Witam
Wczorajszy dzień nie należał do bardzo udanych. Cały dzień wyjątkowo pogoda nie dopisywała. Byłam umówiona na "Rozmowę kwalifikacyjną" napisałam to w " " ponieważ nie mam stałej pracy -pracuje jako hostessa i takie rozmowy zdarzają się bardzo często. Tak naprawdę też nigdy się nie wie o jaką pracę chodzi.
Spotkałam się z panem który zaoferował mi pracę w Rozmowach w toku "na stołku" 300 zł za 3h scenariusz znany Ewa bardzo miła i powiedział ze po takim czymś zyskam popularność !! .... Gdy nie wyrażałam zainteresowania ten pan zaproponował mi pracę w radiu którą również nie byłam zainteresowana. Później zaczął wymyślać np mam ładne ręce mogłabym występować w reklamie biżuterii, mam ładne włosy w reklamach odżywek do włosów, mam ładne zęby to w reklamie pasty itp. Był też jakiś dziwny jak najszybciej chciałam stamtąd iść. Skończyło się po godzinie powiedziałam że wyślę mu moje cv i poszłam... oczywiście nie mam zamiaru już więcej tego pana widzieć na oczy.
Po tej całej rozmowie poszłam do Galerii coś sobie kupić. Skończyło się na nowym pudrze prasowanym i tuszu do rzęs.
Puder idealny na lato - brązujący, matujący i rozświetlający + tusz Colossal meybelline
Tusz już 3 od pół roku - chociaż najlepszą szczoteczkę ma ten różowy.
Później wieczorem przyjechał do mnie mój chłopak. Jeszcze obdarował mnie takimi czekoladkami. On wcale nie chce abym się odchudzała. Dla niego jestem idealna :)
***
Dzisiaj już całkiem nie działo się nic ciekawego. Tyle tylko że korzystając z ładnej pogody poszłam z chłopakiem na rolki. Jeździłam 3h około 20 km ( z Ronda grzegórzeckiego do Tyńca i z powrotem - kto z Krakowa ten wie )
Korzystając z okazji życzę wszystkim wam wesołych Świąt Wielkanocnych
Najwyższy czas jechać do domu
Pozdrawiam wszystkich
Widze, że chyba interesujesz się modelingiem, czy podobnymi sprawamil:) Super;) Życze zdobycia wymarzonej pracy i przede wszystkim Wesołych Świąt:)
OdpowiedzUsuńNo, takie rozmowy zwykle bywają dziwne, w szczególności jeżeli podejrzany koleś rozmawia z atrakcyjną dziewczyną. Używałam tego tuszu i jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńRównież lubię rolki, ale niestety nie mam takiej miłej partii żeby nie jeździć w samotności.
Zapraszam do mnie www.sekretyiklamstwa.blogspot.com
Dodaję do linków ;*
Dziwny ten facet, nie lubię takich podejrzanych typów:/
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog,życzę powodzenia w wytrwaniu w swoich postanowieniach, choć na pewno już jesteś szczuplutka:) Ja się nie odchudzam, ale staram się "usportowić" czy jak to się nazywa;) Też zdaję relacje u siebie na blogu. Pozdrawiam, dodaję do obserwowanych:)