Kosmetyczna sobota : Kosmetyczne porządki

Komentarze (27) | 20 kwi 2013
Jako że sobota to najlepszy dzień na takie rzeczy dzisiaj postanowiłam zrobić porządek z kosmetykami. Tym razem zabrałam się za te drobniejsze, które trzymałam w pudełkach i kolorówkę. W niektórych Shinyboxach miałam tylko po kilka kosmetyków przez co wszystko zajmowało sporo miejsca. Całość denerwowała moją kuzynkę z którą mieszkam w pokoju - studentkę architektury wnętrz.



Po opróżnieniu wszystkiego i odnalezieniu innych kosmetyków wyglądało to mniej więcej tak: 




A tak już po ułożeniu wszystkiego: 



W pudełkach trzymam drobniejsze rzeczy już od dawna. Bardzo dobrze się sprawdzają te większe które są ze sklepu L'Occitane. Trzymam w nich : paski do spodni, opaski czy bransoletki. W tych mniejszych różowych mam lakiery, rzeczy do włosów czy przybory biurowe które przydają mi się na studiach. W mniejszym pomarańczowym są maseczki i próbki kosmetyków w saszetkach. Dzisiaj w końcu poukładałam kosmetyki które włożyłam do białych ShinyBoxów - bardzo dobrze się do tego nadają. Do czerwonej kosmetyczki włożyłam tylko te których używam codziennie. 


Oto moja część półki : 


A wy jak trzymacie swoje kosmetyki?
Pozdrawiam

27 komentarzy :

  1. skąd Ty masz tyle kosmetyków?*.*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja swoje kosmetyki mam porozrzucane w szafkach pod zlewem w łazience xD
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. No ja nie mam aż takie problemu jak Ty, bo mam dużo mniej od Ciebie :D ale ja swoje przechowuje w koszyku (notka na blogu) no i w szafce w łazience ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. płacisz że shiny boxy? :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Imponujący zbiór ;) właśnie przypomniałaś mi ,że miałam już jakiś czas emu przetransportować kosmetyki kolorowe do drewnianych szufladek ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczne pudełeczka:) też bym chciała mieć tak poukładane;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też używam pudełek z ShinyBox'ów do organizacji różnych rzeczy - począwszy od pierdółek na biurku po drobne kosmetyki w szafce :) Ale nie zamykam ich, bo ciężko się otwiera te pudełka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Imponująca kolekcja kosmetyków:) Też musze swoje jakoś ułożyć,bo teraz to troche bałaganu sie tam wkradło:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi pomaga zorganizować swoje najpotrzebniejsze kosmetyki renifer, w którym jest po prostu pudełeczko i tam je układam. Codziennie wieczorem biorę je i daję do niego to, czego użyję następnego dnia.
    Jak Ty rozpoznajesz, gdzie co jest? :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Może głupie pytanie, ale właściwie co to jest ten shiny box? ;) słychać o tym na coraz większej ilości blogów, ale ja chyba nie rozumiem idei.. takie kupowanie kosmetyków w ciemno, nie wiadomo co przyślą? czy blogerki dostają je za darmo pod warunkiem recenzji kosmetyków na blogach? pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja jakoś nie umiem się tak dobrze zorganizować.. no i większość rzeczy trzymam w łazience ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. Pokaźna ilość tych kosmetyków :)

    A mam takie pytanie z innej beczki... Zaczęłam walczyć ze swoim ciałem równiutko 2tygodnie temu, ograniczenie jedzenia tj. słodyczy, napoi gazowanych, smażone, fast foodów itp. do tego ćwiczenia na siłowni, od tego weekendu również rower. Bardzo dobrze mi szło, z każdym dniem czułam się lepiej i szczuplej (pewnie woda ze mnie uciekała i to świństwo co we mnie zalegało) a dziś kryzys jestem jak balon, brzuch się ze spodni wylewa... czy to normalne? Jakaś walka organizmu czy co? Stresująco to na mnie działa... . I jeszcze odnośnie ćwiczeń "dywanowych"... czy znacznie przyśpieszyły by walkę o fit figurkę? Dodam, że dobiłam do wagi 70kg przy 170cm... Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź

    OdpowiedzUsuń
  13. Poukładane niby lepiej, ale ja osobiscie jak mam swój nieład łatwiej mi wszystko znaleźć niż jak poukładam xD
    Półeczka mnie się podoba :)

    Ja to mam w szklanej gablotce w pokoju jedną półkę, mam specjalny koszyczek na kosmetyki do makijażu które używam na codzień (nie wyobrażam sobie żyć bez tego koszyka! tusz, eyeliner, cienie, pilniczki, nożyczki do paznokcie, pęseta, cążki i takie inne co zawsze muszę mieć pod ręką), w łazience kolejny wielki koszyk kosmetyków i jeszcze półka pod oknem w łazience.. Też muszę zrobić porządek, ale tyle tego jest że aż się boję...

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale zbiory :) Ja kosmetyki trzymam w różnych koszyczkach :)

    OdpowiedzUsuń
  15. chyba dzisiaj również skuszę się na porządki w świecie kosmetycznym :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dobrze że ja nie mam tylu kosmetyków :D mam problem z głowy :d hah...

    OdpowiedzUsuń
  17. Pokaźna kolekcja :) Ja kosmetyki urganizuje przy użyciu plastikowych pojemniczków z przegródkami ze sklepu ikea :) Kosztują 6 zł a pomagają zorganizować dużo małych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ile kosmetyków ;o. Wiosna-czas porządków;)

    OdpowiedzUsuń
  19. zaskakująca ilość kosmetyków ;o fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ładnie to ogarnęłaś. Ślinię się do samych pudełek po Shinny, bo zawartość raczej mnie nie kręci. Chociaż ostatnio się przełamuję i zastanawiałam się nad Glossy.

    OdpowiedzUsuń
  21. Przydałby mi się taki porządek tylko pudełek brakuje. Od miesiąca mam zamówić na allegro i wiecznie zapominam:(

    OdpowiedzUsuń
  22. ja tyle nie mialam przez cale swoje zycie :)

    OdpowiedzUsuń

fitblog

więcej

lifestyle

więcej

motywacja

więcej

odzież, obuwie, sprzęt

więcej