Witam
Zeszłotygodniowe planowanie tygodnia okazało się być dobrym pomysłem. Mimo że nie wykonałam wszystkiego w 100% i tak jestem zadowolona, parę rzeczy zmieniło się na plus. Dzięki pracy kładę się spać wcześniej (około północy) i wstaje 8-9. Wiem ile mogę sobie pozwolić na siedzenie przed komputerem. Na siłownię pakuję się około południa ( dzięki temu nic nie zapominam ) i wychodzę koło 19. Ćwiczę z Tiffany - to sama przyjemność, a późnym wieczorem "morduje" swoje boczki masażerem. Zdarza mi sie dla zabawy pokrecić hula hopem ale 6-8 min na dzień.
Ten tydzień będzie bardzo podobny:
(oczywiście mam troszkę więcej bardziej prywatnych planów)
W końcu jutro mam w całości wolny dzień.
Już ucieszyłam się z kilkunastostoniowej temperatury z początku marca, a teraz znów mamy zimę.
Jeszcze na dodatek głowa mnie boli od samego rana.
A co u was ?
Zdarza wam się z wyprzedzeniem planować cały tydzień do przodu a później go realizować ?
Pozdrawian
Zeszłotygodniowe planowanie tygodnia okazało się być dobrym pomysłem. Mimo że nie wykonałam wszystkiego w 100% i tak jestem zadowolona, parę rzeczy zmieniło się na plus. Dzięki pracy kładę się spać wcześniej (około północy) i wstaje 8-9. Wiem ile mogę sobie pozwolić na siedzenie przed komputerem. Na siłownię pakuję się około południa ( dzięki temu nic nie zapominam ) i wychodzę koło 19. Ćwiczę z Tiffany - to sama przyjemność, a późnym wieczorem "morduje" swoje boczki masażerem. Zdarza mi sie dla zabawy pokrecić hula hopem ale 6-8 min na dzień.
Ten tydzień będzie bardzo podobny:
(oczywiście mam troszkę więcej bardziej prywatnych planów)
W końcu jutro mam w całości wolny dzień.
Już ucieszyłam się z kilkunastostoniowej temperatury z początku marca, a teraz znów mamy zimę.
Jeszcze na dodatek głowa mnie boli od samego rana.
A co u was ?
Zdarza wam się z wyprzedzeniem planować cały tydzień do przodu a później go realizować ?
Pozdrawian
kiedyś tak planowałam dopóki miałam 2 prace, uczelnie, praktyki i dom do ogarnięcia ;) przy redukcji z 3 etatów do 1 rozleniwiłam się :p ciekawa jestem gdzie pracujesz? :)
OdpowiedzUsuńDorywczo, akcje promocyjne - biorę je tylko gdy jestem w potrzebie
UsuńNa pewno planuję konkretne dni, tygodnie rzadziej.
OdpowiedzUsuńJa też planuję tylko z dnia na dzień no chyba że planuję ćwiczenia wtedy na cały tydzień :)
OdpowiedzUsuńChciałabym planowac ale nigdy mi się to nie udaje, rzadko realizuje swoje plany :(
OdpowiedzUsuńsiedze w domu z córka synus w przedszkolu nie palnuje tygodni bo cięzko jest przy dzieciach. trafi sie choroba i po planach. cwicze skalpel staram sie 3 razy w tygodniu najlpeiej od pon do srody a wiecej jak sie uda czasowo , dodatkowo trening na boczki dzis bedzie drugi chodze wieczorami tez z kijakmi dotleniam sie i odpoczywam od domu. w przyszłym tygodniu marze o wyjsciu na fitnes tylko musze sie dowiedziec kiedy beda stepy bo tego mi brakuje
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Doskonale zdaję sobie sprawę że inni mają więcej obowiązków niż ja,i tak udaje Ci się wygospodarować dużo czasu na ćwiczenia :)podziwiam i trzymam kciuki
Usuńja planuję wszystko, bardzo to lubię i całkiem nieźle mi to wychodzi:) moja praca też w dużej mierze polega na dobrym planowaniu i sprawdzam się w tym:)
OdpowiedzUsuńja chyba zacznę ćwiczyć z Jillian :D wydaje mi sie że do tego dorosłam :)
OdpowiedzUsuńTo chyba przez tą beznadziejną pogodę bolą nas wszystkich głowy i czujemy się tak beznadziejnie (przynajmniej ja ;/). Mam już dość takiej kluchy, chce SŁOŃCE! Chyba popadam z powrotem w "zimową" depresje :(
OdpowiedzUsuńNigdy nie planowałam, ale właśnie muszę zacząć, bo doszły kolejne obowiązki, a znając mnie i robienie wszystkiego na ostatnią chwile może już nie wypalić.
W czym/ jak robisz sobie taki fajny plan tygodnia ?
Ps. Pozdrawiam i życzę Ci lepszego samopoczucia od mojego ;)
Ja nie planuje co do godziny, ale jeśli chodzi o treningi, zawsze mam określony plan:)
OdpowiedzUsuńNie robię planów treningowych.Zwykle ćwiczę to , na co mam ochotę. Ale ostatnio częściej myślę o tym,żeby jakoś to porządnie rozplanować.
OdpowiedzUsuńZdarza mi się planować 1-2 dni na przód ale nie tygodnie, bo nigdy nie wiem co mi się przytrafi ;). Chyba znowu spróbuję, planować sobie dni, ponieważ rzeczywiście jest wtedy łatwiej.:D
OdpowiedzUsuńJak myślisz, ile razy w tygodniu ćwiczyć na siłowni na redukcji ? :)
OdpowiedzUsuń3 treningi siłowe, 3-4 aerobowe przy czyn siłowy i aerobowy może być wykonywany w ten sam dzień
UsuńJa najczęściej nie zakładam planu na cały tydzień, ale niekiedy zdarzy mi się zaplanować kilka dni z wyprzedzeniem
OdpowiedzUsuńmało tej uczelni masz :P
OdpowiedzUsuń