07.05 - Plan na miesiąc do przodu

Komentarze (24) | 7 maj 2013
Witam
Wracam do siebie po długim weekendzie, od wczoraj cierpimy z kuzynką bo dziwnym trafem wczoraj wieczorem rozchorowałyśmy się w tym samym czasie. Dosyć ostry ból gardła, kaszel i katar - nie wiem czy to normalne w taką piękną pogodę. Dzisiaj niestety odpuszczamy biegane, ale mam nadzieję że jutro uda mi się wreszcie iść poćwiczyć na siłownię.

Jak spędziłam długi weekend ? Tak jak co roku - Rajd Studencki - na pewno nie była to zdrowe i aktywne spędzanie czasu ale raz na rok chyba można jechać na parę dni pod namiot i sobie wszystko odpuścić. Po takiej majówce zwykle nie mam już ochoty na świętowanie  juwenaliów i po prostu odpuszczam sobie wszystkie koncerty. W tym roku dla odmiany zrezygnowałyśmy z grillowanych parówek i zupek chińskich :) (rajdowy standard)  na rzecz mięsa i sałatki, którą przygotowała moja kuzynka.



Teraz oczywiście chce wracam do regularnych treningów - do lata coraz bliżej. Dlatego też spróbowałam sobie zaplanować cały miesiąc do przodu pod względem najważniejszych rzeczy i aktywności fizycznej. Wyszło jak wyszło - trochę tego wszystkiego dużo, chyba w najbliższym miesiącu będę mieć mało czasu dla siebie. Ten miesiąc będzie dla mnie wyjątkowo ciężki, uczelnia, początki sesji i kilka dni pracy. Za to już niedługo wakacje, mnóstwo wolnego i wylegiwanie się na plaży. Już nie mogę się doczekać.

Plan na maj:


W tygodniu 2 treningi na bieżni chcę zastąpić krótszymi interwałami na zewnątrz. Pewnie to będą bulwary do których mam niedaleko. Trening dzielony - dość ciężko mi idzie ale postaram się go robić jeszcze do końca miesiąca.

A jak wasza majówka ?
Pozdrawiam