Dzisiaj mam trochę luźniejszy dzień więc wzięłam się za porządki. Gdy już całe mieszkanie było w miarę ogarnięte postanowiłam poukładać swoje kosmetyki - głównie chodziło mi o zrobienie miejsca dla tych nowych które cały czas leżą w torebkach koło komody.
Zaczęłam więc wyciągać wszystko na blat w kuchni i wyciągać i....
okazało się że mam ich więcej niż myślałam... ciągle coś kupuje w Rossmanie i upycham w szafce w przedpokoju zapominam o tym i kupuje następne...
W ciągu ostatniego roku również wygrałam bądź dostałam do przetestowanie dużo rzeczy - ciągle biorę udział w konkursach internetowych. Raz dostałam paczkę 30 kosmetyków do włosów.
Wygląda to mniej więcej tak:
 |
| Kosmetyki Nivea używam od dawna |
 |
| Kolorowe Lirene i demakijaż Ziaja |
Parę kosmetyków musiałam wyrzucić bo były przeterminowanie
Czas chyba na wielki projekt denko
I następnym razem zastanowię się 10 raz zanim znowu wyjdę z czymś z Rossmana czy Super Pharm :///
Po zrobieniu zdjęć okazało się że w łazience pod prysznicem są jeszcze.
Nie mówiąc o kolorówce czy próbkach.
Idę to ogarnąć
Wy też tak macie ?
Pozdrawiam :)
.jpg)
+%E2%80%94+kopia.jpg)
O mój Boże! Pobiłaś mnie 40 razy ;o
OdpowiedzUsuńMam 5 kosmetyków na krzyż, z których z resztą nie korzystam, a nie wspomnę, że połowa z nich jest po terminie xD
wow :D
OdpowiedzUsuńno no pokaźna kolekcja. To ja myślalam, że mam multum, ale jednak mnie pobiłaś :D
OdpowiedzUsuńNapisałaś mi coś ? bo nie doszło nic?
Usuńnaprawdę spora kolekcja. sama mam sporo kosmetyków, więc czas ładnie wszystko pogrupować i zacząć denko. :)
OdpowiedzUsuńtak, pisałam maila, to może podaj mi go tutaj :) to napisze jeszcze raz
OdpowiedzUsuńod poczatku istnienia tego bloga mam zły adres e-mail !!! poprawny to wedgeslove@gmail.com ciekawe jak skontaktowali się ze mnie ci wszyscy co do mnie pisali :///// pomyliłam się na samym początku...:(
Usuńtak właśnie patrzałam na tego Twojego maila i zastanawiałam się 'blogspot.com?' hmmm no ale mowie, dobra wyślę no i wysłałam .... donikąd. to już piszę od nowa maila :)
Usuńa nie masz go w wysłanych ? na gmailu wszystkie wysłane się zapisują tylko trzeba rozwinąć listę?
Usuńmam poczte na wp. nie zapisuje mi sie tam wiadomości.
Usuńale już napisalam
Usuńwoow! to nazywa się kolekcja! :)
OdpowiedzUsuńŁomatko jak dużo! :D
OdpowiedzUsuńNie, ja tak nie mam, kupuje coś tylko jak poprzednie mi się skończy ^^
Zazdroszcze :*
OdpowiedzUsuńo nie, ile kosmetyków ! szalona hehe , ja razem z mama tyle nie mam ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
niestety ale też tak mam, i również przymierzam się do p. denko ;/
OdpowiedzUsuńo raany ile kosmetyków:) ja mam troszkę mniej:)
OdpowiedzUsuńmyślałam, że mam tego dużo za dużo... ale jednak wszystko ze mną ok. hehe:)
OdpowiedzUsuńo kurczę trochę tego masz ;) mi albo brakuje czegoś albo nakupię za dużo i potem zużywam i zużywam i zabraniam sobie kupić nowe dopóki nie zużyję ;P
OdpowiedzUsuńbuhahhahaha niezle masz zapas na 2 lata! a juz myslalam, że to ja jestem chomikiem
OdpowiedzUsuńOMG... porównując mój zapas kosmetyków do Twojego, możnaby było uznać mnie za faceta... Normalnie szczena mi upadła... Ja nie kupuję tyle rzeczy, szczególnie tych kosmetycznych. Chyba jest to spowodowane życiem w akademiku na własny rachunek.
