Współpraca z Activlab

Komentarze (19) | 2 gru 2012
Witam
Niedawno nawiązałam współpracę z firmą Activlab, w ramach niej mogłam wybrać z całego asortymentu firmy, te produkty które mi najbardziej odpowiadają. 



Nie ukrywam że pierwszy raz mam styczność z tego typu produktami dlatego miałam mały problem z wyborem. Na szczęście pomógł mi w nim mój chłopak, który na siłowni ćwiczy już od kilku lat.  

Oto mój zestaw: 


Ponieważ praktycznie w ogóle nie jem warzyw, najważniejsze były dla mnie witaminy i minerały. Dlatego wybraliśmy Top 10 Chelated minerals czyli Kompleks witaminowo - minerałowy w najlepiej przyswajalnej formie. Mimo że na opakowaniu jest napis "For Man", w katalogu ten produkt oznaczony jest jak odpowiedni dla kobiet. Trochę mnie martwi wielkość kapsułki bo jest ogromna. 


Nie interesowały mnie za bardzo spalacze tłuszczu. Z produktów energetycznych wzięłam 2 opakowania Caffeine Power czyli czegoś co ma mnie pobudzić przed treningiem fizycznym lub wysiłkiem umysłowym. Już to wypróbowałam z kuzynką, ale zamiast 1h przed treningiem  zażyłyśmy w trakcie treningu i to o godzinę 19 ! W rezultacie usnęłyśmy nad ranem. 


Aminokwasy
Zdecydowaliśmy że wezmę właśnie je zamiast białka. 
"Suplementacja aminokwasami jest we współczesnym sporcie bardzo popularna i ma ona na celu przyśpieszenie regeneracji po wysiłku fizycznym, poprawę efektów treningowych, zwiększenie beztłuszczowej masy mięśniowej, a także zwiększenie odporności organizmu" 
Po 2 szt największych opakować BCAA i Amino Complex - powinno wystarczyć mi to na 2-3 miesiące, ale zacznę je brać dopiero za miesiąc. 

Dodatkowo Activlab dorzuciło jeszcze 2 bidony i 2 zgrzewki ich Fit drinku: 


I własnie dlatego cała paczka ważyła prawie 20 kg. Fit drink miałam już okazję pić, dostałam kiedyś kilka sztuk na dniach otwartych w jednej z siłowni. 

Jak pisałam martwi mnie wielkość kapsułki z witaminami i minerałami. Do tej pory myślałam ze Therm Line i CelluOff są wielkie. 


No i zagadka wielkiej paczki rozwiązana :)
Pozdrawiam

19 komentarzy :

  1. Rzeczywiscie, kapsułka z witaminami i minerałami do najmniejszych nie należy :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozsądny wybór, obstawiałam spalacze

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny zestaw! :D miłego użytkowania ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. daj znać jak się sprawdza;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi się jakoś srednio kojarzą te wielkie opakowania, więc czekam na recenzje- być może to zmieni moje nastawienie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nieźle :))) W takim razie miłego testowania, mam nadzieję, że podzielisz się wrażeniami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojj, fajny prezent Ci zafundowali! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Tabletka zamiast warzyw...
    BCAA przed siłowym... i ZAMIAST białka?


    Twój facet serio zna się na tym, czy on jest wyimaginowany a Ty po prostu tworzysz NOWE zastosowanie niektórych rzeczy?
    Twój blog naprawdę promuje zdrowie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie napisałam że będę JEŚĆ BCAA zamiast białka tylko że wzięłam to zamiast zamówić sobie białko. Z moją dietą wszystko jest OK i nie martwicie się o mnie :)

      A tabletka zamiast warzyw ? no cóż nie jem warzyw i próbuję się powoli do nich przekonywać ale na razie wolę już zjeść tą tabletkę niż cierpieć z powodu braku witamin.

      Usuń
  9. te same pytania mi się nawinęły. Jestem przerażona.

    OdpowiedzUsuń
  10. Aż Ci zazdroszczę takiego zestawu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wooooow dużo tego.

    Daj znać czy Twój orgaznizm normalnie przyjmuje te wszystkie specyfiki i jak się po nich czujesz. Ja w ogóle nie mam doświadczena z przyjmowaniem witamin w pigułkach - boję się połykania tabletek ... :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak jak mówiłam ostatnio- witaminy, odżywki. Kapsuly ogromne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale zestaw :) gratuluje współpracy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. omg tej witaminowej nie połknęłabym na bank! ciekawa jestem BCAA czekam z niecierpliwością na recenzję ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. myślę, że to zbędne zabawki jak dla kogoś, kto nie jest wyczynowym sportowcem. wszystko obciąża wątrobę i z doświadczenia wiem, że jeśli nie ma się więcej niż 10 jednostek treningowych w tygodniu (mówię o treningu w którym każdy trwa okoł 1,5h) to nie ma sensu brać żadnych suplementów. Takie jest moje zdanie. Potwierdzone przez trenerów, którzy mnie trenują oraz lekarzy, którzy czuwają nad zdrowiem i regeneracją. Sama ćwiczę czasem nawet więcej niż 10 razy w tygodniu i nie posiłkuję się żadnymi używkami. wyjątkiem jest pity od czasu do czasu izolat białkowy ale to w formie zastępczego posiłku gdy pędzę w ciągu dnia z treningu na trening. radziłabym się zastanowić... u podnóża dobrego treningu i formy sportowej znajduje się Odżywianie. Jeśli masz dobrze zbilansowaną dietę to organizm nie ma braków. Ale słyszę, że nie jesz warzyw...hmm... proponuję wprowadzić je mimo wszystko do swojej diety. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Chciałam się zapytać tak z ciekawość jak to się dzieje że podejmujesz współpracę z nimi ? Płacą Ci za to czy jak to się dzieje ??

    OdpowiedzUsuń

fitblog

więcej

lifestyle

więcej

motywacja

więcej

odzież, obuwie, sprzęt

więcej