Wiem że nie lubicie za bardzo takich postów, ale tą opinią bardzo chciałam się podzielić. Kupiłam gąbkę na promocji w Rossmanie. Przeceniona była z 14,99 zł na 8,99. Dowiedziałam się o niej z blogów kosmetycznych i tylko dlatego zdecydowałam się ją kupić. Na opakowaniu napisali że gąbka służy do demakijażu, oczyszczania i nawilżania, i że może być stosowana bez niczego bo zawiera naturalny środek myjący.
Podejście 1
Po otwarciu opakowania gąbeczka była bardzo mięciutka. Masowanie nią twarzy było bardzo przyjemne. Postanowiłam spróbować zmyć makijaż ale sama gąbka kompletnie się do tego nie nadaje. Wszystko roztarła, nic nie zmyła, tak jakbym próbowała zmyć tusz mokrym wacikiem. Byłam bardzo rozczarowana.
Podejście 2
Spróbowałam razem z gąbką użyć dwufazowego płynu do demakijażu oczu, ale również to nic nie dało. Gąbka wchłonęła go do środka i efekt był podobny jak za pierwszym razem. Później spróbowałam z tonikiem ale było podobnie....
Podejście 3
Na następny dzień gąbka bardziej przypominała pumeks niż gąbeczkę. Za trzecim razem użyłam ja z micelarnym żelem do demakijażu oczu z biedronki i to był strzał w 10 :) Na wypukłą część dałam trochę żelu, druga strona była mokra. Wypukłą stroną rozprowadzałam żel po twarzy, płaską stroną go zbierałam. Cały zabieg idealnie oczyścił twarz - było to łatwe i przyjemne. Kolejnym razem użyłam jej do peelingu i również się sprawdziła. Zawsze miałam problem ze zbieraniem go a ona jest w tym świetna :) Podobno fajnie zbiera maseczki.
Mam kilka produktów do których będę jej używać :
Na ostatnim zdjęciu widać że w gąbce zostały granulki po peelingu. Nie mogłam ich wypłukać ale można wyprać ją w pralce.
Używacie jej ? Jak z jej żywotnością ?
Wieczorem kolejny OWOCOWY post :)
Pozdrawiam
Zastanawiałam się na jej zakupem, ale w sumie nie jest mi potrzebna. Doskonale radzę sobie bez niej... jednak bardzo chciałabym ją przetestować, więc pewnie za jakiś czas zamieszka i w moim domu ;-)
OdpowiedzUsuńCzekam na dalsze relacje z jej użytkowania :-)
Jest bardzo dziwna w dotyku, też się zastanawiałam ale teraz zadowolona jestem że ją mam
Usuńja też się zastanawialam ale nie kupilam, wolę rosmanowskie gąbeczki, ich recenzja jest na moim blogu
OdpowiedzUsuńja kocham robić nią masaż !
OdpowiedzUsuńdo demakijażu raczej bym jej nie używała , chyba bardziej ufam tradycyjnym płatkom ;) ale chyba zakupię ją do zbierania maseczek i robienia przy okazji masażu twarzy ...myślę że w tym może się dobrze sprawdzić
OdpowiedzUsuńDemakijaż nią jest OK ale tylko wtedy gdy środek do demakijażu jest w formie żelu i nie szczypie w oczy dlatego idealny jest żel z biedronki. Poza tym do peelingu też jest dobra. Do mycia twarzy bez środka raczej nie polecam.
Usuńczaiłam się na nią, ale niestety zabrakło funduszy :(
OdpowiedzUsuńmmmm... wyglada fajnie, moze tez w nia zainwestuje ;)
OdpowiedzUsuńHm, może przejdę się do Rossmana w poszukiwaniu takiej gąbeczki. :)
OdpowiedzUsuńCzekam na owocowy post ;D
Ciekawe z tą gąbką
OdpowiedzUsuńPraca - Forum dyskusyjne