ja mam ok. 17% tłuszczu (10kg), a chcę zbić do 8kg i utrzymać :) obecnie, przed włożeniem nogi w szynę ważyłam 60kg (ale to efekt raczej zastoju wody), a teraz przez tą szynę na pewno przytyłam z 2kg. ale nie martwię się - zrzucę, jak już będę mogła chociaż na dłuższy spacer iść. ;)
Hej. Odpisuję na wczorajszy Twój komentarz. Jak z=pewni zauważyłaś nie jestem stałą w prowadzeniu swojego bloga, ale blogi koleżanek czytam. Zdjęcia jak dla mnie są super. Do wakacji muszę ważyć co najmniej 51 kg. Czuję, że Twój blog mi pomoże... http://something-unattainable.blog.onet.pl
Większość z tych dziewczyn na zdjęciach ma wyraźną niedowagę. Tego typu "thinspiracje" zalatują mi blogami pro-ana i pokazywanie takich zdjęć jako wzór do naśladowania uważam za szkodliwe. Wiele młodych dziewczyn napatrzy na takie kostuchy, zakłada "motylkowego bloga" i stamtąd już tylko krok do anoreksji.
bardzo zainteresował mnie Twój blog. Znalazłam go szukając informacji na temat hula hop które właśnie kupiłam ;) Takie zdjęcia zamieszczalam kiedyś u siebie na blogu, bardzo mi się podobają do tej pory. Jednak wtedy rzeczywiście byłam o krok od choroby. Ważyłam 53 kilo przy wzroscie 176 i nadal widziałam się okropnie gubą. Jednak teraz znowu przytyłam około 20 kilo i szukam jakiegoś skudecznego, zdrowego sposobu na pozbycie się kilogramów. Spróbuje hula hop II Czekam na Twoja opinie na temat tego wynalazku ;) i czy są jakieś efekty
ja mam ok. 17% tłuszczu (10kg), a chcę zbić do 8kg i utrzymać :) obecnie, przed włożeniem nogi w szynę ważyłam 60kg (ale to efekt raczej zastoju wody), a teraz przez tą szynę na pewno przytyłam z 2kg. ale nie martwię się - zrzucę, jak już będę mogła chociaż na dłuższy spacer iść. ;)
OdpowiedzUsuńżyczę powodzenia i wytrwałości :)
PS. te niektóre zdjęcia są typowo pro-ana, niektóre z tych dziewczyn są jednak za chude, nie sądzisz? ;p
OdpowiedzUsuńja nie dążę do figury patyka :D
Hej. Odpisuję na wczorajszy Twój komentarz. Jak z=pewni zauważyłaś nie jestem stałą w prowadzeniu swojego bloga, ale blogi koleżanek czytam. Zdjęcia jak dla mnie są super. Do wakacji muszę ważyć co najmniej 51 kg. Czuję, że Twój blog mi pomoże... http://something-unattainable.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńdziekuję ślicznie za komentarz, będę wpadać tutaj :)
OdpowiedzUsuń~butterfly-dream.blog.onet.pl~
Większość z tych dziewczyn na zdjęciach ma wyraźną niedowagę. Tego typu "thinspiracje" zalatują mi blogami pro-ana i pokazywanie takich zdjęć jako wzór do naśladowania uważam za szkodliwe. Wiele młodych dziewczyn napatrzy na takie kostuchy, zakłada "motylkowego bloga" i stamtąd już tylko krok do anoreksji.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem dziewczyny na zdjeciach sa bardzo szczuple,ale nie chorobliwie chude-wiekszosc z nich wyglada swietnie.
OdpowiedzUsuńbardzo zainteresował mnie Twój blog. Znalazłam go szukając informacji na temat hula hop które właśnie kupiłam ;) Takie zdjęcia zamieszczalam kiedyś u siebie na blogu, bardzo mi się podobają do tej pory. Jednak wtedy rzeczywiście byłam o krok od choroby. Ważyłam 53 kilo przy wzroscie 176 i nadal widziałam się okropnie gubą. Jednak teraz znowu przytyłam około 20 kilo i szukam jakiegoś skudecznego, zdrowego sposobu na pozbycie się kilogramów. Spróbuje hula hop II Czekam na Twoja opinie na temat tego wynalazku ;) i czy są jakieś efekty
OdpowiedzUsuńskutecznego*
OdpowiedzUsuńZdjęcia świetne, ale jest tu sporo photoshopa.
OdpowiedzUsuńjedynie pierwsze zdjęcie trafia w mój gust, reszta nadaje się do pro-ana.
OdpowiedzUsuń*sorry, jednak jeszcze laska z żóltym szajsfonem i te w bialych podkolanówkach ;) za "grube" na ane :D
OdpowiedzUsuńJakie pro-ane? Ja tam się czuję przekonana ;)
OdpowiedzUsuńWidocznie podoba Ci się chuda sylwetka. Większość dziewczyn z tych zdjęć jest bardzo chuda, czy to genetycznie czy przez 'inne metody'
Usuń