Muszę odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących mojego poprzedniego postu. Okazało się że niektóre rzeczy nie są tak oczywiste jak myślałam. Miałam zrobić mały Edit ale chyba lepiej napisać w nowej notce.
Bieganie można zastąpić innymi ćwiczeniami aerobowymi.
O Aerobach pisałam tutaj : Ćwiczenia aerobowe
Ale musimy pamiętać o tej zasadzie: jeżeli chcemy wyszczuplić musimy ćwiczyć długo, lekko i szybko.
Jeżeli chcemy umięśnić : krócej, ciężej i wolniej.
W przypadku roweru możemy regulować obciążenie za pomocą przerzutek. Przy orbitreku zazwyczaj jest pokrętło albo przycisk zwiększający level.
Faktycznie ROWER w przypadku nóg wydaje się dobrym rozwiązaniem ale w przypadku biegania pracuje więcej mięśni, na rowerze głównie nogi.
Nie cały rok temu miałam układaną dietę i plan treningowy przez trenera. Oprócz treningu siłowego robiłam Aeroby 4 x w tygodniu po 45 min. Dowiedziałam się że najlepsze i najszybsze efekty daje własnie bieganie, później orbitrek na końcu rower. Gdzieś po drodze jest skakanka w zależności od intensywności.
Nie bierzcie tego aż tak dosłownie - nie rezygnujcie ze skalpela jeżeli chcecie mieć smuklejsze nogi. Aby wyniki były widoczne trzeba naprawdę dużo regularnych treningów.
Czy stepper tylko kształtuje ? wg mnie Tak. Myślę że jest idealny na łydki i pośladki ale nie wierze że to dreptanie daje podobne wyniki jak bieżnia czy orbitrek. Oczywiście są różne steppery. Te bez żadnych poręczy nie wydają się być skuteczne. Te w siłowniach już prędzej W jednym z Pure jest bardzo duży - po 15 min byłam cała mokra.
Przy ćwiczeniach siłowych spalamy tłuszcz to słynne "zamienianie tłuszczu na mięśnie" ale dużo więcej można spalić przy aerobach.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
To że na początku poprzedniego posta napisałam że nie kształciłam się w tym kierunku tylko korzystałam z rad trenera nie znaczy że się chwalę, tylko chcę się usprawiedliwić w przypadku gdyby ktoś znalazł jakiś błąd w moim tekście. Zdaje sobie sprawę z tego że często jest tak że jeden mówi tak a drugi się z tym nie zgadza.
Sama zimą biegałam godzinami na bieżni. Czasem podchodzili do mnie czy właśnie trenerzy czy instruktorzy i mi radzili bo oczywiście robiłam to źle.
Jeden mówił żebym biegała ze stałą intensywnością bo wtedy spalam najwięcej tłuszczu -więc tak robiłam. Później przychodził drugi że to jest bez sensu że najlepsze są interwały - to biegałam interwały. Następnie zjawił się trzeci że interwały przez 1 godzinę są bez sensu i powinnam biegać jednak Cardio max 30 min :/
A co do tego że "Chwalisz się na prawo i lewo treningami i wiedzą o diecie, ale chyba zapomniałaś, że do tego aby mięśnie urosły trzeba dostarczać do organizmu więcej kcal niż normalne zapotrzebowanie"
Wiesz chyba nikt nie chce tutaj zostać kulturystą. Myślę że dziewczyny chcą mięć umięśnione nogi, ale nie zwiększyć przy tym ich obwodu. Poza tym poprzedni post nie był o diecie tylko o treningu.
Wtedy gdy mi tak przybyło łydek nie odżywiałam się super, nie byłam na żadnej diecie, nie jadłam dużo białka a one jednak urosły.
Pozdrawiam również tych którzy mnie nienawidzą :)
"do tego aby mięśnie urosły trzeba dostarczać do organizmu więcej kcal niż normalne zapotrzebowanie"
OdpowiedzUsuńRaczej trzeba dostarczać duuużo białka i u kobiet to wcale nie jest takie proste...
Nie przejmuj się hejterami ;D A co do różnych opinii różnych trenerów - każdy miał innego 'mistrza', jedni wolą to, drudzy to... Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził. :D
trzymaj się ;)
Od dawna czytam Twój blog, jesteś motywacją i inspiracją! Sama postanowiłam zmienić swój tryb życia - kiedyś pływałam wyczynowo i biegałam. Potem zaczęłam palić papierosy i tak paliłam 4 lata, przytyło mi się, kondycja siadła. Ważę niby ok na swój wzrost, ale nie jestem zadowolona ze swojej górnej partii ud (boczki od wewnątrz, brak "szpary") no i brzuch (tłuszcz w okolicach i pod pępkiem). Poleciłabyś coś na to?
OdpowiedzUsuńNawiasem mówiąc, po 4 latach palenia rzuciłam. I jest to wspaniałe uczucie. Poza tym, zdrowiej jem i naprawdę czuję się lepiej.
Pozdrawiam i keep on writing!
Umięśnione nogi nie oznaczają od razu, że ktoś zostanie kulturystą. Poza tym nabranie masy mięśniowej i spalenie tłuszczu tak czy inaczej zmniejszy obwód, ponieważ jak sama chyba kiedyś tutaj dodawałaś zdjęcie mięśnie mają mniejszą objętość od tkanki tłuszczowej.
OdpowiedzUsuńTak, czy inaczej to nie jest takie proste jak napisałaś, od jednego treningu siłowego w tygodniu i miliona godzin aerobów nie przybędzie mięśni, ani nie wypracujemy atrakcyjnej (w moim mniemaniu) sylwetki.
No właśnie w Twoim mniemaniu. Każdy ma prawo wyglądać tak jak chce i dąży do tego obierając odpowiedni kierunek. W poście opisane jest jak nogi wyszczuplić, wytrenować i lekko umięśnić a nie jak zrobić z siebie kulturystke.
UsuńTylko, że to co koleżanka opisała nie prowadzi do fitnessowej w żadnym stopniu sylwetki a jedynie do szczupłej i tłustej. Jeśli się chce być szczupłym tłuścioszkiem to proszę bardzo, ćwiczcie według niezbyt mądrych zaleceń koleżanki, która się nie doinformowała i powtarza wierutne bzdury których pełno w Internecie.
UsuńAnonimowy szkoda, że nie piszesz z jakiegoś konta, bo pewnie wszyscy Cię zlekceważą, ale cieszę się, że ktoś ma takie zdanie jak ja, a nie podąża jak wszystkie dziewczyny za wychudzonym i niekształtnym ciałem.
UsuńW moim mniemaniu, czyli nie sylwetka kulturystyczna, bo nie o taką mi chodzi i choćbym grube godziny spędziła na siłowni to takiej mieć nie będę... Także jak ktoś sobie wybiórczo traktuje czyjeś wypowiedzi to już nie moja wina. Każdy ma prawo do własnego zdania i robienia tego, co mu się żywnie podoba. Pytanie tylko kto szybciej osiągnie cel.
Powodzenia i gratulacje wszystkim, którzy będą się stosować do tych rad i osiągną cel ;)
Hej, mogłabyś mi doradzić co jeść rpzed i po treningu siłowym? Bo wszędzie są różne opinie i już sama się gubię...
OdpowiedzUsuńdzień dobry :) ja chciałam napisać tylko, że zgadzam się, że jak chcemy wyszczuplić to trzeba dłużej niż jak chcemy wzmocnić.
OdpowiedzUsuńHej :) Dobrze że podkreśliłaś tą sprawę ze "skalpelem" Ewy Chodakowskiej, bo trochę się zmartwiłam kiedy przeczytałam że nie wyszczupli moich słoniowych ud, a wręcz przeciwnie :O A ja skalpel bardzo lubię i nie chciałam z niego rezygnować :) Oprócz tego biegam, mam nadzieję że wkrótce coś "ruszy" :P
OdpowiedzUsuńPS Twój blog daje meeega dużo motywacji i inspiracji. Pozdrawiam! :)
Kochana nie wiesz czy są jeszcze te numery shape z płytą Ewy z Kwietnia i lipca ?
