Po moich ostatnich wyjazdach już całkiem zrezygnowałam z diety. Byłam już trochę tym zmęczona bo prawie całe wakacje uważałam na to co jem. Nie oznacza to jednak że rzucę się na fast foody - po prostu od czasu do czasu pozwolę sobie na więcej, chociaż pewnie za niedługo wrócę do Low Carb. W Pure nie byłam dość dawno (znowu karnet się marnuje grr), ale szkoda mi marnować na siłowni takie piękne dni, bo co można robić w taką pogodę ? :)
:D Rolki wieczorem są najlepsze - tak znowu się ucięłam. nie mam pojęcia kiedy się "ujawnie"
Pisałam wam że pokażę moje włosy w normalnym świetle.
Chociaż góra nie jest taka zła końcówki bardzo się wysuszyły - nawet laminowanie niewiele dało. Używam jedwabiu i olejków, ale pewnie będę szukać też jakiegoś sposobu na maksymalne nawilżenie. Jeżeli to nic nie da będę musiała odrobinkę je podciąć.
Znalazłam przedwczoraj w domu moją starą mgiełkę do włosów z Avonu chroniącą w lecie przed promieniami UV. Szkoda że nie miałam jej wcześniej.
Nie wiem co będę dzisiaj robiła ale pewnie skończy się na jednym :)
Pozdrawiam
dobrze, że znalazłaś aktywność która sprawa Ci radość :) ładne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńfajna ta mgiełka :)
OdpowiedzUsuńNieźle wygląda to Twoje ombre;) Dość naturalnie ;)
OdpowiedzUsuńAj, jakie nogi :) Włosy też świetne, ale sama wiem ile czasu zajmuje znalezienie odżywki ideału...ja szukam pół roku...no ale to chyba zależy też do zasobności portfela. :P
OdpowiedzUsuńSpróbuj nakładać odżywkę w dużej ilości po umyciu głowy szamponem, poczekać kilka minut, zmyć a następnie nałożyć tylko trochę na końce (w ramach zabezpieczenia).
Moje włosy dopiero po takich zabiegach jako tako wyglądają. ;)
fajne włoski ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMgiełka z avonu może Ci wysuszać włosy, bo ma w składzie alkohol ;)
OdpowiedzUsuńPiekne włosy, oddaj mi!;)
OdpowiedzUsuńŻywa reklama rolek! :)
OdpowiedzUsuńJA nie mam rolek ;(
OdpowiedzUsuńkocham Twoje włosy! też chcę takie dłuuuuugie <3 :(
OdpowiedzUsuńja też nie patrzę teraz na to, co jem. W Czechach tylko raz zjadłam kawałek pizzy, no może trochę kofoli piłam + alkoholu, ale cóż, życie ma się tylko raz i festiwal jest raz w roku to można sobie trochę pofolgować ;)
Lecę się pakować bo jedziemy pod namioty nad jezioro, a 10.09 jeszcze nad morze, hihi. Trzeba korzystać z ostatnich ciepłych dni :*
Powiedz, jak Ci się podoba w Pure? Od października być może wykupię karnet w Pure w Wawie, zastaniawiam się jednak czy ta 'sieciówka' jest ok?
OdpowiedzUsuńWłosy mega!
Ja osobiście odstawiłam jedwab, bo niby natłuszcza, ale w końcu zostawia końcówki wysuszone - może z niego zrezygnuj :)
OdpowiedzUsuńTeż kocham rolki :>
Najważniejszy jest umiar i cała filozofia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
popieram: jakie nogi! też takie chce ;D też uwielbiam rolki <3 w ogóle kocham sport i dziekuję ci za ten blog, bo właśnie ty mnie zmotywowałaś do ćwiczeń :) a placuszek z płatków owsianych, czy kurczak w cieście francuskim jest pycha :D
OdpowiedzUsuńśliczne włosy, ale szkoda, że wysuszone :( na przesuszenie polecam moją ulubioną maseczkę do włosów: Provit Maska odbudowująca z ceramidami, jest mega! ;) najlepiej po myciu zostawic ją na włosach (od ucha w dół) pod foliowym czepkiem i ręcznikiem przez ok. 1h:) efekt murowany :D jeśli masz czysty jedwab to ok., ale jeśli jest to jedwab z silikonami lub alkoholem (lub tym i tym), to właśnie on może być sprawcą puszenia, polecam do zabezpieczenia najpierw użyć na końcówki odrobinkę odżywki bez splukiwania np.Joanna Naturia Odżywka z lnem i rumiankiem lub lekką odżywkę do spłukiwania np. isana z olejkiem babassu (też odrobinkę i jej już nie spłukiwać)albo tyle co za paznokieć olejku np. rycynowy( dostępny w aptece) lub oliwa z oiwek, a dobrze sprawdzi się olej śliwkowy lub olejek na rozstępy z babydream fur mama ;) a jakiego olejku ty używasz? a na koniec troszeczkę jedwabiu, czyli jedwabnego serum chi lub z mariona, bo biosilk zawiera alkohol i silikony, a tamte tylko silikony ;) najlepiej odstawić "jedwab", ale końcowki mogą mieć za słabe zabezpieczenie, więc jeśli będziesz robić tak jak ja to będą tylko odrobinkę suche(i tylko w dotyku :))
wow, ale się rozpisałam :D mam nadzieję, że pomogłam :)
Sky
śliczna figurka!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudne włosy masz! *.*
OdpowiedzUsuńFajne włosy, ja bym na twoim miejscu chociaż troszkę podcięła te wysuszone końce - zawsze coś pomoże :)
OdpowiedzUsuńCo do diety, na wyjazdach może być z tym bardzo ciężko, a najważniejsze, że się nie obżerasz :)
Hej, od niedawna czytam Twojego bloga i bardzo on mi się podoba :) Też mam problemy z dietą bo kocham jeść :D A na rolkach jeżdżę od... 8-9 lat, a aktualnie stare mi się popsuły, przez co czekam aż dojdą mi nowe i dostaję szału bo nie mogę jeździć :p
OdpowiedzUsuńPrzesyłam Ci adres do tumblra, który mnie mocno inspiruje. Może Ciebie też zaciekawi :)
http://fitspoholic.tumblr.com/
Pozdrawiam, M.
