.
OdpowiedzUsuńPs. Świetna kampania.
eh.. kolejny aspekt w którym polska wypada słabo, tak bardzo że chciało by się z niej wiać. Ja płaciłam 100 zł opłaty członkowskiej i za 120 karnet na miesiąc do 16 - z tym żę w tym mam saunę i 2 razy w tygodniu zajęcia Fitness. A karnet OPEN to już koszt 160 zł...
OdpowiedzUsuńJa obecnie chodzę na fitness. Mam nieograniczoną ilość wejść i mogę chodzi na każde zajęcia jakie są i korzystać z każdego sprzętu. Mój karnet miesięczny kosztuje 55zł. Jest to promocyjny karnet studencki.
OdpowiedzUsuńPolska rządzi się jakby swoimi prawami. Niedaleko patrząc, wystarczy spojrzeć na naszych zachodnich sąsiadów u których niezła siłownia kosztuję ok 40-50 zł za miesiąc. Może i kiedyś u nas nastanie czas kiedy to przeciętnego człowieka będzie stać na zajęcia w klubie fitness czy też na zdrową żywność.
OdpowiedzUsuńTo fakt, w Polsce siłownie są drogie i będą. W szczególności teraz, gdy zapotrzebowanie jest większe,ale wydaje mi się, że w porównaniu z czasem spędzonym przed telewizorem i płaceniem za prąd, siłownia wcale nie wychodzi tak drogo;)
OdpowiedzUsuńWątpię, żeby to się kiedyś zmieniło, serio.
OdpowiedzUsuńuuu, no ceny robią wrażenie !
OdpowiedzUsuńaż dziw, że epidemia otyłości tam uderza. 3 batony mniej i mają karnet na siłkę !
u mnie karnet z 200zł ;/;/ lipa jak nie wiem
OdpowiedzUsuń10$ to bym codziennie łaziła na sił :D
__________________
www.nikeprobeauty.blogspot.com
Jak widać, co z tego, że siłownie są u nich takie tanie- widać jak dużo osób tam chodzi...
OdpowiedzUsuńGdyby u nas byly takie ceny- może ludzi chodziloby jeszcze więcej...
Chociaż w u mnie- w małym miasteczku- w obecnej chwili karnet open kosztuje 55 zł, ale siłownia jest czynna pon, sr, pt 14-22; wt, czw, sobota- 9-15. W tej chwili ludzi jest naprawdę bardzo bardzo dużo, trzymam kciuki za to, żeby w "sezonie" też były takie tłumy- niestety wiadomo, że tak nie będzie...
Nikt nie wziął pod uwagę , ze mizebte siłownie sa dofinansowane z budżetu państwa w ramach jakiegoś programu anty-grubasowego.
OdpowiedzUsuńCałkiem możliwe - myślę że w każdym kraju przydałby się program promujący zdrowie i aktywność fizyczną.
UsuńTo istny paradoks - mają tak tanie centra fitness i zdrowe jedzenie, a mimo to otyłość w tym kraju jest plagą...
OdpowiedzUsuńszczerze? wg mnie ceny siłowni to tylko tłumaczenie dla leni:) wielu ludzi ma karty Multisport, które oferują cały zakres usług sportowych. U mnie w pracy (w dużej korporacji) mają je praktycznie wszyscy i większość korzysta - 1-2 razy w miesiącu. Litości, jak ktoś chce ćwiczyć to jest w stanie wygospodarować te kilka złotych na siłownię. Oczywiście zaraz oburzą się studentki - ale umówmy się, ile kasy wydaje się na imprezy i inne przyjemności, a na sport i zdrowe jedzenie zawsze brakuje niektórym :)
OdpowiedzUsuńno i taka prawda! Ludzie po prostu szukają wymówek. Wg mnie jeśli się chce to wszystko się da zrobić. Kogoś nie stać - ćwiczy w domu. Żaden problem utrzymać zdrową i fit sylwetkę.
UsuńDla mnie również nie siłownia jest najważniejsza, a motywacja do tego, aby się do tego zabrać. A jeżeli już za coś płacę, to wymagam od siebie, aby nie mieć pretensji, że wyrzuciłem pieniądze w błoto. Mogę ćwiczyć w siłowni, aby spotkać się z innymi, tak na gruncie towarzyskim, a w domu, jeżeli nie mam zbyt dużo czasu lub nie chce mi się wychodzić. Pzdr!
OdpowiedzUsuńJa trenuję Street Workout i moje siłownie są za darmo.
OdpowiedzUsuńSzokujące. Przy polskich zarobkach siłownia to luksus. Mieszkam zagranicą (Dania) i tu najtańsze siłownie (dobre, wielkie sieci!) są od 75zł miesięcznie, a zarobki kilkakrotnie wyższe niż w PL.
OdpowiedzUsuńto jest straszne, że w Polsce zamiast propagować sport to możemy otrzymać siłownie, np u Ewy Ch., do której bym się chętnie wybrała, ale karnet na pełny miesiąc to kilka stów, jedzenie jest strasnzie drogie i większość osób nie stać, żeby robić urozmaicone 5 dań dziennie, a USA siłownia 10$ jedzenie groszowe sprawy, proteiny, napoje, ubrania jak nike itp. to dla nich koszt nawet nie 50$, a u nas nawet 150 zł ;/
OdpowiedzUsuń