OdpowiedzUsuńDzwoniłam i dostałam odpowiedź że BĘDĄ tylko czekają na dostawę która może się opóźnić. Shape na bieżąco drukuje te numery
Usuńaha , dziękuję za odpowiedź ; *
UsuńJej, aż z ciekawości poczytam komentarze pod poprzednim postem. Myślę, że ważne jest też obserwowanie swojego organizmu- każdy przecież jest trochę inny, po jakimś czasie zaobserwujemy co daje najlepsze rezultaty. A takimi komciami się nie przejmuj;) Co do trenerów to prawda- też się spotkałam, że niektórzy wręcz sobie przeczą.
OdpowiedzUsuńDo tego, żeby mięśnie urosły potrzebny jest przede wszystkim testosteron (to taki męski hormon, kobiety też go trochę mają) i wiele, wiele innych czynników. Najbezpieczniej stwierdzić że wszystko i tak zależy od uwarunkowań, na które nie mamy zbyt wielkiego wpływu.
OdpowiedzUsuńA co do tego, że chwalisz się na prawo i lewo to jestem jak najbardziej ZA! akurat jest się czym chwalić, więc dlaczego miałabyś tego nie robić?
Pozdrawiam:)
Chwalenie się wiedzą, której się nie ma jest zakrawa na... no nieważne.
UsuńŻeby pisać o rośnięciu i budowaniu mięśnie trzeba mieć wiedzę na ten temat, a nie powielać bzdury z kosmosu. Od ćwiczeń mięśnie się utwardzają/modelują a nie rosną. Nie wiem skąd takie bzdury?!
Gdyby budowanie mięśni to była taka prosta sprawa to naprawdę, wszystkie kulturystki biegałyby na bieżni pod kątem nachylenia żeby im urosły te nieszczęsne łydki. Ale tego nie robią bo od tego nie rosną mięśnie, więc jak można tak twierdzić i w to wierzyć?!
Naprawdę dziewczyny, wystarczy pomyśleć.
Zazdrość - konstruktywna krytyka a zazdrość to dwie różne rzeczy. Nauczcie się to odróżniać.
Trenuję, trenuję ale chyba nie wygram z genami ;)
OdpowiedzUsuńSpisałaś w tym i poprzednim poście dużo dobrych rad i to jest ważne ;) Któreś na pewno zastosuję w swojej walce o ładne nóżki ;) Trzeba dostosować odpowiednią metodę do siebie i działać!
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się negatywnymi komentarzami, ale wiadomo, każdy ma swoją opinię ;)
Ech...uwielbiam wszelkie dyskusje, zawsze wtedy widzę, kto lubi krytykę a kto przede wszystkim lubi postawić na swoim i zawsze, po prostu zawsze się wybroni. Nie cierpię takich osób i unikam już takich blogów, żeby nie załączał mi się agresor na dzień dobry
OdpowiedzUsuńAch te areoby !
Bardzo fajny wpis, dużo się dowiedzialam ;)
OdpowiedzUsuńNie rozumiem tych negatywnych opinii...
Świetna notka, dzięki za wskazówki :)
OdpowiedzUsuńHurrah! Finally I got a web site from where I be able to really take valuable
OdpowiedzUsuńinformation concerning my study and knowledge.
Feel free to visit my web blog :: http://asuntoturkista.net/kiinteistot-antalya
Pozwolisz, że podsumuję, czy aby dobrze zrozumiałam:) Aby nogi wyszczuplały (i tylko one) muszę biegać po prostej najlepiej twardej nawierzchni? :)
OdpowiedzUsuńŚwietna notka...wg Twój blog dużo mnie motywuje i zawiera DUŻŻOOO ćwiczeń...wspaniała jesteś !
OdpowiedzUsuń