Zaczął się sierpień który minie pewnie równie szybko jak lipiec. Postanowiłam w Sierpniu bardziej przyłożyć się do diety bo w lipcu pozwoliłam sobie na za dużo. Zmienię też trochę formę pisania. Będą pojawiać się artykuły, motywacje, recenzje i ćwiczenia. Zrezygnuje z codziennego dziennika bo to nudne zarówno dla mnie jak pewnie i dla was. Co tydzień w niedzielę będę robiła podsumowanie tygodnia.
Na początku Lipca ważyłam 57 kg teraz jest 54 chociaż waga raz idzie w górę raz w dół.
% tłuszczu - waga pokazuje 18 ale jestem po śniadaniu.
Przyznam że ładnie wyszczuplała mi góra - twarz, ramiona - teraz mam na sobie letnią piżamkę z H&M kupiłam ją w grudniu na przecenie i nie mogłam się w nią wbić - bo zostały same XS teraz jest na mnie luźna :D Biceps widać bardziej nawet triceps się pojawia :)
Muszę też skupić się na tych masażach. W końcu jest dostępny Filmik Mary, zrobiłam ten masaż już 3 razy
Muszę przyznać że łapka złożona na pół wydaje się być bardziej skuteczna od zielonego masażera.
Bo mimo mojej walki Cellulit nadal niedaje za wygraną. Przez pewien moment wydawało mi się że jest mniejszy. Teraz już sama nie wiem. Chciałabym aby go nie było :(
Na koniec chciałam przypomnieć wszystkim:
Mój pierwszy konkurs w którym 4 osoby wygrają CelluOFF kończy się dzisiaj o godzinie 23.59
Każdy kto się zgłosi dostanie próbkę na 10 dni więc zapraszam.
Zapraszam również na mojego Facebooka:
Powoli się rozkręcam :) codziennie publikuje jakieś zdjęcia więc może to być dla was dodatkowa dawka inspiracji !!
Pozdrawiam
Ja wczoraj zainspirowana filmikiem kupiłam sobie olejek, krem i słynną rękawice i zrobiłam masaż :D Trochę bolało, ale czego się nie robi dla usunięcia cellulitu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje wyzwanie :)
O ja ja chcę ważyć 56 kg a nie 65 :/ Ćwiczę aktualnie 2 level 30 day shred i staram się dużo ruszać ale masło orzechowe mnie gubi... Co zrobić kiedy ja je tak uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńpowiedz mi ten brzusio na fotce to Twój??? Jeśli tak jesteś moją INSPIRACJĄ :DDD
Nieee ale ten brzuch daje mi mega motywację, też taki chceeee
UsuńJa w tamte wakacje ważyłam 63 :D
UsuńOj daje motywację, piękny jest :D
UsuńMój cel to 29 wrzesień, mam wtedy imprezę na której muszę dobrze wyglądać, mam nadzieję, że chociaż do 60 kg dobiję do tego czasu :)
Myślę że nie będzie to trudne, na początku łatwiej jest tracić na wadze, picie zielonej herbaty bardzo pomaga, mi teraz ( 170 cm 54 jest już bardzo ciężko bo mam coraz więcej mięśni) wiem że powinnam się mierzyć ale od talii w dół nie jestem z siebie zadowolona.
Usuńhmmm no mnie się wydaję, że mniej już ważyć nie musisz :P
OdpowiedzUsuńJestem Twojego wzrostu i baaardzo chciałabym osiągnąć Twoją wagę :) Niestety jak dotąd nie mogę zejść z 59,4 kg :( Ale nie poddaję się, codziennie motywują mnie takie blogi jak Twój i inspiracje na tumblrze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
te wagi z pomiarem % pokazują najmniej tłuszczu wieczorem ;) słyszałam też, że wieczorem najlepiej się ważyć z pomiarem, bo wieczorem są najmniejsze wahania wody w organizmie :) no ale tak naprawdę grunt to ważyć się o tej samej godzinie ;)
OdpowiedzUsuńjeśli Ci się dół nie podoba, to już go nie odchudzaj dietą tylko ćwiczeniami, bo dieta już nic nie da, a jak za bardzo schudniesz to też nie będzie to ładnie wyglądać :)
Hej dzięki za motywacje, bo ja w lipcu też pozwoliłam sobie na nadprogramowe kalorie, ale w sierpniu musze to zlikwidowac. Szkoda, że nie bedziesz pisac codziennie, bo bardzo lubiłam czytac Twoje posty:)Pisałaś, że masz problem z aerobami, ale ćwiczysz siłowo. Ja mam odwrotnie-codziennie ćwiczę na rowerku stacjonarnym niestety siłowo jeszcze nie ćwicze (boje się siłowni, jeszcze tam nigdy nie byłam).Czy połączenie tych dwóch rodzajów treningów da lepszy skutek? Dodam, że jeżdze regularnie już 6 miesięcy, ale tak spektakularnych efektów na wadze jak Ty w jeden miesiąc nie mam:(( Może mi coś doradzisz? Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńja muszę zdecydowanie w sierpniu postawić na trening nóg. Od dawna jezdzę rowerem ale chce je wysmuklic co prawda po rowerze są jędrniejsze :)
OdpowiedzUsuńOstatnio też natrafiłam na trening ewy chodAakowskiej daje w kość ale efekty też są zero fałdek na brzuchu same mięśnie się uwydatniają :D
aaaaaaaaaaaa mój film. trzy razy ??? w jeden dzień?? widze, ze cellulit nie ma szans :)
OdpowiedzUsuńPaulina tylko z umiarem, zebys teraz nie miala sinakow 20cm na udach :P
Gratuluję wyników i strasznie Ci zazdroszcze, jakbym tyle ważyła przy twoim wzroście to bym była w 7 niebie :D
OdpowiedzUsuń