Niedawno jedna z czytelniczek napisała mi że mam violin deformity czyli deformacje bioder?!? Polega to na tym że ma się figurę podobną do skrzypiec ( talia, rozszerzenie, drugie wcięcie , rozszerzenie) daje to efekt podwójnych bioder i podwójnej talii.
Faktycznie mam takie coś ale zawsze myślałam że to drugie wcięcie (deformacja tkanki miękkiej czyli tłuszczu) jest spowodowane długoletnim noszeniem ciasnej bielizny bądź paska w tym miejscu. Przyznaję się - w czasie gimnazjum i liceum nosiłam biodrówki i zakładałam do nich ciasno pasek.
Szukałam informacji w internecie - jak się tego pozbyć niestety nikt o tym nic nie napisał. Myślę że nie ma sposobu by wypełnić biodra w miejscu drugiego wcięcia. Jedynym sposobem jest zredukowanie tkanki tłuszczowej. Z tego co pamiętam mając 16-17 lat nie miałam czegoś takiego. Ktoś napisał że skuteczne są wysokie majtki wyszczuplające - dodatkowo można kupić sobie masażer i krem antycellulitowy.
Violin Deformity:
zdjęcie przed i po odsysaniu tłuszczu
Violin deformity na bardzo chudej osobie
U mnie:
> klik <
Co o tym myślicie? czy słyszałyście kiedyś takie określenie? Jakie ćwiczenia mogły by pomóc w pozbyciu się tego?
Przyznam że nie wygląda to zbyt ładnie...
Pozdrawiam
Ja też mam coś takiego, ale zawsze Mi się wydawało, że to jest naturalne, bo dużo kobiet coś takiego ma. Ciekawe czy niska bielizna i spodnie mają na to wpływ, wtedy by to wyjaśniało, dlaczego aż tyle kobiet ma taką figurę.
OdpowiedzUsuńO kurcze, mam to samo! Cały czas zastanawiałam się dlaczego moje biodra wyglądają tak dziwnie, teraz już wiem, jestem zdeformowana haha brzmi to nieciekawie :) może cwiczenia, ktore pomagaja zlikwidowac "bryczesy"? Mam nadzieje, ze da sie tego jakos pozbyc :(
OdpowiedzUsuńZaglądajcie bo będę z tym walczyć :)
OdpowiedzUsuńJak walczysz? ;D ja też to mam i mi się nie podoba
Usuńmnie się wydaje, że masz sylwetkę typu rożek i po prostu tłuszczyk odkłada Ci się w tych miejscach, więc sposobem będzie pozbycie się tłuszczyku (sama wiesz, że nie da się tego zrobić tylko z wybranych partii ciała - chyba, że odsysaniem xD)
OdpowiedzUsuńTez tak mam. Zawsze myślałam że po prostu tłuszcz mi się tak dziwnie układa :/ Moja siostra (która pokonała dużą nadwagę - mój motywator), też tak mam.
OdpowiedzUsuńMi taka figura zaczęła się kształtować od jakiegoś czasu- dziwnym trafem w momencie, kiedy zmieniłam część spodni z wysoką talią na te z niższym stanem... Chyba pora powrócić do dawnych przyzwyczajeń.
OdpowiedzUsuńA na ostatnim zdjęciu jakoś tego drugiego wcięcia nie mogę się nijak dopatrzeć. ;)
Mnie się tak zrobiło bo przytyłam a wciąż nosiłam stare spodnie z niskim stanem. więc tłuszcz wypływał góra przez co wygląda to teraz jak wygląda.
UsuńEh, mam identyczny problem ;/
OdpowiedzUsuńja tez tak mam i nie moge sie tego pozbyc...
OdpowiedzUsuńo odsysaniu tłuszczu słyszałam ale o takiej nazwie nie... Sama mam taki problem i nie wiem co robić ;/
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o czymś takim...
OdpowiedzUsuńTeż tak mam :D
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że noszenie biodrówek z ciasnym paskiem musi mieć chociaż częściowy wpływ - jedna doświadczona brafitterka wytłumaczyła mi to na przykładzie za ciasnego i źle ułożonego stanika. Twierdziła, że tkanku miękkie można częściowo modelować...
Teraz sobie przypomniałam inne określenie używane w UK na boczki wystajęce ze zbyt ciasnych biodrówek: MUFFIN TOP :D
Ehhh. Po pierwsze powinnaś pokazać się w innym ubraniu: gumka w tym miejscu sprawia, że proporcje sylwetki są trudne do ocenienia. Po drugie zdjęcie powinno być zrobione przez "osobę trzecią" i najlepiej całą sylwetkę (może być bez głowy). A po trzecie: nie powinnaś się przejmować tym co mówią inni. Nigdy nie słyszałam o "Violin deformity", a zdjęcie tej chudej osoby pokazuje jej stawy biodrowe. Mamy różną budowę ciała, nie jesteśmy identyczni. Jedni mają "kwadratowe" biodra, a inny nie; jedni mają grube nogi - inni nie. Moim zdaniem masz super sylwetkę i nie zastanawiaj się na siłę nad "problemami" z nią :-)
OdpowiedzUsuńJuż dawno zauważyłam to u siebie, bardzo tego nie lubię i kiedyś był to mój duży kompleks, ale jak się przyjrzałam koleżankom, modelkom i innym sławnym osobom, i tym szczupłym, i tym mniej, wiele osób to ma, a są piękne i szczęśliwe więc mam nadzieję, że i ja taka będę :)
OdpowiedzUsuńWitaj, ja również mam 4 boczki :) jestem szczupła, a one są cały czas :( jest to denerwujące, ponieważ lubię ołówkowe spódnice, a nie mogę ich nosić, bo wyglądam jakby pies odgryzł mi z dwóch stron po kawałku mięsa :( mam tam kość i cienką skórę, jak byłam młodsza czasami stawałam przed lustrem w majtkach i wypychałam to miejsce skarpetkami, żeby zobaczyć jak bym wyglądała z pełnymi, pięknymi, okrągłymi biodrami... eh marzenie. chyba muszę bardziej schudnąć albo zbierać na jakieś silikonowe wypełniacze :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkie kobietki :*
Mam taką samą budowę, jak to zmienić?
OdpowiedzUsuńSPRAWDZONE NA MNIE: świetnie działają ćwiczenia podnoszące pośladki typu głębokie przysiady, wyrzuty nóg w górę w klęku podpartym; ogółem dobrze ćwiczyć Mel B na pośladki i z czasem, gdy ćwiczenia zrobią się dla nas łatwe, dodawać obciążniki na kostki i zwiększać ilość powtorzeń. Naprawdę działa, Taką budowę mają przede wszystkim kobiety o wąskich biodrach i panie, które zaniedbały mięśnie pośladków.
OdpowiedzUsuńSchudnięcie tu chyba nic nie da.Również to mam i przy wzroście 170 cm ważę 48 kg. Myślałam ,że właśnie przytycie poskutkuje :////
OdpowiedzUsuń