Po rozjaśnieniu końcówek postanowiłam trochę bardziej zadbać o włosy. Zalaminowałam je dwa razy i mam zamiar olejować. Kompletnie nie wiedziałam ja się do tego zabrać, więc poszukałam informacji na blogach włosomaniaczek. Moje włosy już wcześniej pokazywałam, wyglądają mniej więcej tak jak na zdjęciach niżej. W sklepach trudno jest dostać jakikolwiek olejek bez silikonów dlatego najprostszym rozwiązaniem było dla mnie iść do Rossmana i kupić Alterrę - niestety nigdzie nie mogłam jej znaleźć. Panie z obsługi mówiły że już dawno nie pojawiały się w dostawie. Miałam zamówić na allegro Vatikę ale wcześniej moja mama znalazła gdzieś w Rossmanie właśnie tą Alterrę do masażu. Podobno była ostatnia na półce i już ma ich nie być - no ale na szczęście już ją mam.
Dostałam Migdały i Papaya, opakowanie 100 ml. Od razu spodobał mi się dozownik dzięki któremu olejek dozuje się kropelka do kropelce i nic się nie rozlewa. Jeśli chcecie go kupić pamiętajcie że to jest olejek do masażu. Ja na początku pytałam o olejek do włosów i nikt w sklepie nie wiedział o co chodzi.
Jedyne co mnie martwi to to że moje odżywki których będę używać mają coś nieodpowiedniego w składzie. Kompletnie się na tym nie znam. Może ktoś jest w stanie mi pomóc ? Gliss Kur używam od paru lat jestem z niej zadowolona bo znakomicie ułatwia rozczesywanie.
Co do samego sposobu olejowania to raczej będę trzymać się rad Karoliny ze Stylizacji2 chociaż obecnie nie mam w domu dobrej oliwy z oliwek, bo wzięłam pierwsza lepsza i okazało się ze jest rafinowana : / Nie mam również jak podgrzać ręcznika bo nie posiadam kuchenki mikrofalowej.
- -
-
O olejowaniu i olejach możecie przeczytać również na blogu Anweny
Może któraś z was troszkę bardziej się na tym zna i jest w stanie mi coś poradzić ? Będę wdzięczna za wskazówki.
-
-
Pozdrawiam
Polecam naturalną pielęgnację - możesz o tym poczytać u mnie, niedługo też nowa notka w tym temacie z firmami które polecam ;)
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam ten olejek - póki co zrobiłam OCM. O olejowaniu też myślę, ale jeszcze się w to nie zagłębiałam. Będę śledzić wątek.
OdpowiedzUsuńWszystkie olejki Alterry nadają dię do olejowania, nie ma specjalnego tylko do włosów. Po prostu musisz poeksperymentować, który Twoim włosom najbardziej przypasuje. Podobno mają wrócić- wymieniają właśnie opakowania na bardziej poręczne, z pompką. Podgrzewać ręcznik możesz suszarką, w zimie na kaloryferze.
OdpowiedzUsuńSłyszałam coś o tym ale na razie są niestety nie dostępne.
UsuńGliss Kur w spray'u to moja ulubiona odżywka, testuje wszystkie kolory po kolei, chyba najlepsza jest pomarańczowa właśnie. Szampon ostatnio kupiłam w rossmanie na promocji Syoss, ale wzięłam z silikonami, mi akurat one służą :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o olejowanie to bawiłam się olejem kokosowym, ale chyba nie zauważyłam znaczącej różnicy :)
Mam tak samo z tym Gliss Kur - mają jeszcze jeden plus - taka odżywka wystarcza na pół roku bez oszczędzania :)
UsuńSystematyczne olejowanie naprawdę potrafi zdziałać cuda dlatego życzę wytrwałości i jak najlepszych efektów:) A ręcznik możesz podgrzać kładąc go na kaloryferze, piecu lub prasując go:))
OdpowiedzUsuńAle masz włosy *.* Ja niestety mam ich malutko (już od urodzenia) a jeszcze im dorąbałam bo uwielbiam zmieniać kolory a w tym roku miałam już na głowie całą tęczę v.v Też muszę zacząć o nie bardziej dbać, chociaż i tak bardzo mi się poprawiły przez ostatni miesiąc.
