Witam
Wczoraj jeździłam 6h na rolkach i dzisiaj też mam zamiar dużo pojeździć :) wkręciłam się - wolę to niż bieganie a pogoda jest cudowna. Trochę rolkowych inspiracji :)
Roli są jak najbardziej FIT wzmacniają głównie mięśnie ud i pośladków
ja niestety chyba nigdy się nie nauczę jeździć, chyba, że na stare lata wyciągnę TŻta gdzieś na rolki, jeśli znajdziemy gdzieś rozmiar dla niego, czyli 50 i 1/3
Niestety nie mam rolek :( w okolicy też nie mam ścieżek, które by się nadawały do tego, żeby po nich rolkować... ech ;) rolko-inspiracje wyglądają świetnie!
Mnie strasznie bolały stopy podczas jazdy rolkami, miałam wręcz na nich mrówki, tak jakby krew nie dopływała. Były strasznie ciężkie i strasznie mnie przez to bolały właśnie te stopy. Nie wiem czy to wina rolek czy to ja jestem jakaś dziwna, a może po prostu tak jest?
ja najchętniej wskoczyłabym w strój kapielowy i gdzieś w pobliżu morza i plaż pośmigała-tak jak np.Alessandra na zdjęciach powyżej - NIESTETY w górach nie mam takiej opcji o_O
Niezły wynik! Ja w tamten poniedziałek zamówiłam rolki, są przecudne i też się wkręciłam, jednak nabawiłam się pęcherzy od jeżdżenia, na dodatek w nietypowych miejscach i czekam aż się wchłoną i będę mogła poszaleć :)
6godzin... no no... jestem w szoku :) masz odpowiednie do tego trasy przygotowane?!? jeździłaś sama czy ktoś dotrzymywał CI towarzystwa? ciekawi mnie w jaki sposób można tak szusować rolkami przez 6h!! brawo :)
Muszę się kiedyś wybrać na rolki, tylko nie mam gdzie i boje się, że już nie pamiętam jak się jeździ :D. Mam piękne kilkuletnie różowo-fioletowe rolki, aż chce się je założyć :).
fajne te inspiracje, ale jednak chyba zbyt duży ze mnie tchórz żeby jeździć na rolkach:) za to biegać uwielbiam, a moją ostatnią wielką miłością jest rower, z którym się właściwie nie rozstaję :)
dlatego nie wiem co jest grane , na poduszczkach po wewnętrznej stronie , takie mi sie pecherze porobiły ze szok , po 1 dniu godzinnej jazdy . Na nastepny dzień znów jezdziłam godzinke i znow to samo włozyłam 2 wkładki do buta i dalej to samo ;/ nie wiem czy to wina stopy , rolek , czy może wymiany kółek ?
Masz nowe rolki a noga się do nich jeszcze nie przyzwyczaiła, one trochę dopasowują się do kształtu stopy dlatego dobrze jest nie pożyczać ich nikomu. Ja dość długo się z nimi zmagałam, na początku strasznie szły mi nogi do środka - dlatego ściskałam je bardzo mocno przez co nogi mi w nich drętwiały, teraz trzymam nogi prosto nawet jak trochę luźniej je zapnę i nie mam z niczym problemu.
Rolki , które uwielbiam . Co prawda ostatnio na rolkach miałam wypadek , ale i tak jak tylko do końca wyzdrowieję to zaczynam dalsze wyprawy szlakami rowerowymi ;) Pozdrawiam http://trendy-dummy.blogspot.com
zazdroszczę! ja miałam zwichniętą kostkę parę lat temu i teraz gdy tylko jeżdżę na rolkach strasznie mnie boli.. nie wiem czy to na pewno to ale zmieniałam już rolki a i tak mnie boli.. :)
świetne inspiracje! Chciałabym móc tak jak Alessandr Ambrosio śmigać :D.. Rolki są świetne, a ja się ciągle do nich zabieram i jakoś zabrać nie mogę! Ja uwielbiam rowerek - a teraz jest naprawdę idealna pogoda! Baw się dobrze :*
widać, że kochasz rolki :) ja tyle razy miałam sobie kupić rolki, ale z powodu braku tras "rolkowych" w okolicy wciąż zostaję przy bieganiu i rowerku :)
Wczoraj jeździłam i zrobiły mi się odciski bo niestety założyłam do tego stopki :/ Ktoś wie jak szybko wyleczyć odciski? Chciałabym już dzisiaj wyruszyć :)
Ludzie dlaczego jesteście takimi burakami. Kobiety i mężczyźni rozbieracie się do slipów czy to na plaży czy gdzieś indziej. Wygląda to bardzo wieśniaczko i obleśnie czy tego nie widzicie?. Zwróćcie uwagę na ludzi cywilizowanych i porównajcie ubiór a zobaczycie jaką pokazujecie wiochę.
Ja mam prośbę do Polaków i Polek ubierajcie się a nie ośmieszajcie. Mieszkam w Miami i jeszcze ani razu nie spotkałam nikogo tu w slipach. Nie pomyślcie że próbuję ośmieszać absolutnie nie ale gdyby jakiś mój rodak tu przyjechał i chodził na plaży w slipach było by mnie wstyd.
ja niestety chyba nigdy się nie nauczę jeździć, chyba, że na stare lata wyciągnę TŻta gdzieś na rolki, jeśli znajdziemy gdzieś rozmiar dla niego, czyli 50 i 1/3
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam rolek :( w okolicy też nie mam ścieżek, które by się nadawały do tego, żeby po nich rolkować... ech ;) rolko-inspiracje wyglądają świetnie!
OdpowiedzUsuń6h - przecież to niezdrowe i bez sensu! zakladam ze cos konsumowalas w trakcie tych 6h przynajmniej
OdpowiedzUsuńTak miałam napój izotoniczny, i jadłam Nie jeździłam bez przerwy 6h ale tyle czasu miałam rolki na nogach.
UsuńWow, 6h-gratuluję i zazdroszczę :) Ja jeżdżę najwyżej godzinkę, nawet gdybym chciała dłużej to w moim mieście nie za bardzo jest gdzie.
OdpowiedzUsuńja już rolek nie mam, ale jakoś nie żałuję - zawsze podczas jazdy bolały mnie... STOPY - nie wiem, może to felerne rolki były? :C
OdpowiedzUsuńjak byłam mała- jeździłam namiętnie! musze do tego wrócić... za rok może
OdpowiedzUsuńMnie strasznie bolały stopy podczas jazdy rolkami, miałam wręcz na nich mrówki, tak jakby krew nie dopływała. Były strasznie ciężkie i strasznie mnie przez to bolały właśnie te stopy. Nie wiem czy to wina rolek czy to ja jestem jakaś dziwna, a może po prostu tak jest?
OdpowiedzUsuńTeż tak miałam na początku ale później już jest ok
Usuń6 h :o wow ;)
OdpowiedzUsuńja najchętniej wskoczyłabym w strój kapielowy i gdzieś w pobliżu morza i plaż pośmigała-tak jak np.Alessandra na zdjęciach powyżej - NIESTETY w górach nie mam takiej opcji o_O
OdpowiedzUsuńNiezły wynik! Ja w tamten poniedziałek zamówiłam rolki, są przecudne i też się wkręciłam, jednak nabawiłam się pęcherzy od jeżdżenia, na dodatek w nietypowych miejscach i czekam aż się wchłoną i będę mogła poszaleć :)
OdpowiedzUsuń6godzin... no no... jestem w szoku :) masz odpowiednie do tego trasy przygotowane?!? jeździłaś sama czy ktoś dotrzymywał CI towarzystwa? ciekawi mnie w jaki sposób można tak szusować rolkami przez 6h!! brawo :)
OdpowiedzUsuńJestem z Krakowa więc mam gdzie jeździć :) jeździłam sama ale te 6h to nie było bez przerwy.
UsuńMuszę się kiedyś wybrać na rolki, tylko nie mam gdzie i boje się, że już nie pamiętam jak się jeździ :D. Mam piękne kilkuletnie różowo-fioletowe rolki, aż chce się je założyć :).
OdpowiedzUsuńo taaak rolencje też koooocham :D
OdpowiedzUsuńmoje rolki też wkrótce doczekają się odkurzenia! :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nam znikniesz jak tyle będziesz jeździła :P
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie jutro pójde na rolki ♥
OdpowiedzUsuńjuż zapomniałam jak bardzo to uwielbiam :D
fajne te inspiracje, ale jednak chyba zbyt duży ze mnie tchórz żeby jeździć na rolkach:)
OdpowiedzUsuńza to biegać uwielbiam, a moją ostatnią wielką miłością jest rower, z którym się właściwie nie rozstaję :)
Też jestem mega tchórzem :D
UsuńTeż wolę rolki niż bieganie:) po 6 h nie bolały Cię stawy kolanowe? Bo mnie po np godzinie intensywnej jazdy zaczynają właśnie dokuczać.