Masz świetną figurę! i piękne włosy. Nie widać, że są wysuszone końcówki :)
OdpowiedzUsuńChciałam Cię serdecznie zaprosić do wzięcia udziału w konkursie: http://designofpoland.blogspot.com/ do wygrania legginsy jellyfish :)
Pozdrawiam!!
Hej :)
OdpowiedzUsuńNa wysuszone końcówki polecam olejek kokosowy. Wsmaruj troszeczkę po myciu.
A rolki są super na figurę :)
A ja mogę polecić szampon dermena do kupienia w aptece
OdpowiedzUsuńFajne włosy no i ty wyglądasz super :)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładne włosy, przesuszenie w dużej mierze jest od rozjaśniania włosów.
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobne włosy, rok temu przestałam farbować (rozjaśniać) i już prawie na całej długości mam kolor taki jak Ty przy nasadzie (głowie). Jakość włosów bardzo się poprawiła,a naturalny kolor wygląda super, więc proponuję Ci zaprzestać farbować (rozjaśniać) i noś swój naturalny kolor. A że jaśniejsze końcówki ciągle w modzie, to schodzenie koloru nie powinno być problemem!
Pozdrawiam!
ładne włosy :) i podoba mi się Twój blog, dlatego proponuję wzajemne obserwowanie :) Co Ty na to? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPowinnaś iść do fryzjera na saune, jeżeli masz zniszczone końcówki. Mi pomogło
OdpowiedzUsuńjest domowy odpowiednik takiej sauny i jest także tańszy ;) wystarczy nałożyć nawilżającą maskę na włosy, pod foliowy czepek lub zwykłą reklamówkę, podgrzać suszarką i na to ciepły(nie gorący!) ręcznik i zostawić na 30min. lub dłużej i spłukać :)
Usuń*przesuszone
OdpowiedzUsuńFigurka i włosy <3
OdpowiedzUsuńA ja mam takie pytanie odnośnie aerobów : co lepsze ower czy bieganie? P jakim czasie można zauważyć efekty biegania?
OdpowiedzUsuńZdecydowanie bieganie - po jakim czasie ? nie mam pojęcia. Jeśli chcesz szybkich efektów biegaj codziennie 30 min przed posiłkiem który zawiera węglowodany. Np wstajesz rano zjadasz jogurt naturalny później biegasz 30 min po bieganiu normalne śniadanie.
UsuńA czy po treningu pijesz białko serwatkowe?
OdpowiedzUsuńnie nie piję nic takiego
Usuńgdzie cię wcięło, kochana? czemu nie piszesz za wiele? ok wszystko u ciebie?
OdpowiedzUsuńjuż jestem wszystko OK:) dziękuje
UsuńCześć,
OdpowiedzUsuńjestem pierwszy raz na blogu i powiem, że przejrzałam kilka postów. Pod najnowszy muszę napisać, że primo moim zdaniem włoski mogą jednak nie wrócić do swojej pierwotnej postaci, bo zostały chemicznie rozdzielone i wysuszone. Radziłabym podcięcie ich i nie dopuszczenie by wysuszały się i jednocześnie rozwarstwiały czyli rozdwajały dalej "ku górze". Jestem właścicielką włosów do połowy pleców i również je podcinałam dosyć radykalnie na wiosnę by uchronić się przed skutkami niepoprawnej koloryzacji i... pomogło! Secundo jeżeli mogę tak napisać to nie rezygnuj z diety! Oczywiście raz na jakiś czas można zaszaleć ale nie rozleniwiaj się bo szybko można za dużo sobie odpuścić i wiadomo klapa.Trochę się rozpisałam. Chciałam Cie jeszcze zaprosić do siebie - http://rozmiarzero.blogspot.com/ Blogu o odchudzaniu i właściwie doprowadzeniu siebie do porządku jakkolwiek to brzmi ;)
Dziękuje i trzymam kciuki. Jeżeli chodzi o włosy to trochę olejowałam i są lepsze.
Usuńprzeglądnęłam kilka postów i postanowiłam napisać bo widzę że znasz się na temacie i może mi pomożesz. zacznę od tego ze zwykle ważę w przedziale 42-45 kg, przy wzroście 165. tak, mało, ale mam dobre wyniki badań i każdy lekarz twierdzi ze taka budowa, taka przemiana materii i nie wiadomo co nie jem to i tak nie przybiorę więcej na wadze. ostatnio zauważyłam niefajny cellulit na pośladkach, więc znalazłam ćwiczenia żeby go zlikwidować. chciałam też ćwiczyć mięśnie brzucha ale właśnie tu problem- czy gdy zacznę ćwiczyć, nie schudnę jeszcze bardziej? co mam właściwie zrobić w takiej sytuacji?
OdpowiedzUsuńJeżeli nie będziesz robić regularnych ćwiczeń aerobowych ( bieganie, rower rolki itp) tylko same ćwiczenia siłowe i wytrzymałościowe np te z płyty Ewy nie schudniesz tylko nabierzesz mięśni i ładnie się wyrzeźbisz. Na cellulit to ćwiczenia średnio działają. Musisz robić masaże najlepiej przy użyciu jakiegoś dobrego kremu. możesz kupić jakiś celluOFF czy detocell bo te suplementy poprawiają ukrwienie.
Usuń