Dzisiaj kupiłam sobie 2 sztuki awokado. Udało mi się kupić za mniej niż 2 zł/szt. Jednak denerwuje mnie że u mnie trudno dostać nadający się do zjedzenia owoc. Często są twarde i muszą jeszcze odczekać parę dni w domu. O Awokado pisałam już wcześniej tutaj .
Przyznam się za pierwszym razem zjadłam ten owoc jak był kompletnie niedojrzały twardy i smakował jak trawa. Minęło sporo czasu zanim kupiłam go drugi raz,
Do jedzenia nadają się tylko dojrzałe awokado bez przebarwień. Owoc powinien być miękki, skórka ciemna a miąższ żółty - powinien dać się rozsmarowywać bez miksowania.
Przyznam się za pierwszym razem zjadłam ten owoc jak był kompletnie niedojrzały twardy i smakował jak trawa. Minęło sporo czasu zanim kupiłam go drugi raz,
Do jedzenia nadają się tylko dojrzałe awokado bez przebarwień. Owoc powinien być miękki, skórka ciemna a miąższ żółty - powinien dać się rozsmarowywać bez miksowania.
 |
| tumblr |
 |
też raz kupiłam awokado, ale zupełnie mi nie smakowało, albo inaczej - po prostu jak dla mnie smaku nie miało ;) ale może to właśnie kwestia tego, że było źle wybrane? Może skuszę się jeszcze raz... chociaż póki co nie mam innego pomysłu niż wykorzystanie w sałatce...
OdpowiedzUsuńPolecam smarowanie nim chleba lub wafla ryżowego
Usuńu mnie sprawdzonym sposobem jest włożenie awokado na kilka dni do woreczka papierowego, gdy jest jeszcze niedojrzałe. Po tych kilku dniach jest juz idealnie mieciutkie
Usuńczuję się skuszona, przy najbliższej okazji postaram się kupić i coś pokombinować :)
UsuńJa jadłam awokado tylko raz lub dwa - u kogoś i jakoś nie podbiło mojego serca. Ale może dam mu jeszcze kiedyś szansę, widziałam dużo przepisów z fajnym wykorzystaniem awokado także może kiedyś.. :)
OdpowiedzUsuńBo avokado nie trzeba jeść samego, tylko mocno doprawione :D Polecam zrobić guacamole, masło - dodać czosnku, cytryny i przypraw, albo sałatkę z pomidorami i anchois.
OdpowiedzUsuńAwokado powinno być tak miękkie, żeby można je było obrać bez użycia noża. Tylko faktycznie ciężko takie dostać, chyba że za 7 zł w delikatesach...
a ja nigdy nie jadłam awokado :P może czas spróbować :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze właśnie kupuję twarde i daję im parę dni na 'dojście' :)
OdpowiedzUsuńRobię pyszną pastę z avocado: rozciapciać widelcem dodając jedno żółtko, pokrojoną w kosteczkę cebuję i pokrojone ogórki koszone, mocno popieprzyć, posolić, pokropić cytryną i delektować się :D
kocham awokado w każdej postaci:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie piszesz :)
OdpowiedzUsuńrównież obserwuję i pozdrawiam!
Nigdy nie jadłam avocado, ale chyba się skuszę:)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog-obserwuję:)
bardzo interesujące wpisy :)
OdpowiedzUsuńobserwuję bo warto :) zapraszam też do siebie, będzie mi bardzo miło :)
pozdrawiam serdecznie.
Teraz wiem dlaczego mi nie smakowało :P
OdpowiedzUsuńa ja czesto jadam avokado :) poprostu lyzeczka :) polewam miodem i hejka :) pyyycha
OdpowiedzUsuńja wczesniej jadalam posmarowene majonezem a teraz bez niczego :) codziennie 1 sztuke.
OdpowiedzUsuńO! :D Nie wiedziałam że sa rozne odmiany avokado :D
OdpowiedzUsuńavocado + ser feta + dużo czosnku = MNIAM!
OdpowiedzUsuńzmiksujcie sobie avocado całe z pol litra mleka i szczyptą cukru lub miodu ewentualnie mozna tez dodac ziarenka sezamu i z tym mocno zmiksowac - zakochacie sie w tym brazylijskim koktajlu na zawsze a warto bo to jedno z najzdrowszych dan na swiecie, karmcie tez nim dzieciaki zamiast czekoladą ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze smakuje avocado z wędzonym łososiem.Posmarować chleb avocado i na to plasterek wędzonego łososia Pycha !!!!
OdpowiedzUsuń