Witam
W kwestii pielęgnacji mojej twarzy ostatnio dużo się pozmieniało. Wszystko zaczęło się od tabletek hormonalnych które brałam przez 2 miesiące - niestety musiałam odstawić. Zwykle po takich pigułkach cera mi się poprawiała ale nie tym razem. Z ostatnim "wysypem" nie mogłam sobie poradzić.
Poszłam więc do dermatologa, ale ta wizyta nie była udana... Na termin z NFZ czekałam tylko 2 tygodnie, więc czego mogłam się spodziewać. Pani doktor nawet nie wysłuchała mnie do końca, nie miała też dobrego światła w gabinecie... Dostałam bardzo popularny zestaw Duac + Differin. Za trzy malutkie maści zapłaciłam koło 70 zł. Duac miałam stosować punktowo codziennie. Złuszczający żel Differin co drugi dzień. Niestety na początku stosowania obu maści, moja skóra była bardzo podrażniona. Nie mogłam stosować żadnych kosmetyków, twarz piekła mnie nawet po żelu micelarnym z Biedronki nie mówiąc już o żelu czy toniku z Nivea.
Musiałam poszukać czegoś łagodnego. Na Wizażu wyczytałam, że do tego duetu bardzo dobrze sprawdza się krem Calma z Ziaji, ale nigdzie nie mogłam go znaleźć. Ostatnią nadzieją na znalezienie Calmy był sklep firmowy Ziaja. Tam dowiedziałam się że krem został wycofany. Po wysłuchaniu moich uwag Pani sprzedawczyni wybrała dla mnie dwa łagodne produkty z serii Ziaja med : nawilżający lano-krem i oczyszczający żel z kuracji lipidowej, za które w sumie zapłaciłam 23 zł. Oba produkty sprawdziły się rewelacyjnie na mojej wysuszonej cerze.
W ostatnim czasie zrezygnowałam z tradycyjnych peelingów - zastąpiłam je łagodnym peelingiem enzymatycznym firmy Dermedic który znalazłam w jednym z ShinyBoxów. Z czystym sumieniem mogę go polecić. Świetnie nadaje się do suchej skóry i doskonale ją nawilża. Jedyne co mi w nim przeszkadza to zapach - tak samo pachną również inne produkty z serii Hydrain3
Jest też kilka rzeczy z których nie mam zamiaru rezygnować. Płynem micelarny z Biodermy zastępuje tonik i sprawdza się świetnie. Dwufazowy płyn do demakijażu oczu z Ziaji jest moim ulubieńcem od lat. Roll-on Q10 z Nivea pomaga mi się pozbyć cieni pod oczami i całkiem nieźle sobie z tym radzi.
A co wy polecacie do codziennej pielęgnacji twarzy ? Ostatnio słyszałam dużo dobrego o płynach micelarnych z Biedronki - żel używałam ale zaczął mnie podrażniać.
Pozdrawiam
ja mialam ogromne problemy z tradzikiem, po ktorym zostaly mi doslownie dziurki w twarzy, bo nie moglam oprzec sie drapaniu,wyciskaniu itd. chodzialam do dermatologa,nic mi nie pomagalo, dopiero jak zaczelam brac tabletki antykoncepcyjne wszystko sie unormowalo. Dalej mialam pryszcze, ale obylo sie bez podskornych grudek i innych tego typu paskudztw. Zmienilam dermatologa i tez dostalam differin i duac, duac moge porownac do brevoxylu,jest 2x tanszy i bez recepty,niesttey juz w polsce wycofany. Teraz odstawilam wszelkiego rodzaju masci na pryszcze i cera sama sie uspokoila. A plyn micelarny z biedronki ci goraco polecam, pisalam o nim recenzje, jest swietny:)
OdpowiedzUsuńTak, ten płyn jest wspaniały i niedrogi:)
UsuńKurde właśnie ja nie narzekałam na problemy z cerą dopuki nie zaczęłam brać tabletek. Po wcześniejszych było lepiej - teraz miałam Qlaire i masakra ! :(
Usuńja przez miesiąc brałam Qlaire i wszystko było ok , jednak gdy zakończyłam blister i tym samym dalsze stosowanie antykoncepcji ... po pewnym czasie na twarzy zaczeła się dziać masakra - w sumie moze to przez te tabletki - nie brałam tej opcji pod uwagę nigdy ,ponieważ problemy zaczeły się dziać dopiero po odstawieniu ( a tabsy brałam raptem jeden mieś.) - hmmmm..... kto to wie ,czy to przez nie czy nie ?!?!?! 0_0
UsuńPolecam bardzo łagodny, hipoalergiczny żel do mycia twarzy Biały Jeleń. Niewiele ma wspólnego z mydłem tej firmy, ładnie pachnie, dobrze oczyszcza i doskonale radzi sobie z wypryskami, nie wysusza. U mnie sprawdził się doskonale.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA co to za rollon z nivea? :)
OdpowiedzUsuńdołączam się do pytania :) jeszcze nigdy go nie widziałam
Usuńhttp://www.nivea.pl/Produkty/Pielegnacja-twarzy/Q10/Roll-on-pod-oczy-q10-plus
UsuńDokładnie ten
Dostałam go od dermatolożki na warsztatach Nivea. Mimo że jest do cery dojżałej poleciła mi go a ja jestem z niego zadowolona.
Używam tego samego żelu z Ziaji - jeszcze mnie nie zawiódł. Na razie moja pielęgnacja twarzy jest bardzo ograniczona - kuruję się retinoidami (trądzik) i wszystko mnie uczula, bo mam bardzo wysuszoną i podrażnioną skórę. Jedyne, co nie powoduje u mnie szczypania i swędzenia to kapsułki Dermogal A+E(takie w kształce rybek). Link do wizażu: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=20251 Naprawdę polecam do podrażnionej skóry, która potrzebuje natłuszczenia i nawilżenia.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nigdy o nich ale wyglądają fajnie - cena niska więc może się skuszę. Nigdy nie słyszałam o natłuszczaniu twarzy - Dzięki !
UsuńJeżeli masz problemy z cerą wrażliwą to z całą pewnością mogę Ci poradzić kapsułki Dermogal :) Dowiedziałam się o nich z filmiku nissiax83, opakowanie czerdziestu kosztowało mnie piętnaście złotych, a świetnie działają na skórę. Nawilżają, nie zapychają, koją :) A Differin to dobrze mi znany jegomość, niestety, ceny lekarstw dermatologicznych zwalają z nóg. Polecam Ci te kapsułki i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem po wizycie u dermatolog i również dostałam Differin. Na mnie podziałał tak samo. Skóra strasznie podrażniona, piekła niesamowicie, nie mogłam używać prawie żadnych kosmetyków. 'Leczyłam się' rumiankiem i kremem odżywiającym z Nivei na dzień i na noc. Chwilowo odstawiłam, do czasu studniówki, potem wrócę bo słyszałam, że takia 'masakra' jest na początku, a potem bardzo dobrze działa. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpolecam antybakteryjne mydło siarkowe. dla mnie rewelacja:)
OdpowiedzUsuńCześć, co poleciłabyś na ciemne włoski na brzuchu (ten tzw. "pasek")? Gdy po 6 miesiącach ćwiczeń zaczęłam być zadowolona z wyglądu mojego brzuchu, włoski mi się przyciemniły (prawdopodobnie przez dojrzewanie, jednakże żadne leki mi na to nie pomogą :() Proszę o radę, jestem załamana...
OdpowiedzUsuńNie wiem - nie miałam takich problemów nigdy. Pewnie próbowałabym na początku je rozjaśnić : gdyby to nie pomogło to plastry z woskiem albo fotodepilacja.
UsuńDzięki :)
UsuńChyba skuszę się na ten peeling enzymatyczny Dermedic, ale do cery mieszanej, o ile takowy mają :)
OdpowiedzUsuńna podrazniona twarz na pewno nie odwazylabym sie uzyc zadnego produktu ktory zawiera poloxamer 184 czy perfumy, pewnie uzywalabym czegos ekstremalnie lagodnego. Na noc mozesz sprobowac Linomag z firmy Ziololek - w aptekach za 7zl. Ten z zielona nakretka zawiera tylko olej lniany, lanoline i wazeline.Olej lniany proporcja 3:1. Ten krem to w zasadzie masc wiec straszny tluscioch- dlatego polecam tylko na noc.
OdpowiedzUsuńmam wrażenie, ze dermatolodzy tylko differinem leczą ;/ jest to baaardzo silny środek i moim zdanie nagminnie przepisywany ;/ w momencie gdy zaczęłam cierpieć na łojotokowe zapalenie skóry to w ruch od razu poszedł differin. twarz piekła niemiłosiernie... brrr.... nigdy więcej ;/ moją twarz ukoił balsam do twarzy i ciała cetaphil. koszt ok 40 zł ale pojemność 200 ml. emulsja jest baaaaaardzo wydajna, więc na kilka miesięcy starczy Ci spokojnie. produkt genialnie nawilża i łagodzi. a do mycia twarzy polecam bardzo łagodny hypoalergiczny żel do mycia twarzy i demakijażu z ekstraktem z szałwi marki delia :)
OdpowiedzUsuńjeżeli chodzi o peeling to moim numer jeden jest peeling kawowy robiony samodzielnie ;) jeśli nie próbowałaś, to polecam!
OdpowiedzUsuńDołączam się jest niesamowity :) A dla zainteresowanych którzy maja problemy z cellulitem to polecam własnie peeling kawowy + awokado z nim zmieszane. Efekty są niesamowite, do tego ten zapach i fajnie odżywiona skóra.
UsuńPrzepis:
- 4 łyżki mielonej kawy zaparzonej w niewielkiej ilości wrzątku
- łyżka oliwy
- łyżka cynamonu
+ papka z owocu awokado
Nakładamy na 10-15 minut na miejsce sprawiające nam problemy, a nastepnie spłukujemy obficie letnią wodą :)
ten micel z biedronki jest świetny, na prawdę, zakochałam się nim od pierwszego użycia i nie mam zamiaru zmieniać <3 cera po nim jest świetnie oczyszczona i jakby nawet wygładzona, super, na prawdę polecam ;)
OdpowiedzUsuńWow, niezła kolekcja ! Ja na szczęście problemów z cerą nie mam żadnych. Nigdy nie miałam pryszcza, krostek, ani nic takiego... I szczerze mówiąc w pielęgnacji ograniczam się do mycia żelem i smarowania raz dziennie kremem nawilżającym, wiec nic raczej nowego nie mogę Ci polecić:P
OdpowiedzUsuńdifferin jest lagodniejszy w kremie, poza tym jesli skora jest podrazniona nalezy go stosowac raz dziennie i stopniowo coraz czesciej przyzwyczajac skóre, nie ma silniejszego leku na rynku
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o podrażnioną cerę to polecam zestaw kosmetyków Ziaja kozie mleko regeneruje suchą , podrażnioną skórę . Na blizny potrądzikowe czy po opryszczce polecam maść Cepan jest niedroga ok. 8 zł w aptekach . Poleciła mi ją kosmetyczka , jest świetna , blizny po niej są prawie nie widoczne .
OdpowiedzUsuńZiaja dwufazowa do demakijażu jest moim ulubionym kosmetykiem. Jako jedyna mnie nie podrażnia, bo mimo, że mam cerę raczej normalną to oczy i okolice mam mega wrażliwe a ziaja jest najlepsza! Kosmetyki Dermedic (ja mam hydrain 2 pod oczy) są też mega :)
OdpowiedzUsuńWitaj :*
OdpowiedzUsuńWspółczuję Ci, że masz problemy z cerą. Moim jedynym problemem z cerą są pory. Muszę się tym zająć bo robią się coraz większe. Ja pigułki biorę od 6 lat ;) heh
Pozdrawiam
Uwielbiam ziają med, ja przy kuracji kwasami używałam kremu do skóry atopowej, wrażliwej na zmianę z niebieskim nawilżającym przeciwzmarszczkowym (o działaniu przeciwzmarszczkowym się nie wypowiem, bo mam 20 lat, ale świetnie nawilża).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny wpis jak dla mnie. Ja ostatnio mam problem z cerą i zastanawiałam się co kupić :) Wypróbuje chyba ziaję bo ich kosmetyki zawsze były dobre i w rozsądnej cenie
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, ze tez naczytalam sie duzo dobrego na forach o produktach micelearnych z Biedronki, ale myslalam, ze dziewczyny polecaja je glownie ze wzgledu na niska cene, wiec nie odwazylam sie wyprobowac. Po Twoim wpisie i komentarzach mysle, ze jednak wyprobuje je i ja - w koncu nie zawsze musi byc tak, ze cena idzie w parze z jakoscia...
OdpowiedzUsuńPłyn do demakijażu z ziaji jest świetny ! muszę rozejrzeć się za tym kremem z ziaji med ;)
OdpowiedzUsuńDifferin i Duac są lekami bardzo inwazyjnymi. Stosuje się je do leczenia typowego trądziku przy cerze łojotokowej. Przy suchej cerze mogą bardziej zaszkodzić niż pomóc (wiem z autopsji). Mocno podrażniają i wysuszają skórę, złuszczają naskórek i tym samym zapychają pory przez co mogą powstawać nowe wykwity. Mając na uwadze, że Twoim problemem nie jest trądzik a wykwity spowodowane hormonami, lepiej odstaw te preparaty. Ewentualnie stosuj je raz dziennie nakładając małą kropkę za pomocą wykałaczki na sam czubek wykwitu. Polecam Ci natomiast kupić zwykłą maść cynkową (do kupienia w aptece bez recepty, ok 3-5 złotych) i smarować nią wykwity 3 razy dziennie po uprzednim nawilżeniu twarzy kremem. Zestaw kosmetyków nawilżających masz bardzo dobry, więc powinno pomóc.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Basia
Postanowiłam napisać, ponieważ dużo przeszłam z trądzikiem, który mam na brodzie i wokół ust. Czoło i policzki zawsze były bez zmian. Jestem na tabletkach antykoncepcyjnych od 7 lat, ponieważ mam PCOS i trądzik hormonalny. Brałam długo Diane 35, pomagała tak średnio ale gdy zażywałam Jeanine zawiera dienogest tak samo jak Qlaira, było bardzo źle pojawiały się ropne pryszcze, które czasami powodowały ból podczas jedzenia. Bardzo smutno wspominam ten czas. Napisałam Ci o tym, ponieważ uważam że przyczyną Twojego pogorszenia się cery są obecne tabletki. Ja wytrzymałam pół roku i zmieniłam. Bardzo dziwne, że tabletki zawierające dienogest ( Jeanine, Atywia, Qlaira) działają antyandrogennie a w moim przypadku nasiliły trądzik. Obecnie biorę Yasmin i jest dobrze. Od dermatologa dostałam rownież duac i differin. Duac zlikwidował u mnie nie tylko pryszcze ale i zaskórniki. Teraz dla podtrzymania efektu używam Differinu, na razie się z nim nie polubiłam. Uważam, że mając trądzik spowodowany hormonami należy wspomagać się lekami zewnętrznymi, dlatego nie zgadzam się z komentarzem powyżej..Cerę mam bardzo wrażliwą a leki mi nie zaszkodziły. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńStanowczo odradzam maść cynkową, ona zapcha pory. Używaj Duac cienką warstwą i Differin ( mi derma zaleciła 2 razy w tyg.)Polecam także witaminę PP 200 mg i cynk.
OdpowiedzUsuńWidzę że coraz więcej osób używa kosmetyki z firmy Ziaja. Ja długo nie mogłam się jakoś przekonać do polskich marek ale teraz wiem że są dużo tańsze i lepsze od zagranicznych
OdpowiedzUsuńLubię ziajkę :)Nie miałam nic z tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuń