Witam
W ostatnich dniach trochę się opuściłam jeżeli chodzi o aktywność fizyczną. Pogoda się popsuła i zrobiło się zimo więc rolki odpadają. Na siłowni nie byłam tydzień. Zrobiłam parę dni temu trening Ewy i regularnie staram się kręcić hula hopem. O masażu też nie zapominam i to by było na tyle.
Wczoraj byłam w pracy w Tarnowie. Czasem dorabiam sobie promując alkohol. Skończyłam o 1 a pociąg miałam o 3 30. Zamówiliśmy sobie coś do jedzenia. O tej godzinie dostępne były zestawy: hamburger, cheeseburger, stripsy, nuggetsy + frytki ewentualnie pizza. Zamówiłam stripsy + frytki i zjadłam o 2 w nocy !
Przyznam że były pyszne. Dawno nie jadłam takiego niezdrowego jedzenia i to jeszcze o takiej porze. Muszę za karę jutro pobiegać godzinę albo iść na jakieś zajęcia.
Dzisiaj od jakiegoś czasu już ogarniam mieszkanie. Nie mam porozrzucanych rzeczy nie wiadomo gdzie ale meble są mocno zakurzone. Później mam zamiar zrobić sobie laminowanie włosów wg przepisu
Anweny. Ciekawe czy faktycznie będą lśniące i mocno wygładzone. Akurat posiadam wszystkie potrzebne do tego składniki.
Dzisiaj mam taka spokojną nudną niedzielę. Od jutra chcę parę rzeczy zmienić i potrzebuję jakąś motywację. Która da mi kopa :) na pewno nie mogę tyle czasu spędzać na blogiem !
Bardzo dobre hasło na dziś :)
ehh nudny post w nudną niedzielę. Trzymajcie chociaż kciuki za mnie
Pozdrawiam
Trzymam kciuki! :) Rzeczywiście jeśli rezygnujemy z takiego niezdrowego jedzenia, a potem znowu spróbujemy smakuje jeszcze lepiej :p
OdpowiedzUsuńha :) też dziś i też 1 raz robiłam laminowanie włosów:) u mnie efekt fajny, ale chyba za krótko trzymałam.
OdpowiedzUsuńa mi właśnie włosy schną po laminowaniu (dziś trafiłam na to i od razu musiałam wypróbować :D), zobaczymy co wyjdzie.
OdpowiedzUsuńco to, to laminowanie? gdzie można o tym poczytać?
OdpowiedzUsuńkciuki oczywiście że trzymam:) a leniwa niedziela potrzebna jest czasami :)
Zalinkowałam napis Anweny :)
UsuńNie widzę tego linka...:(
UsuńKciuki trzymam, wiadomo:)
aaa rzeczywiscie - dzięki wielkie! Agnieszka kliknij w napis Anweny w poście Pauliny
UsuńTrzymam kciuki trzymam, a ty trzymaj za mnie :D
OdpowiedzUsuńHej! Masz prześliczną figurę, tak odnośnie Twoich ostatnich zdjęć, które tutaj dodałaś!:) Chciałam zapytać czy masz taką 'urodę' talii czy wyrobiła Ci się przez kręcenie hula hopem?
OdpowiedzUsuńOgólnie zastanawiam się nad jego kupnem, ale nie wiem czy warto i czy faktycznie przynosi takie świetne efekty jak to dużo dziewczyn pisze na forach...? :)
Pozdrawiam!:)
Zawsze miałam taką talię, myślę ze przez boczki ona wydaje się węższa. Teraz w obwodzie mam 64 cm
UsuńTy masz nudną niedzielę... ja mam nudny cały tydzień - tydzień spędzony z samą sobą i kotami = MA-SA-KRA ;)
OdpowiedzUsuńnie wiem jakie zmiany planujesz, ale trzymam kciuki :) Ja ostatnio też mam mniej ruchu niż zazwyczaj, ćwiczę ale z domu to w ogóle nie wychodzę, kładę się późno spać, a wstaję wcześnie więc wyglądam jak zombie :DD hihih.
