Dzisiaj z samego rana, tak jak to było jeden i dwa miesiące temu, zawitał do mnie kurier z nowym Shiny Boxem. Sierpniowy bardzo mnie zaskoczył z dwóch powodów. Po pierwsze znalazło się w nim 8 produktów z czego 6 pełnowymiarowych. Po drugie kosmetyki nie były ekskluzywne. A Shiny reklamuję się właśnie luksusowymi produktami.
Dostałam głównie kolorówkę z czego się bardzo cieszę bo kosmetyków pielęgnacyjnych mam pod dostatkiem. W pudełku znalazły się:
Miniatura (1/10 całości) płynu micelarnego Bioderma
Efektima Prime Skin krem na noc - Pełnowymiarowy
Alva krem do rąk - miniatura (1/3 całości)
Meybelline - kredka do oczu - pełnowymiarowa
Rimmel Lakier do paznocki - pełnowymiarowy
oraz dodatkowo prezent od Vibo: 3 produkty pełnowymiarowe:
Maskara pogrubiająco-wydłużająca
Satynowy cień do powiek
odżywka wygładzająca płytkę paznokcia
niestety satynowy cień się uszkodził podczas transportu.
Spróbuję go podreperować alkoholem
Osobiście jestem zadowolona z tego pudełka. Obliczyłam że wartość kosmetyków to 87 zł.
Można było je mieć za darmo zapraszając znajomych lub przez wykupienie subskrypcji.
Najmniej podoba mi się krem (tutaj akurat w wersji na dzień) :
Dziwnie pachnie, ma tandetne opakowanie oraz jest 35+ więc pewnie podaruje go komuś.
Po za tym podobno był kiedyś w Rossmanie na promocji za 11 zł
Z tego co widzę na FB to pudełka były w różnych wersjach. Lakiery Rimmela w kolorach żółtym i ciemnoniebieskim oreaz z Meybelline można było dostać (pomadkę, puder lub kredkę)
mój wariant mi odpowiada.
Sama nie wiem czy lepiej jest dostać 5 miniatur luksusowych produktów których kupnem będę średnio zainteresowana. Czy 8 produktów w tym większość pełnowymiarowych które są dostępne w przyziemnych cenach - sami oceńcie. Dodam że:
Sierpniowe pudełko można zamówić do końca sierpnia.
Osobiście uważam że warto się trochę pomęczyć dla takiej niespodzianki :)
Zapraszam : http://shinybox.pl/
Pozdrawiam
polecam patrzeć na skład kremu, a nie na to, dla jakiego wieku producent napisał, że niby jest on przeznaczony :) nigdy nie zrozumiem, czym sie kierują producenci pisząc te cyferki...
OdpowiedzUsuńnie widzę tu ni cienia luksusu ;D
OdpowiedzUsuńLuksusu brak całkowicie - gdybym za coś takiego zapłaciła pewnie byłoby to ostatnie pudełko w moim życiu.
OdpowiedzUsuńa ile zapłaciłaś za to pudełko ? Myślałam,że to jest za darmo, tylko trzeba ludzi zapraszać itp . :)
UsuńTeraz pojawiła się opcja że można je kupić za około 50 zł, ja za nie nie płaciłam
UsuńMam ten niebieski tusz - jest świetny :)
OdpowiedzUsuńJak podreperować cień alkoholem? Zaciekawiło mnie to, a też mam czasem problem z ukruszonym egzemplarzem ;D
OdpowiedzUsuńA ja założyłam sobie ' shinyprofil ' pod koniec lipca i od kilku tygodni stoję na 30 gwiazdkach :(
OdpowiedzUsuńCiekawie prezentuje się ten ShinyBox. Sądzę, że mimo, iż nie znalazły się tam ekskluzywne towary, to wygląda bardzo obiecująco.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
wow:D czekam z niecierpliwością na mój shinybox
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy, w tym miesiącu zawartość shinybox nie powala na kolana... Ale tak jak mówisz, niektórym może bardziej odpowiadać więcej kosmetyków pełnowymiarowych w przystępnych cenach niż miniaturki tych z wyższej półki :)
OdpowiedzUsuńhttp://shinybox.pl/?ref=04cf6a3 proszę o pomoc :*
OdpowiedzUsuńcałkiem fajne to pudełko a nie tylko ty miałaś wadliwy cień ;)
OdpowiedzUsuń