Witam
Przepraszam za moją kilkudniowa nieobecność - mam problemy z laptopem i chyba będę musiała go oddać na parę dni do serwisu.
Dzisiaj kolejny post z serii Fit ciekawostki - tym razem będą to triki dotyczące diety - źródło: Dziennik Diety
1) Jak ognia unikaj "wód smakowych". Ich opakowania sugerują że w środku znajduję się woda mineralna, choć w rzeczywistości produkty te są napojami. Przeczytaj etykietę, a dowiesz się, że artykuł zawiera sztuczne substancję słodzące, środki konserwujące, regulatory kwasowości czy aromaty.
2) Żołądek potrzebuje około 10 dni na obkurczenie się i przyzwyczajenie do mniejszych porcji żywności. Bądź konsekwentna i wytrwała!. Musisz mieć świadomość że jednorazowe przejedzenie się może spowodować, że cały wysiłek pójdzie na marne, ponieważ żołądek ponownie się rozciągnie. Kiedy masz na coś ogromną ochotę, zjedz to, ale w niewielkiej ilości - to najlepszy sposób na to, by nie kojarzyć diety z ogromnymi wyrzeczeniami.
3) Szukasz cukru w składzie produkty? Nie ma ? Sprawdź jeszcze raz ! ukrywa się on także pod nazwami: Fruktoza, glukoza, syrop klonowy, syrop kukurydziany, sacharoza, laktoza, maltoza, melasa.
4) Ciągle słyszysz że nie należy jeść po godzinie 18. Niestety kiedy bardzo późno kładziesz się spać, prędzej czy później prawie zawsze dopada cię głód. Z tego powodu znacznie lepiej jest jadać zbilansowane kolacje 3 godziny przed snem niż późnym wieczorem robić przypadkowy "przegląd lodówki".
5) Mrożona kawa czy herbata zawiera dużo cukru. Lepiej przygotuj ją samodzielnie. W dzbanku zaparz kilka torebek herbaty. Schłódź napój, dodaj plasterki cytryny/limonki, listki mięty. Całość możesz dosłodzić niewielką ilością miodu.
Przykładowe zamienniki:
Herbata z syropem malinowym ( 78 kcal) - Herbata z suszonymi malinami ( 8 kcal)
Hot dog (214 kcal) - laska kabanosa drobiowego ( 147 kcal)
Żelki ( 306 kcal) - Galaretka owocowa ( 67 kcal)
2 gałki lodów śmietankowo- owocowych (262 kcal) - 2 gałki sorbetu ( 123 kcal)
*ilość kcal na 100 g
Pozdrawiam
Przepraszam za moją kilkudniowa nieobecność - mam problemy z laptopem i chyba będę musiała go oddać na parę dni do serwisu.
Dzisiaj kolejny post z serii Fit ciekawostki - tym razem będą to triki dotyczące diety - źródło: Dziennik Diety
1) Jak ognia unikaj "wód smakowych". Ich opakowania sugerują że w środku znajduję się woda mineralna, choć w rzeczywistości produkty te są napojami. Przeczytaj etykietę, a dowiesz się, że artykuł zawiera sztuczne substancję słodzące, środki konserwujące, regulatory kwasowości czy aromaty.
2) Żołądek potrzebuje około 10 dni na obkurczenie się i przyzwyczajenie do mniejszych porcji żywności. Bądź konsekwentna i wytrwała!. Musisz mieć świadomość że jednorazowe przejedzenie się może spowodować, że cały wysiłek pójdzie na marne, ponieważ żołądek ponownie się rozciągnie. Kiedy masz na coś ogromną ochotę, zjedz to, ale w niewielkiej ilości - to najlepszy sposób na to, by nie kojarzyć diety z ogromnymi wyrzeczeniami.
3) Szukasz cukru w składzie produkty? Nie ma ? Sprawdź jeszcze raz ! ukrywa się on także pod nazwami: Fruktoza, glukoza, syrop klonowy, syrop kukurydziany, sacharoza, laktoza, maltoza, melasa.
4) Ciągle słyszysz że nie należy jeść po godzinie 18. Niestety kiedy bardzo późno kładziesz się spać, prędzej czy później prawie zawsze dopada cię głód. Z tego powodu znacznie lepiej jest jadać zbilansowane kolacje 3 godziny przed snem niż późnym wieczorem robić przypadkowy "przegląd lodówki".
