Przejazd o którym pisałam się odbył ale, niestety beze mnie. Na zewnątrz było strasznie mokro. Temperatura około 10 stopni i deszcz. Lubię rolki ale nie w takich warunkach. Było nie całe 60 osób które pewnie teraz czyszczą i suszą łożyska :)
Jutro też nie ma być ciekawie ale zawsze można coś porobić w domu :)
Zrobić ulubiony trening Ewy Chodakowskiej: skalpel, albo turbo.
Pokręcić hula hop przed telewizorem - trochę dłużej niż zwykle.
Spróbować zrobić mostek - powiem szczerze Nie umiem i nigdy nie umiałam. Już od podstawówki miałam z nim problem.
Poćwiczyć z Cassey albo Zuzką
Zacząć rozciągać się do szpagatu:
Pooglądać inspirujące zdjęcia np : Tanya Etessam
A jak ktoś mimo pogody nadal woli rolki a np jeszcze ich nie ma może wziąć udział w konkursie :
Trzeba polubić : http://www.facebook.com/bladeville
i udostępnić planszę konkursową :
Pozdrawiam
Ciekawy hula hop;) Można jeszcze w taki deszczowy dzień wyciągnąć step, właczyć muzykę i zacząć ćwiczyć na stepie:) Uwielbiam takie ćwiczenia:)
OdpowiedzUsuńLubie fit inspiracje, lubię umięśnione kobiety, ale ta pani ma w sobie coś co mi się nie podoba. Co zrobię dziś? Spróbuję zrobić mostek, poćwiczę z Cassey i porozciągam się do szpagatu :) A z poza tej listy użyję jeszcze moich hantalek.
OdpowiedzUsuńmostki są fajne, ja bardzo lubię. doszłam nawet do takiego level'a, że potrafię wstać z moostka na nogi;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie takie podejscie, za to nie cierpie, jak ktos szuka wymowki na obijanie sie - bo pogoda nie ta, bo wstalam nie ta noga, bo droge przebiegl mi czarny kot ;)))
OdpowiedzUsuńa ja czekam na turbo spalanie ... :(
OdpowiedzUsuńDzięki za info o konkursie. :D
OdpowiedzUsuńByłoby miło zostać wylosowanym.:P
pzdr
świetny blog:)
OdpowiedzUsuńNajwyższa pora poćwiczyć z Cassey :)
możesz napisać czy widzisz efekty po kręceniu hulahop? :)
OdpowiedzUsuńA u mnie za to się rozpogodziło i pięknie świeci słońce :)
OdpowiedzUsuńAle faktycznie ciekawe pomysły na spędzenie dnia!
Wiesz kto jest na zdjęciu z mostkiem ? ;D
OdpowiedzUsuńJulia http://madamejulietta.blogspot.com/ ;)
UsuńA ja umiem robic mostek ze stania ;) Nie umiem tylko potem spowrotem wstac. ;)
OdpowiedzUsuńdla mnie jak zwykle Ewa;)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś potrafiłam teraz chyba już nie zrobiłabym mostku
OdpowiedzUsuńJa w takie dni to nie mam zupełnie na nic ochoty... :<
OdpowiedzUsuńPowodzenia w robieniu mostka i szpagatu, potrafię obie rzeczy, jakoś nigdy nie sprawiały mi problemu ;)
hula hop jest super! tylko niektóre robią straszne siniaki te z wypustkami:(
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie w deszczowe dni:
http://your-naturalhealth.blogspot.com
poki co dopiero zaczynam ale wkrotce coraz wiecej postow glownie skupiajac sie na odchudzaniu:))))
Hejjj ;) Musiałam niestety zablokować starego bloga - zapraszam pod nowy adres: wink00.blogspot.com
OdpowiedzUsuńja umiem robić mostek love it xd
OdpowiedzUsuńZapraszam cię do siebie :)
A ja akurat mostek umiałam od zawsze praktycznie ;d W podstawówce jako jedna z niewielu wręcz ;) Teraz już nie mam okazji do robienia ale myślę, że ta umiejętność nie zanika ;P
OdpowiedzUsuń