ja wczoraj zrobiłam coś przełomowego... POWIEDZIAŁAM swojemu chłopakowi o tym, że prowadzę bloga ;) Jakoś wcześniej nie chciałam mu mówić, bo on jest strasznie złośliwy i do tego nie przepada za rzeczami typu blogi, vlogi czy facebook. Na szczęście pozytywnie mnie zaskoczył i sprawił mi przyjemność miłymi słowami :) Uff. Idę podłączyć playstation3, bo przyszło w piątek kurierem od play za polecenia znajomych (w koooońcu mi się udało, rok zbierałam!) i K. nie możesz przeżyć że jeszcze go nie wypróbowałam i męczy mnie codziennymi telefonami z pytaniem: no i jak, podłączyłaś? (czemu nie dziwi mnie to, że bardziej intereseuje go konsola niż ja? :P)
O tym laminowaniu już jakiś czas temu słyszałam i też planuję to sobie zrobić, ale moje włosy na razie wołają o skrócenie końcówek ;)
OdpowiedzUsuńlaminowanie jak lawina zalało internet :D
OdpowiedzUsuńhej! kolejny raz odwiedzam Twojego bloga i postanawiam, że muszę zmienić coś w swoim trybie życia. Więcej sportu i zdrowego żarełka ale jak się zmotywować? Widzę, że znasz się na ćwiczeniach i ogólnie aktywności fizycznej więc może wiesz co zrobić żeby wyszczuplić łydki? Na moich jest trochę tłuszczu, cellulitu i niestety mięśnie, które wyglądają strasznie:( Nigdzie w necie nie mogę znaleźć informacji jak się pozbyć tych kloców.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko (bo na dworze zimno!) i czekam na odpowiedź:)
ja niestety też mam masywne i umięśnione łydki. Jedyną rada na ich wyszczuplenie jest szybkie i długie bieganie - najlepiej na bieżni z nachyleniem 0 i mocne rozciąganie. Ja sobie tak zmniejszyłam z 38 cm do 36cm
UsuńDziękuję Ci za szybką odpowiedź. Do biegania będzie mi się bardzo trudno zebrać! Próbowałam swoich sił wiosną, ale po 1 km dostawałam strasznej zadyszki;p Mam w łydkach 35 cm w najszerszym miejscu, ale przy budowie nóg (krótkie i krzywe niestety) i przy moim niskim wzroście wygląda to komicznie! Dlatego chciałabym coś zmienić:) Hm...chyba zacznę szukać ćwiczeń rozciągających. Myślisz, że pływanie też mogłoby pomóc? Ile masz wzrostu? Na zdjęciach, które zamieściłaś we wcześniejszych postach Twoje łydki nie wyglądają ani trochę na masywne!
OdpowiedzUsuńmam 170 cm wzrostu. Może dlatego nie wyglądają tak masywnie ale są bardzo umięśnione jak pisałam kiedyś miałam w obwodzie 38 cm. Nie mam pojęcia czy pływanie mogło by pomóc ale żeby wyszczuplić akurat łydki potrzeba szybkiego ruchu bez obciążenia - bo w przypadku obciążenia one mogą dalej rosnąć. A woda daje opór. Chociaż chyba bardzo długo musiałabyś pływać aby były jeszcze większe
UsuńPomęczę Cię jeszcze troszkę;p a skakanka? W necie piszą, że dobra na wszystko, więc może i na wysmuklenie łydek?
OdpowiedzUsuńTak skakanka jest bardzo dobra ale nie wiem czy akurat na łydki, musisz się z nich wybijać więc łydka w jakimś stopniu pracuje. Więc nie wiem czy to zwiększy łydkę czy zmniejszy. Ostatnio skakałam trochę ale w moim klubie fitnes nie ma dobrej na mnie skakanki :)
UsuńJa mam jedną dobrą starą skakankę w domu i jakieś dwa tygodnie temu zaczęłam skakać regularnie (no prawie regularnie;p, nie zauważyłam żadnych zmian w obwodzie łydki ale za to tyłek jakby trochę wyżej:D cellulit nadal w stanie idealnym niestety:( Gdybym mieszkała w mieście to pewnie łatwiej byłoby się zmotywować i iść do klubu fitness porobić coś dla ciałka ale u mnie w mieścinie nie ma takich miejsc i trzeba wszędzie dojeżdżać. Za to jest las dobry do biegania i na rower ale to już wymaga większej motywacji jeśli o mnie chodzi:D
OdpowiedzUsuńtarnów.... pochodze z tarnowa i obecnie tu spędzam miesiąc cały ;) szkoda że nie wiedziałam, poszłabym cie odwiedzić :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na wyzwanie a6w do mnie :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :) Ja w ten weekend mega pofolgowałam, bo miałam wesele i wypad ze znajomymi no i dieta poszła się paść... Ale ten tydzień mam zamiar już przeżyć bez większych grzeszków ;)
OdpowiedzUsuń