OdpowiedzUsuńSilikonami się nie przejmuj. Bardzo ci się przydadzą przy rozjaśnionych końcówkach.
OdpowiedzUsuńWłaśnie czasem nakładam na te końcówki jedwab
UsuńJa też nakładam olejek na włosy. Czasem na całą noc! Ale jest to świetna sprawa dla przesuszonych włosów. Moje po lecie potrzebują dużej dawki nawilżania i regeneracji :) Powodzenia :*
OdpowiedzUsuńCo to za sposób olejowania z podgrzewaniem ręcznika i z oliwą? Nie słyszałam o tym. Ja po prostu nakładam olejek na włosy i to wszystko - działa. :P
OdpowiedzUsuńTak poza tym ładne masz włosy. :)
Łuska włosa otwiera się pod wpływem ciepła i olejek lepiej działa - czytałam o tym jak laminowałam włosy
UsuńJa stosuje olejek rycynowy i zrezygnowałam z prostowania bo to jednak niszczyło najbardziej. Jeżeli olejujesz włosy i zostawiasz na noc to możesz dodawać sok z cytryny albo miód (ten po dłuższym czasie) dlatego, że oba rozjaśniaja włosy :)
OdpowiedzUsuńPodgrzewanie ręcznika? Lol , pierwsze słyszę :D Jeśli chcesz to pod ręcznik nałóż jakiś czepek lub ewentualnie suszarką możesz posuszyc, żeby "bylo cieplej" ,ale ogólnie nie jest to aż tak ważne- chodzi o to, żeby łuski włosów byly otwarte i tyle:D
OdpowiedzUsuńPolecam: http://www.blondhaircare.com/
a ja muszę się przyznać ze do olejowania uzywam zwykłej oliwki:)))))
OdpowiedzUsuńEhh taka oliwka zawiera parafinę i chyba to trochę bez sensu. Ja próbowałam Olejkiem antycellulitowym :)
UsuńJeśli chcesz olejować włosy to zrezygnuj z silikonów, albo nakładaj je tylko na końcówki. Gliss Kur to jest istna bomba silikonowa, w której w większości te silikony są zmywalne szamponami z SLS-em czyli mocnym detergentem. Może i silikony wygładzają powierzchnie włosa oblepiając go ale tym samym nie pozwalają dostać się do niego olejo-
OdpowiedzUsuńwi .Dlatego wg mnie bez sensu jest olejować włosy i równocześnie używać na całą ich długość silikonów.
Ok dzięki właśnie takiej informacji szukałam
UsuńJa się też przymierzam do olejowania
OdpowiedzUsuńPolecam olejowanie bardzo gorąco! :) Jako posiadaczka kręconych włosów mam ciągły problem z ich suchością, topornością i małym skrętem. Olejowanie było dla mnie wybawieniem. Teraz używam olejek arganowy (z Maroka), ten z Alterry z granatem i olej z pestek winogron. Każdy musi sobie wypróbować co na niego działa najlepiej! Np. wiele dziewczyn poleca olej kokosowy, a u mnie się zupełnie nie sprawdził, bo mam porowate włosy i po kokosowym miałam istny puszek. Osobiście uważam, że kręconowłose powinny rezygnować z silikonów, ale jeśli masz proste włosy i szampony/odżywki z silikonami Ci służą, to nie daj się zwariować! Raz na czas możesz zmyć silikony np. Hippem i urządzić sobie olejowanie, a potem normalnie używać tych szamponów co zwykle. Wielu włosom służą silikony... nie wszystko dla wszystkich jest dobre, dla niektórych rezygnacja z silikonów to tylko niepotrzebne kombinowanie. Rozumiem ich :) bo sama wolałabym kupić w drogerii reklamowany szampon... ale u mnie sie nie da :) Poznajmy czym są silikony, jak działa olejowanie itp. a potem zadecydujmy co bedzie dobre dla nas :)) Ja polecam olejek arganowy i z orzechów włoskich.
