Nie napisałam wczoraj nic bo po prostu nie miałam siły na nic. Pół nocy siedziałam nad blogiem a o 7 rano sąsiedzi zaczęli wiercić i nie dało się spać.Jeszcze miałam koło 3 telefonów rano. Zawsze śpię koło 7-10h więc po 3-4h byłam kompletnie nie żywa.
Dieta
Staram się ją trzymać zgodnie z planem ale: W dniu 9 były 3 nadprogramowe Red Bulle w tym jeden zwykły i 2 sugarfree : podczas przejazdu je rozdawali i przyznam że się przydały. Wczoraj również było coś extra ale cii za to mam dzisiaj biegać godzinę na siłowni :)
Treningi
Przed wczoraj miałam przejazd na rolkach, W sumie wyjechaliśmy z chłopakiem z domu o 18 30 a wróciliśmy o 23. Sam przejazd trwał półtorej godziny - trasa 14 km. Na początku trochę się bałam - że nie dam rady ale było przyjemnie i nie jechaliśmy bardzo szybko. Poza tym jeżdżenie po drogach to czysta przyjemność - asfalt jest gładki - nie jak w przypadku ścieżek rowerowych i chodników.Tak mniej więcej to wyglądało. W sumie było nas ponad 500 osób:
źródło: http://www.facebook.com/kksw.krak |
Przez te dwa dni nie zrobiłam treningów z płyty Ewy - było by to już dla mnie za dużo.
Efekty po 10 dniach:
Przyznam ze po tych 10 dniach widzę rezultaty chociaż wiem że przede mną jeszcze długa droga. Jeśli chodzi o wagę to około 2 kg mniej. W talii straciłam koło 4 cm. Na początku 68 cm a dzisiaj 64 cm. Myślę że dużą rolę odegrała tutaj zielona herbata która odwadnia i pomogła mi się pozbyć nadmiaru wody w organizmie.
Jeżeli chodzi o cellulit to efekty są. Zrobił się zdecydowanie bardziej drobny. Ale nadał widać go przy napięciu mięśni pośladków. Wiem że w 10 dni nie pozbędę się czegoś co odkładało się w moim organizmie przez 10 lat.
Pozdrawiam
Zazdroszczę tego przejazdu rolkowego :)
OdpowiedzUsuńJa u mnie też widzę spadek wagi dzięki herbacie i ćwiczenia - 3,5 kg mniej! :D
Trzymam kciuki w walce z cellulitem ;*
Super trzymam kciuki abyś się nie poddała :)
OdpowiedzUsuńale fajnie i aktywnie spędziłąś dzien, 3mam kciuki
OdpowiedzUsuńSuper, że widzisz efekty diety! Ja niestety nie umiem jeździć na rolkach, nigdy ich nie miałam, ale chciałabym je kiedyś kupić i się nauczyć :)
OdpowiedzUsuńEfekty w takim czasie - naprawdę super! :)
OdpowiedzUsuńprzejazd na rolkach - też świetny, w stolicy było o wieeele więeeecej ludzi i ja się bałam, że faktycznie nie dam rady, wywalę się czy cokolwiek :D
nowy wygląd - też fajny :D
NO SUPER CI IDZIE!!!
OdpowiedzUsuńa ta akcja z rolkami to rewelacja. Jakby coś takiego u mnie było to bym nawet rolki kupiła:)
Kupcie sobie rolki :) naprawdę warto :D
OdpowiedzUsuńto wytrwałości ci życzę, oby tak dalej ;) możliwe że się powtórzę, ale uwielbiam rolki!! ahh... gdyby u mnie w mieście były takie przejazdy ;> obecny szablon jest śliczny!!
OdpowiedzUsuńNiestety, moja koordynacja wyklucza rolki ( wyklucza nawet zumbe hehe), ale płytka Ewy daje wycisk.
OdpowiedzUsuńMam pytanie- ile kubkow dziennie zielonej herbaty wypijasz?
Ola
Około 3 kubków dziennie ale im więcej tym większe efekty
UsuńExtra blog, często czytam
OdpowiedzUsuń:)
Fajnie, że tak Ci lecą kilogramy i centymetry, bardzo motywujące i inspirujące. :) dla mnie na diecie największą zmorą są słodycze, więc unikam w sklepach tych działów, a w domu uciekam przed ciastem.. :)
OdpowiedzUsuńdzięki jeszcze raz za ten dziennik, bardzo mnie uratowałaś i podziwiam, że chciało Ci się to samemu robić :)
Widzę, że świetnie spędziłaś te ostatnie dni. I podziwiam ujemnych centymetrów w talii, bo o ile moja waga też spada (choć nie tek spektakularnie jak Twoja :P ), to cm mam tyle samo :/
OdpowiedzUsuńBuźka !
"Ale wiem że w 10 dni nie pozbędę się czegoś co odkładało się w moim organizmie przez 10 lat. " DZIĘKUJĘ CI ZA TO ZDANIE!!! ŻEBY INNE OSOBY MIAŁY TAKIE SAMO PODEJŚCIE DO ODCHUDZANIA I INNYCH SPRAW W ZYCIU TO BYŁOBY SUPER.
OdpowiedzUsuńGratuluję sukcesów w gubieniu centymetrów.