OdpowiedzUsuńNie mam z tym problemu ale nie jeździłam cały czas intensywnie.
Usuńja po ostatniej jeździe na moich k2 mam odciski zero przyjemności , nie wiem czy to wina rolek czy ułożenia stopy :/?
OdpowiedzUsuńGirl's rulezzzzzz :P
A podobno K2 są najwygodniejszymi rolkami. Ja też ona początku miałam odciski ale teraz mogę jeździć cały dzień i nic
Usuńdlatego nie wiem co jest grane , na poduszczkach po wewnętrznej stronie , takie mi sie pecherze porobiły ze szok , po 1 dniu godzinnej jazdy . Na nastepny dzień znów jezdziłam godzinke i znow to samo włozyłam 2 wkładki do buta i dalej to samo ;/ nie wiem czy to wina stopy , rolek , czy może wymiany kółek ?
UsuńMasz nowe rolki a noga się do nich jeszcze nie przyzwyczaiła, one trochę dopasowują się do kształtu stopy dlatego dobrze jest nie pożyczać ich nikomu. Ja dość długo się z nimi zmagałam, na początku strasznie szły mi nogi do środka - dlatego ściskałam je bardzo mocno przez co nogi mi w nich drętwiały, teraz trzymam nogi prosto nawet jak trochę luźniej je zapnę i nie mam z niczym problemu.
UsuńRolki , które uwielbiam . Co prawda ostatnio na rolkach miałam wypadek , ale i tak jak tylko do końca wyzdrowieję to zaczynam dalsze wyprawy szlakami rowerowymi ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://trendy-dummy.blogspot.com
zazdroszczę! ja miałam zwichniętą kostkę parę lat temu i teraz gdy tylko jeżdżę na rolkach strasznie mnie boli.. nie wiem czy to na pewno to ale zmieniałam już rolki a i tak mnie boli.. :)
OdpowiedzUsuńświetne inspiracje! Chciałabym móc tak jak Alessandr Ambrosio śmigać :D.. Rolki są świetne, a ja się ciągle do nich zabieram i jakoś zabrać nie mogę! Ja uwielbiam rowerek - a teraz jest naprawdę idealna pogoda! Baw się dobrze :*
OdpowiedzUsuńwidać, że kochasz rolki :) ja tyle razy miałam sobie kupić rolki, ale z powodu braku tras "rolkowych" w okolicy wciąż zostaję przy bieganiu i rowerku :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, dawniej jak mieszkałam w małej miejscowości u siebie w domu to też nie miałam gdzie jeździć :(
UsuńJak ja bym poszła na rolki tylko nie mam z kim :(
OdpowiedzUsuńPo jakimś czasie lepiej jest samemu jeździć :)
OdpowiedzUsuńWczoraj jeździłam i zrobiły mi się odciski bo niestety założyłam do tego stopki :/ Ktoś wie jak szybko wyleczyć odciski? Chciałabym już dzisiaj wyruszyć :)
OdpowiedzUsuńLudzie dlaczego jesteście takimi burakami. Kobiety i mężczyźni rozbieracie się do slipów czy to na plaży czy gdzieś indziej. Wygląda to bardzo wieśniaczko i obleśnie czy tego nie widzicie?. Zwróćcie uwagę na ludzi cywilizowanych i porównajcie ubiór a zobaczycie jaką pokazujecie wiochę.
OdpowiedzUsuńDziewczyna w slipach na tych rolkach wygląda jak prostytutka faktycznie wiocha.
OdpowiedzUsuńJa mam prośbę do Polaków i Polek ubierajcie się a nie ośmieszajcie. Mieszkam w Miami i jeszcze ani razu nie spotkałam nikogo tu w slipach. Nie pomyślcie że próbuję ośmieszać absolutnie nie ale gdyby jakiś mój rodak tu przyjechał i chodził na plaży w slipach było by mnie wstyd.
OdpowiedzUsuń