OdpowiedzUsuńWpisz sobie w google "cosmetics ingredient analysis" itp. Ja często korzystam z takich stron, gdzie można sobie wkleić skład kosmetyku i pokazuje, które składniki są szkodliwe, a które OK :)
OdpowiedzUsuńnajpierw określ porowatość włosów, to będziesz wiedziała który oleek jest dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńDo Syossa jestem uprzedzona, dla mnie, to najgorsza firma kosmetyczna niestety.
OdpowiedzUsuńTeż miałam takie zdanie
Usuńteż właśnie myślę jak to z tym olejowaniem, dzięki za wrzucenie ciekawego filmiku :)
OdpowiedzUsuńna pewno warto by było odstawić te odżywki, bo obie mają w składzie mnóstwo silikonów, czyli oblepiaczy. w środku włos jest przesuszony, a przez silikony wydaje sie super zdrowy. dobrą odżywką jest isana z olejkiem babassu, alterra, rosyjskie odżywki natura siberica. możesz też zainwestować w dobrze nawilżającą maskę do włosów - biovax, kallos, gloria, bingospa. wybór jest naprawdę spory. :)
OdpowiedzUsuńmasz bardzo ładne włosy, więc warto byłoby bardziej o nie zadbać. :D
Jeśli chodzi o pielęgnację włosów, to polecam maskę, której sama używam. Jest niedroga,doskonale odżywia włosy i pięknie pachnie. Nie wiem, czy będzie odpowiednia dla Ciebie, ale ja jestem zadowolona. Włosy świetnie się rozczesują i nie są przesuszone, choć praktycznie każdego dnia używam prostownicy. Maska mleczna Crema Al Latte firmy Mila :)
OdpowiedzUsuńTeż powinnam zacząć dbać tak o włosy, ale dużo robi moje lenistwo :(
OdpowiedzUsuńpolecam olej sezamowy:)
OdpowiedzUsuńWiem, że nie na temat posta, ale uwielbiam Twojego bloga.:)
OdpowiedzUsuńmój post też nie na temat, ale również uwielbiam Twojego bloga. Zmotywował mnie jak nikt inny, trzymaj tak dalej i pisz jak najczęściej tylko możesz!!!! <3
OdpowiedzUsuńJa używam Vatikę, ale na efekty muszę poczekać :)
OdpowiedzUsuńŚliczne masz włosy!
też uwielbiam tę odżywkę z gliss kur ;)
OdpowiedzUsuńjuż kiedyś pod którymś postem polecałam Ci odżywkę BIOVAX z l'biotica. Są różne rodzaje - efekty są niesamowite, serio :)
OdpowiedzUsuńHaha, no właśnie dokładnie 2 dni temu kupiłam Sb tą odżywkę Gliss Kur (czy jak to się pisze). Ułatwia rozczesywanie - fakt, choć ja bym wolała, by pomogła mi w odbudowie struktury włosa.
OdpowiedzUsuń"Podobno była ostatnia na półce i już ma ich nie być"
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Uwielbiam te olejki...
Co do składu wszystko co ma w nazwie E z cyframi, parabeny, perfume, mineral oil jest szkodliwe. Najlepiej wybierać kosmetyki, gdzie skłąd jest minimalistyczny - taka sama zasada jak z jedzeniem. Ogólnie lubię firmę Alterrę, bo właśnie mają prosty skłąd. Szampony, odżywki i maski do włosów są bajeczne. Podbnie jak krem i wspomniane przez ciebie oleje. :)
pzdr
A olej kujawski? Nada się?
OdpowiedzUsuń