OdpowiedzUsuńpzdr! ;)
haha... to nic tylko leżeć i pachnieć :D
OdpowiedzUsuńo mamuniu! :D tylko nie mów mi, że tego wszystkiego używasz
OdpowiedzUsuńWłaśnie nie używam, tego wszystkiego nie da się naraz używać ale myślę nad zużyciem.
Usuńtak właśnie myślałam ;)małymi krokami do celu, życzę powodzenia i obserwuje
Usuńo\O matko ja nawet nie mam z tego 3/4 :) ale staram się staram.
OdpowiedzUsuńmoja trasa na rolki jest nie oświetlona więc nie ma szans jeździć po ciemku :)
OdpowiedzUsuńHahaha, niezła kolekcja :)
OdpowiedzUsuńJa mam już mniej kosmetyków, ale kiedyś było ich też sporo. Staram się teraz po prostu kupować to co potrzebuję i zużywać na bieżąco :)
Powodzenia z projektem denko! :D
omggggg, masz w domu sklep kosmetyczny? :P
OdpowiedzUsuńpocieszę Cię, ja mam wiecej kosmetykow :( kiedy ja to zuzyję..
OdpowiedzUsuńwow, ale kolekcja! a myślałam, że to ja mam dużo :D
OdpowiedzUsuńjakbym miała taką kolekcję, to chyba bym z łazienki nie wychodziła ;)
OdpowiedzUsuńA słyszałas o bańkach chinskich na cellulit?
OdpowiedzUsuńSłyszałam ale nigdy mnie to nie zainteresowało. Może powinno? Nie są drogie. Widziałam nawet masażer na baterie który działał tak jak one.
UsuńZasysają skórę i przesuwa się je :)
o matko ile tego jest! :D
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych :)
mega kolekcja:),pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO matko i le tego jest, nie mogę uwierzyć ja mam z połowę!!
OdpowiedzUsuńJest lego trochę, moje mieszkanie ma 40m2 jakby moja żona miała tyle kosmetyków to chyba bym się o nie potykał :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńMoje ma 48 m i wszystko mieści się w małej półeczce w przedpokoju
UsuńOMG - moja pierwsza reakcja :D
OdpowiedzUsuńSzykuje się megadenko... Jeśli chcesz się koniecznie pozbyć jakiegoś nielubianego kosmetyku, może pomyśl o licytacji dla Agapeanimali http://badzzdrowa.blogspot.com.au/2012/06/masz-kosmetyki-ktorych-nie-uzywasz.html ?
u mnie bliza sie remont wiec bylam zmuszona do porzadkow ;) u mnie po zlozeniu kosmetykow na 1 połke wygladalo podobnie plus caly kufer kosmetykow kolorowych,projekt denko to koniecznosc ;)
OdpowiedzUsuńAż tak to chyba nie, ale jak ostatnio poukładałam wszystkie balsamy do ciała itd na jednej półce, to wyszło tego duużo..:)
OdpowiedzUsuńw jakixh konkursach bierzesz udział, że dostajesz tak atrakcyjne nagrody ? : )
OdpowiedzUsuńJeszcze takiego arsenału kosmetyków nie widziałem... :)Być może mało widziałem.:D Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńNo nieźle, też lubię kosmetyki również mam ich dużo ale i tak mnie przebijasz;-)
OdpowiedzUsuńO matko ile tego jest :D
OdpowiedzUsuńZaszalałaś :D
OdpowiedzUsuńAle Ci się tego nazbierało;)
OdpowiedzUsuń