5) Mrożona kawa czy herbata zawiera dużo cukru. Lepiej przygotuj ją samodzielnie. W dzbanku zaparz kilka torebek herbaty. Schłódź napój, dodaj plasterki cytryny/limonki, listki mięty. Całość możesz dosłodzić niewielką ilością miodu.
Przykładowe zamienniki:
Herbata z syropem malinowym ( 78 kcal) - Herbata z suszonymi malinami ( 8 kcal)
Hot dog (214 kcal) - laska kabanosa drobiowego ( 147 kcal)
Żelki ( 306 kcal) - Galaretka owocowa ( 67 kcal)
2 gałki lodów śmietankowo- owocowych (262 kcal) - 2 gałki sorbetu ( 123 kcal)
*ilość kcal na 100 g
Pozdrawiam
Przeczytałam hot-dog i teraz ciągle będę o nim myślała... :D
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł.
Te 3 godziny przed snem też nie do końca są prawdą. Ja ćwiczę wieczorami i ostatni posiłek po treningu wychodzi mi godzinę przed snem i nie ma w tym nic złego
OdpowiedzUsuńZależy jaki efekt chcesz osiągnąć - zgodnie z zaleceniami trenera jadłam ostatni posiłek pół godziny przed snem - serek biały polany łyżeczką oliwy z oliwek.
OdpowiedzUsuńLody :) Mmmm tak czy inaczej i tak najbardziej lubię sorbety właśnie bo są takie orzeźwiające ;)
OdpowiedzUsuńsuper ciekawoski;)
OdpowiedzUsuńJa się wypowiem na temat wód smakowych. Kiedy zakładalismy blat w kuchni (zamawiany w zakładzie kamieniarskim) to facet nam powiedział, że sami testowali rózne napoje i jak one działają na powierzchnie (nie wiem na czym to polegało, ale zapewne sprawdzali na jeszcze nie obrobionych rzeczach i nie pokrytych wszystkimi warstwami). I wyszło, że wody smakowe są gorsze od pepsi, coli itp. Strach słuchać. Ale pomyślmy: woda cytrynowa, która wygląda jak zwykła woda nie może być dobra- nie widac w niej ani ogrobiny cytryny. Jak sami zrobimy sobie w domu wodę cytrynową to widać róznicę.
OdpowiedzUsuńOstatnio zostałam upomniana przez koleżanę jak kupiłam wodę źródlanna do picia- wiem, że mineralna jest lepsza, ale po prostu biorę wodę zamiast wszelkich innych napojów. Że słyszała, że to jak zwykła kranówką, ze zła itp. A sama kupiła kubusia... ostatnio spojrzałam na ektykietkę i chyba z 11% to same cukry... Uciekam jak najdalej od wszelkich kolorowych napojów- jak ostatnio mialam ochote na sok pomaranczowy to podeszłam do baru gdzie na swiezo wyciskają. Kilka groszy więcej, ale jaki smak!
Oh nie ma nic gorszego niz glod jaki dopada czlowieka przed snem :( Ja wlasnie staram sie jesc 3h przed spaniem, a ze aktywnie spedzam czas, nawet wieczorem, to dopiero oklo 19-20 jem, a klade sie spac 23-24 :)
OdpowiedzUsuńCo do nawadniania organizmu to raczę się wszelkimi rodzajami herbat, ni mówiąc o najlepszej z najlepszych czyli zielonej, ale też warto wspomnieć o białej, imbirowej, która doskonale rozgrzewa, miętowej, z dzikiej róży, czy z pokrzywy- świetnie oczyszcza!
OdpowiedzUsuńJeśli woda, to koniecznie z dodatkiem soku z cytryny, listków bazylii albo pietruszki:)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://nieklasyczna.blogspot.co.uk/
O wodzie akurat nie wiedziałam, bardzo przydatne info! pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, że zajrzałam na Twojego bloga teraz, bo już byłam myślami w kuchni, przygotowując sobie białą bułkę z masłem... Ale trzymam się punktu drugiego i mam nadzieję, że za kilka dni nie będę miała takich dojadaniowcyh problemów :)
OdpowiedzUsuńCudowny wpis , zresztą jak zawsze!!!
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, że potrzeba aż tyle czasu, żeby skurczyć żołądek. Niby 10 dni może wydawać się krótkim okresem, ale chyba nie u mnie.. Najgorsze są jednak jednorazowe obżarstwa, bo 'akurat jest coś pysznego. ehh..
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, dopiero zaczynam. Ucieszę się z każdej rady. : )
pozdrawiam
ps. obserwuję : )
OdpowiedzUsuńO a te ciekawostki akurat znam :)
OdpowiedzUsuń