Ten post z pewnościom niektórych zainteresuje. Cały czas powtarzam że najlepsze efekty daje dieta polegająca na ograniczaniu węglowodanów. Nie jesteśmy jednak w stanie całkowicie ich ograniczyć, więc powinniśmy jeść jak najlepsze z nich.
Przypominam:
Wynika z tego ze powinniśmy jeść w głównej mierze węglowodany złożone.
------------------------------------------------------------
Ryż brązowy (naturalny)
(źródło obrazka: http://blog.hellhound.pl)
Jest najlepszy w każdej diecie. Brązowy kolor zawdzięcza otoczce z otrąb. Jest najmniej przetworzony przez co zawiera w swoim składzie więcej białka, tłuszczu i witamin z grupy B i minerałów. Ma niski indeks glikemiczny. Trawi się bardzo powoli i syci na długo. Jest też źródłem cennego błonnika.
Ryż biały
(źródło obrazka: www.ekogroup.info)
Podczas produkcji ryżo białego który poddawany jest procesowi łuszczenia usuwana jest łuska, całość lub część okrywy owocowej i zarodek. Przez co traci na wartości. Zawiera również skorobia i to w ilości porównywalnej do ziemniaka. Ale nadal jest jednym z dobrych węglowodanów złożonych w diecie.
Wafle Ryżowe
(źródło: www.ilewazy.pl)
Wafle ryżowe niewiele mają wspólnego z wartościami odżywczymi ryżu naturalnego. Są poddawane obróbce termicznej i ciśnieniowej przez którą łańcuchy węglowodanowe się skracają, indeks glikemiczny rośnie i z węglowodanów "złożonych" robią się proste. Zawartość błonnika jest dużo mniejsza niż w przypadku ryżu brązowego. Wafle ryżowe to żywność w dużym stopniu przetworzona.
------------------------------------------------------
Oczywiście nie mówię tutaj że wafli ryżowych nie powinniśmy jeść. Są w miarę dobrym zamiennikiem chleba. Spożywanie w małych ilościach jest dozwolone. Możemy jeść je w czasie treningu. Jednak dieta której podstawą byłyby wafle ryżowe nie jest godna polecenia.
bardzo dobry post! zgadzam się z tym co napisałaś. Czytałam gdzieś, że wafle sa nawet szkodliwe, przez to, że to prażone ziarno, ale nie pamiętam dokładnie o co chodziło wiec nei chce wprowadzać w błąd.
OdpowiedzUsuńZ tymi waflami ryżowymi to różnie jest. Ale ja wychodzę z założenia, że lepiej na przekąskę zrobić sobie wafelek ryżowy z masłem orzechowym niż sięgnąć po coś znacznie a. tuczącego b. niezdrowego .
OdpowiedzUsuńRyż biały całkowicie wyrzuciłam ze swojej diety, spożywam tylko ryż brązowy. Różnica jest ogromna, brązowego nie jestem często w stanie zjeść połowy torebki, nie mówiąc już o całej.
a ja dzisiaj sobie dogadzałam i zjadłam dwa wafle ryżowe polane czekoladą :P
OdpowiedzUsuńbrązowy ryż często gości u mnie na stole, ponieważ to świetny zamiennik ziemniaków :)
pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga:
verde-scuro.blogspot.com
A ja dziś zerknęłam na wartości kaloryczne moich wafli ryżowych Słonko. Jeden wafelek ryżowy to zaledwie 20 kalorii. Jem takie dwa i jest super.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię brązowy ryż, jem go raz lub 2 razy w tygodniu na obiad. Wafle ryżowe kiedyś jadłam, ale już parę miesięcy temu z nich zrezygnowałam.
OdpowiedzUsuńRyż brazowy najlepszy na swiecie! Na baardzo długo zaspokaja głód. Ja zamiast wafli ryżowych jem WASE sport http://wasa.frisco.pl/product/7300400116534/WASA_Sport_Pieczywo_chrupkie_Sport.xhtml mi smakuje jak chleb razowy a nie rozpycha tak żołądka jak pieczywo.
OdpowiedzUsuńKarolina
Nie powinno się jeść wafli ryżowych, ponieważ ten ryż po obróbce termicznej staje się toksyczny dla organizmu. Więc to nie jest kwestią kcal tylko tego żeby nie pakować w siebie toksyn.
OdpowiedzUsuńA na przegryzkę lepiej wybrać pieczywo chrupki WASA. Ma o wiele lepszy skład niż niejeden chleb uchodzący za razowy.
Pozdrawiam
T.
Zgadzam się, wafle ryżowe to tak naprawdę syf. Ale wiele osób myśli, że mało kcal, no i w końcu to ryż, to można jeść...
UsuńRaz na jakiś czas - jasne, ale nie jako zamiennik chleba czy coś.
ludzie stosują to jako zamiennik chleba gdyż wafle ryżowe nie zawierają glutenu
UsuńBardzo ciekawy blog !
OdpowiedzUsuńPrzepraszam,że robię taki mały spamik, ale mogłabyś zajrzeć na mojego bloga i zostać obserwatorką? Bo bardzo trudno jest wkręcić się w blogowanie , jak nie ma się dla kogo pisać. Jeśli jednak nie masz ochoty-zignoruj to co tu napisałam : ) Z góry dziekuję !
Myślę, że jedzenie każdego tylko w mniejszych proporcjach nikomu nie powinno zaszkodzić:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię wafle ryżowe :) jednak oczywiście moja dieta się na nich nie opiera, a ryż po prostu kocham! :) szczególnie brązowy, przypadkiem wpadłam na Twojego bloga, jednak bardzo mi się spodobał, wyczytałam wiele ciekawych i przydatnych rzeczy, obserwuję i będę tu często zaglądać :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń