Witam
Jeszcze pół godziny temu się zastanawiałam - teraz już wiem - nie idę dzisiaj na siłownie. Jestem przeziębiona, mam katar, boli mnie głowa a lekarstwa niewiele dały. Treningu Tiffany sobie nie odpuszczę, ale z obwodowym na siłowni przy takim osłabieniu mógłby być problem. Może jutro sobie to odrobię, no chyba że będzie jeszcze gorzej.
źródło: www.medigo.pl |
Czy warto ćwiczyć podczas choroby ?
To tak naprawdę zależy tylko od naszego organizmu. Przy lekkim przeziębieniu czy katarze pewnie ubrałabym się dobrze i poszła na bieżnie. Przy bólu głowy już wole nie ryzykować. Przy poważniejszej chorobie lepiej zostać w domu i odpoczywać. Pogoda dzisiaj jest wyjątkowo nieprzyjemna - najgorsze są te powroty, kiedy człowiek rozgrzany po prysznicu musi wyjść na zewnątrz.
To tak naprawdę zależy tylko od naszego organizmu. Przy lekkim przeziębieniu czy katarze pewnie ubrałabym się dobrze i poszła na bieżnie. Przy bólu głowy już wole nie ryzykować. Przy poważniejszej chorobie lepiej zostać w domu i odpoczywać. Pogoda dzisiaj jest wyjątkowo nieprzyjemna - najgorsze są te powroty, kiedy człowiek rozgrzany po prysznicu musi wyjść na zewnątrz.
Czyli dzisiaj zostaje w domu ale to nawet dobrze - mam kilka spraw do ogarnięcia.
Pozdrawiam
Oj tam, nawet nie waż się mieć wyrzutów sumienia. Czasem można odpuścić! :)
OdpowiedzUsuńdo łóżka bez wyrzutów sumienia w takim stanie :)
OdpowiedzUsuńwracaj szybko do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powrotu do zdrowia! A co do odpuszczenia- na pewno Ci nie zaszkodzi. Jeszcze byś zemdlała, albo coś. Poza tym, ciężko by Ci było oddychać przy zatkanym nosie i nie ćwiczyłabyś jak należy :)
OdpowiedzUsuńCiepła herbatka, kompresik i kocyk...
OdpowiedzUsuńJa też dziś przemarzłam, bo na Podhalu jest koszmarnie lodowato nie mówiąc o paskudnym wiatrzysku, który do teraz mi w głowie huczy. Wypociłam się podczas treningu mam nadzieję, że nic nie złapię...
Zdrówka!
Wracaj szybko do zdrowia :*
OdpowiedzUsuńMa pytanie czy ćwiczyłaś z Mel B ćwiczenia na nogi ?Jeśli tak co o nich sądzisz
2 pytanie odnośnie butów Reebok z Biedronki http://www.biedronka.pl/oferta/wiosenny_styl_0204/ to jest ich ulotka,Czy uważasz,że nadają się do biegania,bo ja nie za bardzo się znam a chciałabym jak tylko śnieg stopnieje zacząć biegać
Chciałam kupić te buty, ale poczytałam trochę i one nie nadają się do biegania. Na upartego oczywiście można. Jest model Easy Tone przeznaczony do biegania (chyba Run Tone) z zupełnie inną podeszwą. Lepiej kup buty np. firmy Asics. Wczoraj znalazłam model Blackhawk 5 przeznaczony na twarde nawierzchnie (niestety nie mam możliwości biegać po lesie bo mieszkam w centrum) za 119 zł.
UsuńSuper cena jak za Easy tony ale te buty nie nadaja się ani do biegania ani do cwiczeń. Aerobik, taniec zumba czy step w nich może być nawet niebezpieczny. Sa to buty tylko do chodzenia, podobno ksztaltują pośladki. Faktycznie do biegania jest przeznaczony model Run Tone z inną podeszwą. Lepiej kupić coś innego
UsuńDziękuje wam :*
UsuńJuż sama ie wiedziałam,kiedyś widziałam je w sklepie,ale jak to w sklepie pani sprzedawczyni zachwalała je ,że oh i ah...
A mogłybyście jeszcze coś mi polecić do biegania ? :D
Kiedyś przeczytałam, że jeśli przeziębienie ogranicza się do głowy (katar czy nawet ból) to można ćwiczyć, natomiast jeśli dochodzi ogóle osłabienie, to powinno się kłaść do łóżka i kurować. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej będzie jeżeli się wygrzejesz, wydobrzejesz i wtedy pełna sił wrócisz do treningów :)
OdpowiedzUsuńWitam Cię! Blog jest rewelacyjny, ale wydaje mi się, że głównie dla osób, które mogą sobie pozwolić na intensywne treningi. Sama, bardzo chciałabym zrzucić ponieważ przy 162cm wzrostu ważę 62kg, co jest dla mnie największa wagą, jaką miałam do tej pory. jednak konkretny wysiłek fizyczny na siłowni odpada, ze względu na wadę serca, która wyklucza przemęczanie się. Masz jakiś pomysł dla mnie? będę bardzo wdzięczna za poradę.
OdpowiedzUsuńChoroba nie wybiera niestety, trzeba się wygrzać, odpocząć i przejdzie, mnie też nie ominęła:))
OdpowiedzUsuńweź Ty sobie kobito odpocznij bo organizm potrzebuje regeneracji tak samo jak wysiłku :)
OdpowiedzUsuńwiem, że jak człowiek nakręcony to nic i nikt go nie powstrzyma ale takie działanie to szkoda dla prawidłowego funkcjonowania pracy org
Świetny blog!
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka życzę:)
nie ma co ryzykować, zdrowiej! :)
OdpowiedzUsuńKuruj się i wracaj w pełni sił!
OdpowiedzUsuńSama niedawno przerabiałam dwa tygodnie z anginą, podczas których marzyłam o tym, by móc w ogóle ruszyć ręką, a co tu dopiero o treningach mówić...
Nie przejmuj się, wkrótce nadrobisz tę siłownię :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że właśnie mam tak jak Ty :/
OdpowiedzUsuńPełna jestem zapału i chęci do ćwiczeń a ciało odmawia posłuszeństwa...
Ale po chorobie trzeba będzie nadrobić :D
Poodobno nie warto robić cardio przy infekcji. Można za to trening siłowy - trzeba tylko uważać żeby się nie wyziębić.
OdpowiedzUsuń