Dzisiaj trochę wskazówek które na co dzień pomogą w schudnięciu bądź utrzymaniu prawidłowej wagi.
1. Zjedz śniadanie - to pierwsza zasada która powinna być przestrzegana przez wszystkich bez wyjątku. Śniadanie daje energię na cały dzień.
2. Zrezygnuj z windy - schody to świetne ćwiczenie na pośladki.
3. Rób duże zakupy raz w tygodniu - najlepiej w dużych hipermarketach w których jest taniej. Wcześniej zrób listę, zaplanuj cały tydzień z góry kup zgrzewkę wody, produkty na śniadanie obiad, kolację, owoce oraz warzywa.
4. Nie miej w portfelu "drobnych" - drobne zazwyczaj łatwo wydać, najlepiej nie mieć gotówki tylko kartę - w większości małych sklepów i kiosków albo nie można płacić kartą albo od 10, 15 zł.
5. Zawsze zabieraj ze sobą przekąski - jabłko, zbożowy batonik, paczkę płatków fitness, wafla ryżowego coś co będziesz mogła przegryźć gdy zgłodniejesz - lepsze to od snikersa w pierwszym lepszym sklepie.
6. Wcześniej skończyłaś - masz wolne popołudnie - zamiast jechać tramwajem czy autobusem przejdź się przystanek albo dwa.
7. Masz psa? świetnie wyjdź z nim na spacer jeden raz więcej niż zwykle, pobiegaj trochę z nim - na pewno się ucieszy.
8. Nie kupuj jedzenia gdy jesteś głodna - wtedy kupisz więcej rzeczy bo po prostu masz na wszystko ochotę, sama często w takich sytuacjach wychodzę z czymś niezdrowym co zjem po drodze.
9. Zrób listę miejsc w których możesz zjeść zdrowo w pobliżu twojego miejsca zamieszkania - zamiast do budki z fast foodem wybierz się do baru sałatkowego.
Nie wystarczy?
10. Przez miesiąc codziennie zapisuj co kupiłaś z tych niezdrowych rzeczy i ile to Cię kosztowało. Hamburger, czipsy, paluszki, batonik, pepsi, drożdżówka, red bull, znowu batonik.....
Ceny żywności ciągle idą w górę. Policz ile wydajesz na to miesięcznie. Zobacz ile kosztuje karnet na fitness w twojej okolicy. Szczerzę to wole wydać te pieniądze na nowe buty czy bluzkę.
Dzięki temu 1) nie jesz tyle słodkiego i chodzisz na fitness = chudniesz 2) Masz nową bluzkę oczywiście o rozmiar mniejszą.
A wszystko po to by być bliżej ideału...
Jest śliczna <3 |
Pozdrawiam
Zgadzam się - kupowanie jedzenia na mieście, to największy pochłaniacz pieniędzy. Zawsze staram się mieć wszystko ze sobą, bo jak nie mam, to albo kupię tanio niezdrową drożdżówkę, albo wydam 20 zł na sałatkę. Zdrowo czy niezdrowo - pieniądze lecą jak głupie. Nigdy tyle nie zaoszczędziłam jak wtedy, kiedy byłam na diecie :P
OdpowiedzUsuńSuper porady! Na pewno skorzystam z punktu 10 ;)
OdpowiedzUsuńJa też na pewno skorzystam!
OdpowiedzUsuńA przy okazji proszę o poradę - osiągnęłam już idealną wagę, wyglądam dobrze. Niestety mam trochę tłuszczu na biodrach i trochę na udach/pośladkach. Nie wiem jak mam to stracić... Załóżmy że to są moje ostatnie 2 kg które chcę stracić ale nie umiem. Od 3 miesięcy ćwiczę i ten tłuszcz za cholerę nie chce zejść...
Blog warty polecenia :) Zabieram się do czytania
OdpowiedzUsuńprawda to :) ale czasem nie ma innego wyboru jak kupienie czegoś na mieście - nie wszystko da się w życiu przewidzieć. ;p
OdpowiedzUsuńAle mozna zrobic "awaryjna" liste miejsc ze zdrowym jedzeniem, zeby nie wyladowac w pierwszym lepszym McDonaldzie ;)
UsuńNajbardziej przekonuje mnie aspekt finansowy - za kupna kanapke z gora jakiegos dziwnego sosu i kilkoma plasterkami warzyw zaplacimy jakies 4-5 zl i sie raczej nie najemy. Za ta kase mozna przygotowac cos swiezego, taniego, sytego i zdrowego...
Hej wczoraj w Dzien dobry tvn wypowiadała sie Pani dietetyk i powiedziała cos co mnie zainteresowało http://dziendobry.tvn.pl/video/zrzuc-zbedne-kilogramy,1,newest,46572.html wideo 2 pod koniec 1 minuty, że nie należy jeść owoców po godzinie 15 ponieważ nasz organizm ciężej trawi cukry w nich zawarte i tyjemy. Mi sie zawsze wydawało ze jak zjem niskokaloryczne jabłko na kolacje to bedzie ok a jednak tak nie jest wiec w takim razie co jesc ? na sniadanie obiad kolacje moze doradziłabyś mi jakos ?:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Karolina
proszę :(
OdpowiedzUsuńOk jeżeli chcesz zrzucić sam tłuszcz dosyć szybko to radzę ograniczyć węglowodany do minimum czyli 1,5 g na kg masy ciała, jeść więcej białka i tłuszczu (oliwa z oliwek, awokado). Ćwiczyć ćwiczenia aerobowe 3-4 razy w tygodniu 45 min 3 razy w tyg siłowe. Białko i ćwiczenia siłowe pomogą ochronić mięśnie. Ograniczenie węglowodanów i zwiększenie dobrego tłuszczu pomoże w spaleniu rezerw które spala się podczas ćwiczeń aerobowych. Najlepszy efekt dało by bieganie 30 min przed śniadaniem. Ale to nie jest proste.
UsuńSzybszego sposobu nie ma. Możesz osiągnąć to co chcesz w 3-4 tyg a pierwsze efekty już po 2.
dziękuję bardzo, na pewno się do tego dostosuję. Cieszę się że opisałaś dokładnie co powinnam zrobić. Myślę że właśnie moim problemem są te węglowodany, uwielbiam chleb, ale jem ciemny. Nie jem ziemniaków, makaron rzadko.
OdpowiedzUsuńMiesiąc intensywnych ćwiczeń brzmi zachęcająco :)
Ciekawe pomysły. Chyba warto spojrzeć na miasto od innej strony. Takich fajnych knajpek są na pewno setki. W Poznaniu na bank.
OdpowiedzUsuń