Po tygodniu prób w końcu udało mi się podpiąć bloga pod nową domenę Od teraz jestem na www.bycidealna.pl chociaż dawny adres www.bycidealna.blogspot.com też działa. Wbrew pozorom przenosiny bloga nie są trudne a koszt samej domeny jest niski, więc jeżeli ktoś się zastanawia - polecam.
W końcu doszedł do mnie wyczekiwany dziennik diety:
Jestem mile zaskoczona zawartością chociaż przyznaję ze brakuje miejsca na zapis codziennych treningów. Jest to forma 3 miesięcznego kalendarza (dziennika) w którym bardzo dokładnie zapisujemy co jemy. Oprócz tego jest dużo wskazówek, porad oraz miejsce do wpisania naszych postępów, podsumowań tygodnia. Są też wykresy spadku wagi i tłuszczu oraz lista zakupów. Bardzo mi się spodobał więc możecie się spodziewać dokładniejszej recenzji wraz ze zdjęciami.
Pozdrawiam
Przydałby mi si taki dzienniczek :) Jestem ciekawa recenzji :))
OdpowiedzUsuńPisałam o nim jakiś czas temu: bardzo polecam (na zapis treningów faktycznie mało miejsca, no ale w końcu to przecież dziennik diety:)
OdpowiedzUsuńmam identyczny, rozpoczęłam notowanie swoich postępów w miniony poniedziałek ;)
OdpowiedzUsuńczytałam o tym;) super;)
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś zamieścić zdjęcia jak dzienniczek wygląda w środku??
OdpowiedzUsuńo przyłączam się do zainteresowanych dzienniczkiem :))
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada ten dzienniczek :)
OdpowiedzUsuńdla zapisujących dietę dziennik wydaje się być fajnym rozwiązaniem, na pewno przyjemniej się prowadzi taki niż zeszytowy, moje zapiski pewnie upadłyby po tygodniu ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, jak wygląda w środku - swego czasu czegoś takiego właśnie szukałam :) Tak w ogóle sorry, że dopiero teraz się odzywam, ale również się cieszę, że będziemy miały okazję się znów zobaczyć w Hamburgu :D Do zobaczenia więc!
OdpowiedzUsuń:) Jutro napiszę post na ten temat - ja również byłam ciekawa co jest w środku. Do zobaczenia w Hamburgu chociaż czeka mnie chyba bardzo ciężki dzień. Mam lot z Krk z przesiadką w Monachium i na lotnisku muszę być już o 4 45 na miejscu będę po 10 :/ pewnie jeszcze do wieczora będziemy miały co robić :)
UsuńTeż jestem bardzo ciekawa, jak wygląda w środku :)
OdpowiedzUsuńo pokaż kotku co masz w środku ;D
OdpowiedzUsuńoch jak ja lubię takie rzeczy! :))
OdpowiedzUsuńooo... czekam na notke!
OdpowiedzUsuńNoo bardzo fajny pomysl, muszę nad tym pomyśleć :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać recenzji, pisz ją szybko :P
OdpowiedzUsuńProsiłabym o uwzględnienie wyjaśnienia, czy to dziennik dla już odchudzających się, czy taki żeby spisać wszystko co się je i ocenić, jakie błędy się popełnia :)
od poniedziałku spisuję dokładnie co zjadłam i mam zamiar przeliczyć to na kalorie, węgle itd. itp. - taki dzienniczek pewnie niesamowicie ułatwiłby pracę ;) czekam więc na recenzję :)
OdpowiedzUsuń