Od jutra zamierzam zacząć dietę i regularne ćwiczenia. Widzę że oprócz mnie kilka osób również zaczyna działać "od jutra" m.in Mary która nagrała świetny filmik o swoim projekcie : 100 dni z Ewą Chodakowską !
Mery poznałam osobiście dzień przed warsztatami i zamierzam dołączyć do jej projektu. Deklaruje się już dziś :)
zobaczcie:
Przyłączcie się również :)
Ja równocześnie zacznę pewnie 3 tygodniowe Niveowe wyzwania oraz moje zielonoherbatowe wyzwanie :)
Zielona herbata na mnie działa zbawiennnie :)
A więc skoro zaczynam od jutra
muszę się pożegnać z moimi złymi nawykami żywieniowymi. Jak na razie muszę powiedzieć bye bye :
Ale zamienię to na zdrowe nawyki i świetna sylwetkę :)
Dzisiaj weszłam na Empiku i co ? Shape-ów z płytą Ewy było wystawionych koło 20 szt więc wystarczy dla wszystkich, a naciągacze z allegro już działają -> na jednej aukcji 50 szt po 50 zł i się sprzedają :(
A więc zaczynam!!! Trzymajcie kciuki :)
Pozdrawiam
Moje "od jutra" ciągnie się od uhuhuhu i jeszcze trochę, najgorzej jest zacząć... =/
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
Cóż za świetny blog. Szkoda, że dopiero teraz go znaleźliśmy!
OdpowiedzUsuńGratulujemy i życzymy samych sukcesów!
W wolnej zaś chwili zapraszamy do nas: http://wszystkoopielegnacji.blogspot.com/
Dodajemy do obserwowanych i będzie nam miło, jeśli zechcesz zaobserwować.
powodzenia :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!!! Dieta też jest fajna :) Ja walczę już drugi tydzień :) Pogoda nam sprzyja, w taki upał nie chce sie jeść :)
OdpowiedzUsuńAle jak dla mnie bieganie na zewnątrz odpada w upale, dzisiaj w Krakowie burzowo
UsuńJa chuda jak szczapa jestem ale chciałabym przestać jeść tyle słodyczy :/ A u mnie dnia bez słodyczy nie uświadczysz ;)
OdpowiedzUsuńZmotywowałaś mnie i zaraz wskoczę w dresy i poćwiczę z Ewą na dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za dietę, sama zbyt często pozwalam sobie na 'małe grzeszki'.
Obserwuję:)
aaaaaa szał napisałaś o mnie! dzieks!
OdpowiedzUsuńja dzisiaj jestem już po treningu i pot lał się jak z kranu!
superowo, że się przyłączyłaś!
Bardzo sie ciesze ze znalazlam twój blog. Też planuje niedługo zacząć diete. Mam nadzieje ze bedziemy sie wspierać. Pozdrawiam. Plan2miesiecy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPowodzenia :) 100 dni to świetne wyzwanie, na pewno dacie radę :*
OdpowiedzUsuń