Wszystkie moje działania jak na razie dają rade co mnie bardzo cieszy. W sobotę wieczorem zrobiłam trening Ewy Chodakowskiej. W niedzielę rano biegałam przed śniadaniem. Oprócz tego: dieta niskowęglowodanowa klik oraz dużo zielonej herbaty.
Jeśli chodzi o wagę to zaczynałam 10 maja z małą nadwyżką po wyjeździe 56,6 kg
Dzisiaj rano było 55,1 :)
Ostatnio na uczelni mam masę projektów i nauki. Tak jakby sesja zbliżała się wielkimi krokami a to dopiero juwenalia... przez co może pojawiać się mniej artykułów. Dziennik prowadzić będe nadal bo daje mi on wiele motywacji
Wczoraj wypiłam 2 kubeczki zielonej herbaty czyli w sumie jest już 7,5l od 11.05
Wyzwanie Squat nadal robię ale niechętnie - nie wiem może przez natłok pracy.
To co robię możecie śledzić również w zakładce Postęp
Trzymacie kciuki i dziękuje za tak liczne odwiedziny bloga w miniony weekend.
Pozdrawiam
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńJa jestem złym człowiekiem, wczoraj byli goście, dzisiaj dojadłam resztki po nich, a w piątek jest impreza z okazji urodzin mojej mamy...
I nie poszłam dzisiaj na wf (siłownia) bo nie miałam jak wyjść z domu.
Widzisz a ja sobie juweniliów odmawiam studentka 2 roku :D Krakowskie juwenalia! pierwsze przepadły mi bo byłam w pracy na wyjeździe. Ale na pochód pójdę :)
Usuńfajnie, że nadwyżka spada :) oby tak dalej! a niedługo osiągniesz cel :) w ogóle bardzo motywujesz, chciałabym tyle ważyć co Ty :) może kiedyś mi się to uda :D
OdpowiedzUsuńJaki ładny spadek wagi :) i oczywiście gratuluję udanej realizacji zaplanowanych działań!
OdpowiedzUsuńa co do ważenia - czy masz jakąś specjalną wagę, czy dobra waga powinna się czymś szczególnym charakteryzować, tak żeby można było ze spokojem zaufać jej wynikom? ;) Planuję zakup, bo póki co nie posiadam, a już za tydzień czeka mnie ważenie po miesiącu regularnych ćwiczeń, stąd moje pytanie.
Mam wagę z pomiarami tłuszczu wody i mięśni którą kupiłam w Tesco za 59 zł. Nie mam pojęcia czy zaniża czy zawyża ważę się nie niej i nie narzekam. Co do pomiarów tłuszczu itp mało prawdopodobne że waga obliczy prawidłowo ich ilość ale zawsze liczy w ten sam sposób więc można porównywać wyniki co mi wystarcza.
UsuńDzięki.
Usuńjeeej odchudzasz się? powodzenia dziewczyno! <3
OdpowiedzUsuńadriannaislookingforastyle.blogspot.com
trzymam kciuki za Ciebie !!
OdpowiedzUsuńi pozdrawiam :)
Ale masz piękną wagę :) A ile masz wzrostu? Powodzenia kochana :*
OdpowiedzUsuń170 :P
Usuńznalazlam twojego bloga przez forum blogowe. ciekawie tutaj. mimo tego ze tancze to na brzuchu troche mi przybylo i musze poczytac posciki u ciebie to moze uda mi sie cos z tym zrobic przed pelnia lata. pozdrawiam. ps zaczynam obserwacje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post, krótki, smętny ale warto wpaść. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń